muza zdecydowanie dla fanów wiertarek i rzygających wokalistów. Dobre na after party na skłocie. Wokalisty nie da się zrozumieć a podobno mają coś ważnego do powiedzenia. Nie kumam tego. Poza tym po kapelach krastowych moge stwierdzić gołym okiem że peja ma wiecej wspólnego z pankrockiem.
Dołączył: 12 Paź 2006 Posty: 311 Skąd: To tu To tam Płeć:
Wysłany: Sob 18 Cze, 2011
bylem na koncercie Hgw i twierdze że muzyke to mają nie najgorszą
Co do sposobu śpiewania - to jest to ukrywanie tej umiejętności poprzez krzyk i charczenie
_________________ Powoli będę szedł po śniegu za głosem wiatru północnego, co w wiecznej burzy i zamieci swobodny wieje od stuleci
i grożąc ziemi, grożąc niebu, człowieka uczy swego gniewu
Jeśli chodzi o polskiego crusta, to HGW jak dla mnie rozpierdala. Taka Infekcja może im nogi myć na żywo wypadają ok, z nagrań tak samo, a co do wokalu to w takiej muzyce lubię właśnie taki wrzeszczący, a nie taki jak rzygająca świnia
Podoba mi się ten zespół zwłaszcza muzycznie i textowo co do wokalu to cóż taki kanon gatunku choć sporo można zrozumieć ze słuchu z młodych zespołów podobne podejście prezentuje Non president. Nie udało mi się jeszcze zobaczyć na żywo co mam nadzieje się niedługo zmieni
Cytat:
Poza tym po kapelach krastowych moge stwierdzić gołym okiem że peja ma wiecej wspólnego z pankrockiem.
Rozumiem że dla Ciebie Rychu jest bardziej punkowy niż discharge disorder hiatus doom nausea itp itd no fakt przecież on reprezentuje biedę tylko czemu odnoszę wrażenie że raczej tą umysłową
Chociażby teledysk z wyginającymi się laskami wypasionymi brykami i text ze on reprezentuje biedę czy tez sprawa pobicia gościa na koncercie wystarczy czy mam Ci znowu z 5 stron tłumaczyć żebyś zrozumiał??
Chociażby teledysk z wyginającymi się laskami wypasionymi brykami i text ze on reprezentuje biedę
Gdyby koleś zarabiał w chuj kasy i na teledyskach zgrywał biedaka, to byłby fałszywy. Teraz jest go stać to nosi droższe ciuchy, jeździ lepszym samochodem, co nie zmienia faktu, że pochodzi skąd pochodzi i w tekstach przedstawia swoje realia i realia swoich kumpli. Każdy kto choć trochę siedzi w HH Ryśka szanuje, bo koleś od ponad 15 lat konsekwentnie robi swoje.
muttley napisał/a:
czy tez sprawa pobicia gościa na koncercie
Przyszedł typ na koncert Ryśka i go cały czas prowokował, więc czego się spodziewał?
Peja sam mu chciał dać w trąbę, ale nie dopuściła go ochrona, więc załatwił sprawę inaczej. Moim zdaniem typowi się należało. Idź na koncert HGW i zacznij hajlować to spotkasz się z taką samą sytuacją. No ale to już ci się pewnie będzie podobało i będzie super uzasadnione
muttley napisał/a:
mam Ci znowu z 5 stron tłumaczyć żebyś zrozumiał??
gwoli ściscłości, poprzednio przez 5 stron przeinaczałeś moją wypowiedź i wciskałeś mi do ust teorię, która nigdy się z nich nie wydobyła
Gdyby koleś zarabiał w chuj kasy i na teledyskach zgrywał biedaka, to byłby fałszywy. Teraz jest go stać to nosi droższe ciuchy, jeździ lepszym samochodem, co nie zmienia faktu, że pochodzi skąd pochodzi i w tekstach przedstawia swoje realia i realia swoich kumpli.
dla mnie koleś rozprawiający o biedzie w towarzystwie pół nagich lasek i rzędem ustawionych wypasionych fur jest mało wiarygodny a motyw gołych lolitek w teledysku jest biedą twórczą i nie ważne czy robi to hh peja czy hc face of reality
Cytat:
Przyszedł typ na koncert Ryśka i go cały czas prowokował, więc czego się spodziewał?
Peja sam mu chciał dać w trąbę, ale nie dopuściła go ochrona, więc załatwił sprawę inaczej. Moim zdaniem typowi się należało. Idź na koncert HGW i zacznij hajlować to spotkasz się z taką samą sytuacją. No ale to już ci się pewnie będzie podobało i będzie super uzasadnione
Namawianie setki osób do kopania jednej jest żenujące i nie ma różnicy czy robi to peja czy hgw
Cytat:
gwoli ściscłości, poprzednio przez 5 stron przeinaczałeś moją wypowiedź i wciskałeś mi do ust teorię, która nigdy się z nich nie wydobyła
Wciąż nie rozumiem jak można jarać się taką muzyką
_________________ "Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
Jak wyżej. W ogóle po chuj głośniej wokal, i tak tekstu nie da się zrozumieć będę uparcie twierdził - jak mam coś do przekazania to przekazuję to tak, żeby ktoś był w stanie to odebrać.
Lepiej tak, niż przekazywać w sposób zrozumiały beznadziejne teksty. Mnie tam w te i wewte jakoś nie podchodzi, ale przynajmniej razi mnie sposób śpiewania wokalisty a nie jego głupota.
Nigdy niespecjalnie przepadałem za tą kapela i jak słyszę dalej nie przepadam. Aczkolwiek chyba jest ledwo zauważalny postęp.
_________________ Poczekałem kilka lat, zobaczyłem kto ma rację
Pierdole wasze piwo, idę na demonstracje
W ogóle po chuj głośniej wokal, i tak tekstu nie da się zrozumieć będę uparcie twierdził - jak mam coś do przekazania to przekazuję to tak, żeby ktoś był w stanie to odebrać.
Od tego jest wkładka i może to jest jakiś sposób na zachęcenie do kupna płyty. Żeby wiedzieć co wokal krzyczy trzeba mieć wkładkę do płyty a żeby mieć wkładkę trzeba kupić płytę A tak poważnie taką muzykę trzeba lubić a czasem taki wokal porostu pasuje i tak w porównaniu do niektórych kapel crust/grind wokal hgw jest w miarę zrozumiały
Czyli jeśli znajdę się na koncercie tej kapeli dlatego, że podoba mi się inny zespół ze składu nie mam szans na ogarnięcie przekazu proponowanego przez kapele, co za tym idzie za chuj nie kupię płyty. Kółko się dla mnie zamyka, bo po co wspierać finansowo zespół jeśli mamy 50% szans, że ich poglądy są zjebane, nie zgadzamy się z nimi itd itp....tak wiem na tego typu koncertach od tego są referaty wygłaszane między kawałkami
Tak tylko się droczę. O gustach się nie dyskutuje. Ja tam wolę rozumieć co wokal śpiewa, nawet jeśli jest to tekst o dymaniu.
Koniu ja na koncertach w pierwszy raz usłyszanych kawałkach nie rozumiem tekstu (no jakby refren i oi oi oi zaliczyć do rozumienia to by się wyjątki znalazły). I nie chodzi mi tu o krasty. Wiec argumencik rzeczywiście tylko do podroczenia. No chyba że ty masz inaczej.
ko0niu napisał/a:
O gustach się nie dyskutuje
rly?
_________________ Poczekałem kilka lat, zobaczyłem kto ma rację
Pierdole wasze piwo, idę na demonstracje
Czyli jeśli znajdę się na koncercie tej kapeli dlatego, że podoba mi się inny zespół ze składu nie mam szans na ogarnięcie przekazu proponowanego przez kapele, co za tym idzie za chuj nie kupię płyty. Kółko się dla mnie zamyka, bo po co wspierać finansowo zespół jeśli mamy 50% szans, że ich poglądy są zjebane, nie zgadzamy się z nimi itd itp....tak wiem na tego typu koncertach od tego są referaty wygłaszane między kawałkami
Tak tylko się droczę. O gustach się nie dyskutuje. Ja tam wolę rozumieć co wokal śpiewa, nawet jeśli jest to tekst o dymaniu.
podobno rozdaja czasami na gigach kartki z tekstami
podobno rozdaja czasami na gigach kartki z tekstami
Dobre byłoby rozdawać kartki z tekstami na koncercie kapeli, która ma np kawałek o niszczeniu "matki ziemi" jakieś ginące lasy deszczowe itp. To byłby punkrock w chuj, pochwalam takie akcje.
Marchin napisał/a:
No chyba że ty masz inaczej.
to zależy kto nagłaśnia koncert, jak amator co myśli że konsoleta to equalizer z winampa to jasne, że gówno usłyszysz.
Dobre byłoby rozdawać kartki z tekstami na koncercie kapeli, która ma np kawałek o niszczeniu "matki ziemi" jakieś ginące lasy deszczowe itp. To byłby punkrock w chuj, pochwalam takie akcje.
byłem na koncercie kapeli Nihillizm. Najpierw wokalista wbił na skłot na którym odbywał się gig i zaczął jechać, że "te drzewa was kiedyś zjedzą, przecież to trzeba powycinać", po czym kilka minut później wyszedł na scenę i pierdolił coś o tym, że trzeba skończyć z wycinką lasów tropikalnych
nie rozumiem koncepcji tej muzyki nie zrozumiałe teksty śpiew jakby wokaliście ktoś na jaja wskoczył glanem a muzyka rodem z jakiegoś warsztatu z robotami drogowymi w tle czy naprawde myślicie że na koncercie chce mi sie czytać teksty z jakichś głupich karteczek zamiast ruszyć w pogo?????//? w dodatku znowu obrażanie papierza bardzo dobrze to o was świadczy obrażanie uczuć religijnych innych osób i złe wyrarzanie się o zmarłych!!!!!!!!!!!1111jedenjeden chcecie tolerancji a jesteście nie tolerancyjni nie popieram takich zespołuw i nie wiem co to ma wspólnego z pankrokiem a już tymbardziej 77 czy ska a z tymi drzewami to już total - gratuluje tempoty!!!!!!!!!!!!!!!1111
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
na żywo wypadają ok, z nagrań tak samo, a co do wokalu to w takiej muzyce lubię właśnie taki wrzeszczący, a nie taki jak rzygająca świnia 
z młodych zespołów podobne podejście prezentuje Non president. Nie udało mi się jeszcze zobaczyć na żywo co mam nadzieje się niedługo zmieni
będę uparcie twierdził - jak mam coś do przekazania to przekazuję to tak, żeby ktoś był w stanie to odebrać.
i może to jest jakiś sposób na zachęcenie do kupna płyty. Żeby wiedzieć co wokal krzyczy trzeba mieć wkładkę do płyty a żeby mieć wkładkę trzeba kupić płytę 
