PUNK FORUM » FAQ
» Statystyki
» Grupy
» Użytkownicy
» Szukaj
» Zaloguj
» Rejestracja


Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: Stanzberg
Pon 15 Mar, 2010
Twój stosunek do Boga i wiary
Autor Wiadomość
hcagataoi


Dołączyła: 21 Sty 2005
Posty: 3
Skąd: Mikolow
Płeć:
Wysłany: Wto 01 Lut, 2005   

A co sadzisie o buddyzmie???
_________________
hardcore silesia attack crew!
Minor Threat
bad brains
7 seconds
 
 
geerwazy


Dołączył: 08 Lis 2003
Posty: 230
Skąd: Hell
Płeć:
Wysłany: Wto 01 Lut, 2005   

Cytat:
A co sadzisie o buddyzmie???

to samo co na temat każej religii
_________________
Turbonegro must be destroyed!
 
 
hcagataoi


Dołączyła: 21 Sty 2005
Posty: 3
Skąd: Mikolow
Płeć:
Wysłany: Wto 01 Lut, 2005   

geerwazy napisał/a:

to samo co na temat każej religii


Czyli co?
A wiesz cos o tej religii?
_________________
hardcore silesia attack crew!
Minor Threat
bad brains
7 seconds
 
 
MS
Ajbi


Dołączył: 16 Gru 2003
Posty: 340
Skąd: Wroclaw
Płeć:
Wysłany: Wto 01 Lut, 2005   

hcagataoi: A traktujesz Buddyzm jako religie czy raczej filozofie?

regool napisał/a:
hasla w imie Allacha , Chrystusa to tylko przykrywka dla glupoty ludzkiej.
Ale to wlasnie religia powoduje, ze masy ludzi sa bardziej sklonne isc na wojne za takimi haslami. Obiecuje im sie odpuszczenie grzechow, przepustke do raju itp. Czesto (ostatnio chyba glownie w swiecie Islamu) do nietolerancji i przemocy zachecaja duchowni przemawiajacy w kosciolach.
_________________
Przecietny miesiac w pracy ma jedna zalete i 20 wad.
 
Jebak Leśny


Dołączył: 21 Mar 2004
Posty: 52
Skąd: Sosnowiec
Płeć:
Wysłany: Wto 01 Lut, 2005   

Nie byloby religii to wymyslili by inne hasla, a tępaki i tak by poszły za nimi
_________________
YELLOW PRIDE WORLD WIDE
 
 
ZUZA

Dołączył: 07 Lis 2003
Posty: 47
Skąd: Lubin
Wysłany: Wto 01 Lut, 2005   

chcesz przez to powiedzieć, że każdy wierzący to tępak?
_________________
Never let tomorrows dream die !
 
 
regool


Dołączył: 14 Sty 2005
Posty: 37
Skąd: z miasta zon marynarzy
Płeć:
Wysłany: Wto 01 Lut, 2005   

MS napisał/a:
hcagataoi: A traktujesz Buddyzm jako religie czy raczej filozofie?

regool napisał/a:
hasla w imie Allacha , Chrystusa to tylko przykrywka dla glupoty ludzkiej.
Ale to wlasnie religia powoduje, ze masy ludzi sa bardziej sklonne isc na wojne za takimi haslami. Obiecuje im sie odpuszczenie grzechow, przepustke do raju itp. Czesto (ostatnio chyba glownie w swiecie Islamu) do nietolerancji i przemocy zachecaja duchowni przemawiajacy w kosciolach.

mialem dzis w szkole o tym ze w pakistanie czy gdzies tam faceci bija, maltretuja a czesto zabijaja w drastyczny sposob swoje zony w tzw imie honoru, bo zona ich zdradzila czy nawet wyszla z domu bez pozwolenia. mowia ze w koranie jest napisane ze mozna zabic zone w imie honoru, a tu sie okazuje ze to gowno prawda, jakis znawca islamu mowi ze tam nic takiego nie ma a ci faceci - mordercy dowiedzieli sie tego od ludzi ktorzy wlasciwie ledwo co umieja czytac.
chce przez to powiedziec ze i rozne konflikty wynikaja z ciemnoty ludzkiej i blednej interpretacji slow tzw swietych ksiag. nie ma wiekszej religii ktora nawoluje do agresji. w islamie walka z samym soba, z wlasnymi slabosciami zostala "przekrecona" na walke z niewiernymi.
dalej sadze ze problem tkwi w glupocie ludzi.
_________________
IKU IKU :lol:
 
MS
Ajbi


Dołączył: 16 Gru 2003
Posty: 340
Skąd: Wroclaw
Płeć:
Wysłany: Śro 02 Lut, 2005   

regool napisał/a:
chce przez to powiedziec ze i rozne konflikty wynikaja z ciemnoty ludzkiej i blednej interpretacji slow tzw swietych ksiag. nie ma wiekszej religii ktora nawoluje do agresji. w islamie walka z samym soba, z wlasnymi slabosciami zostala "przekrecona" na walke z niewiernymi.
dalej sadze ze problem tkwi w glupocie ludzi.
Wiekszosc polskich katolikow nigdy nie przeczytala Biblii, chociaz podobno wszyscy potrafia czytac. Trudno wiec miec za zle wyznawcom innych religii, nierzadko z krajow o wysokim poziomie analfabetyzmu, ze sami swoich swietych ksiag nie czytaja. Zdaja sie na duchownych, a tamci swiete teksty naginaja do biezacych potrzeb. Zrzucanie winy na tepy lud to troche malo, bo przeciez gdyby nie bylo religii, to nie bylo by ani swietych ksiag, ani duchownych, ktorzy je interpretuja.
_________________
Przecietny miesiac w pracy ma jedna zalete i 20 wad.
 
XbobsonX


Dołączył: 18 Lis 2004
Posty: 310
Skąd: z oławskiego bloku
Płeć:
Wysłany: Śro 02 Lut, 2005   

czytanie jedna a zła interpretacja drugie.A w Koranie interpretacja dowolna i nie przyczepisz sie.
fucksystem dobrze prawisz.Nieważne ze na kazdej scianie bedzie wisial swiety obrazek na szyi medalik a przy łóżku Biblia jak bedziesz uwazal ze jestes najbardzioej swiety a inni to na pieko zasługuja bo to jest obłuda.
Nie wazne pod jakim imieniem bedziesz wystepowal ale zebys dobrze czynil dla innych i siebie
_________________

 
 
Jebak Leśny


Dołączył: 21 Mar 2004
Posty: 52
Skąd: Sosnowiec
Płeć:
Wysłany: Śro 02 Lut, 2005   

ZUZA napisał/a:
chcesz przez to powiedzieć, że każdy wierzący to tępak?

Nie, sam jestem wierzący. Chcialem powiedziec, ze tepakiem jest ten, który idzie zabijać w imię religii.
_________________
YELLOW PRIDE WORLD WIDE
 
 
hcagataoi


Dołączyła: 21 Sty 2005
Posty: 3
Skąd: Mikolow
Płeć:
Wysłany: Śro 02 Lut, 2005   

regool: Chyba bardziej jako religie, choc sama wierze w boga, ale nie wyznaje zadnej religii.

Wiekszosc ludzi ktorych znam, uwaza sie za wierzacych, i chyba zapominaja o tym co to jest Wiara! Mowia mi jakimi sa katolikami, choc nawet nie znaja 10 przykazan........to jak maja sie do nich stosowac?
Przeciez trzeba wiedziec co sie wyznaje.
[/quote]
_________________
hardcore silesia attack crew!
Minor Threat
bad brains
7 seconds
 
 
ZUZA

Dołączył: 07 Lis 2003
Posty: 47
Skąd: Lubin
Wysłany: Śro 02 Lut, 2005   

ok Jebak.
_________________
Never let tomorrows dream die !
 
 
MS
Ajbi


Dołączył: 16 Gru 2003
Posty: 340
Skąd: Wroclaw
Płeć:
Wysłany: Czw 03 Lut, 2005   

XbobsonX napisał/a:
Nie wazne pod jakim imieniem bedziesz wystepowal ale zebys dobrze czynil dla innych i siebie
Swiete slowa! 8-)
_________________
Przecietny miesiac w pracy ma jedna zalete i 20 wad.
 
regool


Dołączył: 14 Sty 2005
Posty: 37
Skąd: z miasta zon marynarzy
Płeć:
Wysłany: Czw 03 Lut, 2005   

MS napisał/a:
XbobsonX napisał/a:
Nie wazne pod jakim imieniem bedziesz wystepowal ale zebys dobrze czynil dla innych i siebie
Swiete slowa! 8-)

a no dobrze powiedziane.
:wink:
_________________
IKU IKU :lol:
 
kaska


Dołączyła: 01 Paź 2004
Posty: 4
Skąd: katowice
Płeć:
Wysłany: Czw 03 Lut, 2005   

moj stosunek do boga i wiary...
smieszą mnie ludzie ktorzy co niedziela lazą do kosciolka,modlą sie zarliwie,po drodze obgadają wszystkich co stali przed nimi,a w domu zaleją sie w trupa i zleją zone :| kurna fajni mi katolicy...wszyscy stwarzają pozory wzorowych katolikow a tak naprawde to wszyscy zaklamane skurwysyny...
bog moze i istnieje...jak czegos mi trzeba jak jest mi zle to jakos jak pogadam do tego kogos ktory moze gdzies tam jest od razu wszystko sie rozjasnia,i wszystko sie udaje...a moze to tylko zbieg okolicznosci...tego sie nie dowiem...ale zeby wierzyc w jezuska i jego matke dziewice no to juz trzeba serio byc zaslepionym wiarą :| a biblia to juz w ogole jest stek bzdur :/ jesli byloby tak jak pisze w biblii no to sory ale tam pisze ze bog karze nieposluszenstwo smiercią,bolem,i wszelkim nieszczesciem :/ ktos sie sprzeciwia,ktos sie pomylil(ludzie bledy czasem popelniają...:/),ktos nie jest pewny swojej wiary,to trzeba zeslac plage i sie tych ludzi pozbyc zeby zostali tylko ci ktorzy bedą spelniac zachcianki boga i bedą mu slepo wierni :| ej no jak mozna w ogole w kogos takiego wierzyc? :/ gdyby ktos taki rządzil naszym krajem to bysmy mieli gorzej niz u husajna :/ no ale katolicy sobie zlego slowa nie dadzą powiedziec o "milosiernym"bogu....
a najbardziej smieszą mnie ksieza....gadają jedno i to samo a jak sie czlowiek chce dowiedziec czegos wiecej na dany temat to mowią ze wytlumaczą potem a potem to ich sie znalezc nie da :/ nic by nie tlumaczyli,nikogo by sluchac nie chcieli,tylko rozgrzeszac,wyglaszac kazania,i zbierac kase na tace i kupowac nowe samochodziki.....aa no i oczywiscie gwalcic ministrantow...a coz musi zrobic zakonnica zeby sie przespac z ksiedzem?no jak....przebrac sie za ministranta oczywiscie...moze gdyby mieli zonki to by sie skonczyly te zboczenstwa....no ale tak nie bedzie...wtedy kazdy facet chcialby byc ksiedzem = nic cale zycie nie robic i miec kupe kasy...zyc nie umierac
 
 
regool


Dołączył: 14 Sty 2005
Posty: 37
Skąd: z miasta zon marynarzy
Płeć:
Wysłany: Czw 03 Lut, 2005   

kaska napisał/a:


a biblia to juz w ogole jest stek bzdur :/ jesli byloby tak jak pisze w biblii no to sory ale tam pisze ze bog karze nieposluszenstwo smiercią,bolem,i wszelkim nieszczesciem


jakies biblijne cytaty na wszelkie nieszczescie??

kaska napisał/a:
:/ ktos sie sprzeciwia,ktos sie pomylil(ludzie bledy czasem popelniają...:/),ktos nie jest pewny swojej wiary,to trzeba zeslac plage



plagi nie zostaly zsylane na ludzi ktorzy popelnili pojedyncze bledy albo na tych ktorzy mnie watpliwosci w wierze tylko na egipcjan ktorzy trzymali zydow w niewoli, gnebili i czynili ogolnie pojete (nie mowie teraz o chrzescijanstwie) zlo, radzilbym nie upraszac slow biblii w tenze sposob

kaska napisał/a:
i sie tych ludzi pozbyc zeby zostali tylko ci ktorzy bedą spelniac zachcianki boga i bedą mu slepo wierni :| ej no jak mozna w ogole w kogos takiego wierzyc? :/ gdyby ktos taki rządzil naszym krajem to bysmy mieli gorzej niz u husajna :/ no ale katolicy sobie zlego slowa nie dadzą powiedziec o "milosiernym"bogu....



powiem tylko - nie pierdol glupot, wnioskuje ze nie znasz zbyt dobrze pisma swietego, ja osobiscie nie lubie wypowidac sie opierajac swoja wiedze tylko i wylacznie na stereotypach albo znikomej wiedzy.
jest wina i kara. dotyczy to nietylko biblii, dlatego sadze iz naturalnym jest karanie ludzi zlych, jak wczesniej wpsomnialem Bog czlowieka ktory ma watpliwosci w wierze nie skazuje na zadne potepienie a kaze jedynie na zlo

kaska napisał/a:
najbardziej smieszą mnie ksieza....gadają jedno i to samo a jak sie czlowiek chce dowiedziec czegos wiecej na dany temat to mowią ze wytlumaczą potem a potem to ich sie znalezc nie da :/ nic by nie tlumaczyli,nikogo by sluchac nie chcieli,tylko rozgrzeszac,wyglaszac kazania,i zbierac kase na tace i kupowac nowe samochodziki.....aa no i oczywiscie gwalcic ministrantow...a coz musi zrobic zakonnica zeby sie przespac z ksiedzem?no jak....przebrac sie za ministranta oczywiscie...moze gdyby mieli zonki to by sie skonczyly te zboczenstwa



rowniez sadze ze celibat powinien byc zniesziony i jest to wymysl kosciola sredniowiecznego ktory nie chcial dzielic sowich majatkow miedzy rodziny jednak to jedyna kwestia a w ktorej sie z toba zgadzam :wink:

kaska napisał/a:
....no ale tak nie bedzie...wtedy kazdy facet chcialby byc ksiedzem = nic cale zycie nie robic i miec kupe kasy...zyc nie umierac


wpienia mnie jak ludzi taka gadaj :roll: zycie ksiedza wcale nie jest takie latwe, maksymalnie dochodwe rowniez nie, jezeli niektorzy mysla ze cala kasa z koledy idzie dla ksiedza to sa w bledzie. poza tym ta czesc ktora na nich idzie to ciezko zarobione pieniadze - mysale ze to nie jest tak latwo przez miesiac codziennie po 6 godzin chodzic po mieskzaniach
_________________
IKU IKU :lol:
 
Zwierz@k


Dołączył: 07 Lis 2003
Posty: 3938
Skąd: Szczecin...
Wysłany: Czw 03 Lut, 2005   

Regool, jestem pod wrazeniemsynku... widze, ze Twoja nauka nie idzie na marne :P
_________________
Want to fuck up, drop out, never trust a fucking hippie.
And for that matter don't trust anyone.
Quit school, don't work, livin' up your music to punk.
If I could do it so could anyone
 
 
kaska


Dołączyła: 01 Paź 2004
Posty: 4
Skąd: katowice
Płeć:
Wysłany: Czw 03 Lut, 2005   

musiales trafic na bardzo pracowitych i uczciwych ksiezy :]
naturalnym jest karanie ludzi zlych....no ale jak sie cale zycie bylo dobrym i raz sie cos zlego zrobilo to bog i tak Cie ukarze nawet jak zalujesz :/ denne :/
codziennie po 6 h chodzic po mieszkaniach :roll: jezzzzzzuniu coz za ciezka robota...masz w sumie racje :] zeby zasluzyc na tą kase ktora mają powinni zapieprzac dziennie po 10 godzin w kopalni...
a jak ktos nie daj boze nie wpusci ksiedza na kolede to łooo boze,malo kto sie na Ciebie spojrzy jak mu powiesz dzien dobry.ksiad na koledzie tylko lazi,gledzi,i tak bedzie przedluzal wizyte az dostanie koperte :| owszem zdarzają sie fajne osobniki ale to rzadkosc...przynajmniej u mnie :]
 
 
rozwal
Operator Beczki Śmierci


Dołączył: 07 Lis 2003
Posty: 1545
Skąd: Kopenhaga
Płeć:
Wysłany: Pią 04 Lut, 2005   

ja jestem deista.
a w kosciele kat. m.in. bawi mnie modlenie sie do marii, swietych etc. toc wystarczy zajrzec do listu do tymoteusza i jasno stoi, ze jedynym posrednikiem miedzy ludzmi a bogiem jest dzizis krajst.
rowniez smieszne jest wniebowstapienie marii (no pokaz mi ktos cytat z biblii gdzie cos o tym pisze. nie ma? o jaka szkoda)
oraz jej czystosc, przeciez jasno pisze w pismie, ze "nie obcowala z jozefem poki nie poczela syna".
nie podoba mi sie rowniez mega roznica miedzy starym, a nowym testamentem. w starym jak komus cos nie wychodzilo to bog pomagal swoim wybrankom rozpieprzyc wieksza armie przeciwnikow, lub dawal im sily zeby zabic innych. a w nowym jezus chodzi i mowi "nadstawiajacie drugiego policzka". funny. widac bogi tez miewaja humory.
mozna tak wymieniac w nieskonczonosc..
ale to tylko takie rozwazanie od wewnatrz samej religii i kk. calkiem inna sprawa dlaczego nie wierze w boga i jestem deista.
_________________
I am sitting with a philosopher in the garden; he says again and again “I know that that's a tree”, pointing to a tree that is near us.
Someone else arrives and hears this, and I tell him: “This fellow isn't insane. We are only doing philosophy.”

L. Wittgenstein
 
XbobsonX


Dołączył: 18 Lis 2004
Posty: 310
Skąd: z oławskiego bloku
Płeć:
Wysłany: Pią 04 Lut, 2005   

za trudne problemy rozwal-tu już teologia Ci wyjaśni.Co do Maryi i jej wniebowstapienia był poświecony chyba któryś z Soborów
a mnie sm ieszy ślepe zapatrzenie we wszystko coi jest napisane w Biblii-zwłaszca w piecioksiagu-to jest sama symbolika :!:
podpisuje sie rakmi i nogami pod tym co napisał regool.
Kaśka-zbyt stereotypowi i pobieżnie(zbyt uogóliasz i radykalizujesz)
_________________

 
 
kaska


Dołączyła: 01 Paź 2004
Posty: 4
Skąd: katowice
Płeć:
Wysłany: Pią 04 Lut, 2005   

wiem :]
 
 
XbobsonX


Dołączył: 18 Lis 2004
Posty: 310
Skąd: z oławskiego bloku
Płeć:
Wysłany: Pią 04 Lut, 2005   

ale na Boga dlaczego :?: :shock: :D :)
_________________

 
 
rozwal
Operator Beczki Śmierci


Dołączył: 07 Lis 2003
Posty: 1545
Skąd: Kopenhaga
Płeć:
Wysłany: Pią 04 Lut, 2005   

Jednym z argumentow przeciwko religii jest to ze nie powstala rzekomo z natchnienia bozego, tylko wyraznie widac np w tym tekscie na poczatku ktorejs ewangelii o slowie, filozofie platona. W ogole przeciez Platon i Arystoteles znalezli sie w Limdzie (tak to bylo?) w Nieboskiej.. Sw. Tomasz budowal cala doktryne kosciola na pogladach Arystotelesa, a ten chyba nie mial natchnienia bozego :twisted: , tak samo bylo z Augustynem i Platonem, ale ich sobor trydencki zastapil Tomaszem i Arystotelesem wlasnie. W calej biblii widac nawiazania do ludowych wierzen ktore byly na przestrzeni wiekow na calej ziemii, co swiadczy o tym, ze ktos sobie siedzial i wymyslal, a nie jakas boska iluminacja.. ale to tak jak mowie wszystko rozwazania od srodka. Ja osobiscie uwazam cala metafizyke za bojde, o ktorej nic nie mozemy powiedziec. Polecam zajrzec do Kanta i :arrow: krytyki czystego rozumu
_________________
I am sitting with a philosopher in the garden; he says again and again “I know that that's a tree”, pointing to a tree that is near us.
Someone else arrives and hears this, and I tell him: “This fellow isn't insane. We are only doing philosophy.”

L. Wittgenstein
 
ZUZA

Dołączył: 07 Lis 2003
Posty: 47
Skąd: Lubin
Wysłany: Pią 04 Lut, 2005   

Kant jadł śniadanie z Szatanem, więc prawdopodobnie rozwal jestes opętany :lol:

A tak na poważnie to każdy może interpretować Biblie na swój sposób, nie podważe Twoich słow, ani nie popre, póki nie odczytujesz w Piśmie Św. czegoś o świetej wojnie w imie prawdy to jest ok :)
_________________
Never let tomorrows dream die !
 
 
rozwal
Operator Beczki Śmierci


Dołączył: 07 Lis 2003
Posty: 1545
Skąd: Kopenhaga
Płeć:
Wysłany: Pią 04 Lut, 2005   

jezus byl tolerancyjny :D az nadto.
_________________
I am sitting with a philosopher in the garden; he says again and again “I know that that's a tree”, pointing to a tree that is near us.
Someone else arrives and hears this, and I tell him: “This fellow isn't insane. We are only doing philosophy.”

L. Wittgenstein
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  





© 2002-2013 PunkSerwis | All human rights reserved
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Strona wygenerowana w 0,12 sekundy. Zapytań do SQL: 13