Krótko i na temat - gramy ze sobą już trochę, a ostatnio wzięliśmy się za nagrywanie demówki (pojawi się na dniach), a póki co kawałki zarejestrowane na próbie i 2 ze studia bez zbytniego masteringu. O co nam chodzi? Wiemy, że nie zbawimy świata więc śpiewamy o rzeczach radosnych i o piciu wina. Jak to na "pankowców" przystało
_________________ "Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
Wokal mógłby poćwiczyć, ma piękne warunki i wyczucie. Brzmienie mi się podoba, granie solidne, za to kompozycje jakieś takie proste.
Fajny tekst z Jasieńskim, nice.
Ogólnie spoko, nie śmieszą mnie już kawałki o jabolach i pornosach, więc życzę innych tematów.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum