[Stanzberg]

Nazwa godna co najmniej jakiegoś harcerskiego RAC'a, a tymczasem jest to nastrojowy new wave/noise/hardcore punk



http://www.myspace.com/szaniec

Cholernie dołujący i klimatyczny; zasadniczo nie cierpię takiej muzyki, ale ten duet ma coś w sobie.
Polecam choćby zerknąć; oczywiście niekoniecznie spodoba się fanom słonecznego 77 i melodyjnych refrenów, ale muzyka jest przemyślana, czujna i wartościowa, co tu dużo deliberować.
Taki kurwa hard core to ja rozumiem: miłośnicy beatdownów i metalowych solówek mogą od razu się pakować stąd.
Za to miłośnicy zimnofalowych mrozów powinni się przekonać. Dla mnie kapela jest ekstra, aż żałuję że grali na Elbie chyba z dwukrotnie i ani razu się nie skusiłem.

[xOZZYx]

mistrzowska kapela
z pobliskich rzeczy polecam peru:
http://www.myspace.com/peruband

a tak to trudno w polsce o coś podobnego, zwłaszcza jeśli mówimy o funkcjonującym na scenie punx
jest troche kapel w noisowych klimatach ale przygrywają już dużo ciężej, a tak peru i wilczy szaniec chciałem kiedyś robić im wspólny koncert ale nie moge ich razem zgrać tak ,zeby wszystkim pasowało

[Mecenas]

peru zdarzyło mi się widzieć na żywo i bardzo przyzwoicie wypadli

[Stanzberg]

Peru też mi się podoba, aczkolwiek nie tak mocno jak Wilczy Szaniec.