czy to prawda, że Sex Pistols rozpadło się przez Sid'a, bo miał problemy z narkotykami? i czy po odłączeniu się od Sex Pistols nikt nie słuchał, a płyty z koncertów zaczęły się sprzedawać dopiero po jego śmierci, że dopiero wtedy ludzie doznali olśnienia ?? Czy cały czas ćpał, czy między występami solo a śmiercią przestał/ograniczał
I czy Johnny Rotten był na jego pogrzebie?
// czy SP grali po odejściu sida?
Ostatnio zmieniony przez niee Wto 18 Sty, 2011, w całości zmieniany 1 raz
_________________ "Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
Rany chrystusa, przez 5 lat na tym forum przewinęło się z pół setki tematów o Sidzie, Sex Pistols, McLarenie, Vivien Westwood, Nancy Spungen, Bromley Contingent i reszcie, chyba wystarczy poszukać.
Młodym nie chce się szukac takie lenistwo u nich ,lepiej podać na tacy wszystko trzeba ich zrozumiec Stan
_________________ EL SEXO AS PURE MERDE!!!!!!!!!!!!!!
Ryszard
Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 1598 Skąd: Wrocław Płeć:
Wysłany: Śro 19 Sty, 2011
Przyznam się, że też nie cierpię grzebać po starych wątkach na forum; tym bardziej tutaj, bo zanim znajdę coś konkretnego to trzeba przekopać się przez "cycki albo spierdalaj"
_________________ nie umiemy się bawić w dyskotece
_________________ "Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
okk oglądnąłem Filth and Fury, Great rock'n'roll swindle, Sid and Nancy i nie wiem dalej - w tym ostatnim przedstawili koncerty sida jako wokalisty strasznie źle, że niby nikomu sie to nie podobało, a jakoś sprzedają się te płyty dalej i ludzie się nim jarają. To przez to, że umarł? :<
, że niby nikomu sie to nie podobało, a jakoś sprzedają się te płyty dalej i ludzie się nim jarają. To przez to, że umarł? :<
nie ma co się zastanawiac nad Sidem był słabym gitarzysta,wokalistą a heroina wygrała z jego punkowym życiem . I to media zrobiły z niego gwiazdę celebrytów dla mnie ot jeszcze jeden niespełniony koleś jedyne co fajne u niego było to image jak na tamte lata
_________________ EL SEXO AS PURE MERDE!!!!!!!!!!!!!!
Zastanów się Rysiu, oni są nieprzewidywalni na swoim terenie. Możesz czegoś dotknąć, potem podrapać sobie oko i wylądować w szpitalu z rogówką nadpaloną kapsaicyną. Poza tym Guj rano wyciąga flaszki z balkonu i krzyczy na człowieka jak nie chce pić, mówi, że wódka pięknie pachnie.
Nie mogę się tak poza tym doczekać kolejnej, wspólnej Wrocławskiej masakry wódką czterdziestoprocentową.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum