ja nie używam już gg, bo korzystając ze starej wersji nie mogłem rozmawiać z numerami iluś tam cyfrowymi, musiałbym zainstalować wersję najnowszą, a nic tak nie zwalnia mojego komputera jak to zajebane reklamami gówno.
bladaczka napisał/a:
do poplotkowania musisz mieć zdjęcia,profil i dokładne info ?
co jest złego w tym, że moi znajomi zobaczą na jakim etapie staczania się na dno właśnie jestem? mam profil w którym wszystkie informacje o mnie mogą oglądać tylko moi znajomi, raczej nie mam przed nimi tajemnic, a już na pewno nie widzę sensu ukrywania przed nimi moich danych
ja nie używam już gg, bo korzystając ze starej wersji nie mogłem rozmawiać z numerami iluś tam cyfrowymi, musiałbym zainstalować wersję najnowszą, a nic tak nie zwalnia mojego komputera jak to zajebane reklamami gówno.
dokładnie identycznie zrobiłem, f-b ma prosty i czytelny czat
Ciekawe czy ludzie rejestrujacy sie do facebooka maja swiadomosc jak do komunikacji w sieci podchodzilo pierwsze pokolenie internetu 20 lat temu. Gdyby chociaz kazdy z nich dowiedzial sie jak przebiegal rozwoj i jakie myslenie reperezentowal uzytkownik internetu korzystajacy, np z IRC-a siec by na tym zyskała.
Moze gdyby poznawali cala ewolucje narzedzi komunikacji stali by sie zdecydowanie bardziej wrazili na sprawy ktore teraz umykaja ich uwadze.
Polecam sie "przejechac" po wiedzy, ktora stoi za wszystkimi obecnymi uslugami sieciowymi. Ktos robil, nie zarabiał i liczyl sie z kazdym przesylanym bajtem a uzytkownicy partycypowali (takze technicznie) w istnieniu swojej sieci znajomych. Teraz ta cala prace ktos zaprzega do wynalazków takich jak facebook. Jaka to roznica to kazdy moze ocenic.
Protokół i architekturę IRC wymyślił w 1988 roku Jarkko Oikarinen z Finlandii, w ramach swojej pracy doktorskiej o możliwości prowadzenia teledyskusji za pomocą Internetu. Oikarinen uważał to tylko za rodzaj niezbyt dopracowanego przykładu jednego z możliwych sposobów prowadzenia takiej dyskusji.
Zabawa spodobała się jednak studentom na Uniwersytecie Oulu, którzy uruchomili pierwszy serwer IRC (tolsun.oulu.fi, dziś już nieczynny). Następnie rozesłali do zaprzyjaźnionych administratorów na całym świecie kod źródłowy serwera i klienta IRC.
O to chodzi, ze niewielu. Zamiast sie rozwijac dokonuje sie raczej wyprzedaz internetu. Sam facebook jest jednym z przykladow tego za darmo na czym w rzeczywistosci robi ktos biznes.
http://www.znak.com.pl/ka...alnej%20z%20cen
Warto sie tym interesowac. W koncu zeby wybierac trzeba znac możliwosci. Ciekawie sie obserwuje jak coraz to inne grupy odkrywaja komunikacje internetową w pewnej zawężonej postaci. Jedni przeskoczyli bo było gg inni bo n-k lub skype. Ktos bo e-mail odkryl na nowo. Wielu nawet nie zdaje sobe sprawy, ze e-maile mozna szyfrowac. Ludzie, ktorzy szukali zaginionej muzyki czesto zadowalaja sie wylacznie siecia wymiany (FTP, P2P). Ktos zobaczył internet pierwszy raz dzieki tetheringowi. Tu w zasadzie facebook nie daje zadnej nowej jakosci i probuje byc takim internetem w internecie. Uzaleznia jeszcze bardziej ale w rzeczywistosci nie dostarcza wiecej informacji. Chyba ze sie go wcale nie opuszcza.
I właśnie to czy jakąś usługę w sieci da sie opuscić powinno wszystkich zainteresować.
Chodzi głównie o to ze wiekszosc rzeczy, które robi sie w facebooku wiazac je automatycznie z profilem mozna wykonac calkiem niezaleznie. Osobiscie nie widze zadnej specjalizacji w facebook'u. Taka ogólnorozwojowa rozrywka. Coś jak gra sims
jakbym za każdego Twojego głupiego posta dostawała 1 zł to byłabym już bogata
miałabyś dokładnie 316zł ;]
janek_janusz napisał/a:
Rotten, pytanie masz strone wczesniej.
jeśli chodzi o pytanie jak usunął bym fejsbuka to po prostu wybrałbym opcję usuń konto, jeżeli takowej nie ma, to pozmieniał bym wszystkie swoje dane, tak, żeby nie miały nic ze mną wspólnego i po sprawie.
Kiedys byly problemy z usuwaniem konta na FB, ale juz chyba wyszli naprzeciw niezadowolonym uzytkownikom Glownym plusem jest rozbudowana struktura ustawien prywatnosci, mozna ustawic dla kazdego osobnego albumu, informacji, aplikacji - kto, co widzi z naszych znajomych i nieznajomych
_________________ I am sitting with a philosopher in the garden; he says again and again âI know that that's a treeâ, pointing to a tree that is near us.
Someone else arrives and hears this, and I tell him: âThis fellow isn't insane. We are only doing philosophy.â
L. Wittgenstein
Zmienili, to prawda. Ale takiej ewentualnosc nie przewidzieli a to juz wyraznie podwaza ich wyobraznie jako programistów.
rozwal napisał/a:
Kiedys byly problemy z usuwaniem konta na FB, ale juz chyba wyszli naprzeciw niezadowolonym uzytkownikom Glownym plusem jest rozbudowana struktura ustawien prywatnosci, mozna ustawic dla kazdego osobnego albumu, informacji, aplikacji - kto, co widzi z naszych znajomych i nieznajomych
zdajesz sobie sprawe ze oni tego nie wymyslili. Kazdy ktos ma wiedze wie ze to zasady UNIXa pozniej linuxa.
Sorry ale robienie kasy na tym co sie samemu nie wymyslilo smierdzi. Przekladajac na jezyk muzyki to zwykly plagiat. Nie wiem czy gdzies na fecabook'u widnieja podziekowania i informacja ze inspiracja byl ten czy tamten projekt systemu. Filmy o "tworcach" facebooka sprzedawane sa w kazdym sklepie podczas gdy prawdziwi tworcy odchodza w zapomnienie w szerokim gronie uzytkowników sieci. Ale to tylko pokazuje roznice miedzy jednymi a drugimi. Ci skromni majacy darmowa wiedze za wartosc i ci drudzy, ktorzy lansuja sie na niewiedzy innych.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum