Nikodem15
Dołączył: 07 Lis 2003 Posty: 336 Skąd: stąd Płeć:
Wysłany: Śro 28 Lut, 2007
Zwierz@k napisał/a:
są kolejną kapelą z gatunku "the rasiaks".
Co masz na myśli?
_________________
www.dr.hackenbush.vn.pl - oficjalna strona dotycząca zespołu Dr. Hackenbush, duetu Fred Standart & William Kox i innych przejawów działalności artystycznej Andrzeja "Zmory" Rdułtowskiego
_________________ Si Deus nobiscum, quis contra nos?
Nikodem15
Dołączył: 07 Lis 2003 Posty: 336 Skąd: stąd Płeć:
Wysłany: Śro 28 Lut, 2007
Jeśli muzyka się broni,a w przypadku Karceru tak jest, to nie robi większej różnicy, czy stoją jak przylutowani do sceny czy czynią jakieś fikołki.
_________________
www.dr.hackenbush.vn.pl - oficjalna strona dotycząca zespołu Dr. Hackenbush, duetu Fred Standart & William Kox i innych przejawów działalności artystycznej Andrzeja "Zmory" Rdułtowskiego
eśli muzyka się broni,a w przypadku Karceru tak jest, to nie robi większej różnicy, czy stoją jak przylutowani do sceny czy czynią jakieś fikołki.
nigdy się z tym nie zgodze.
Rownie dobre moge sobie zrobic koncert w domu - wyciąć zespół z kartonu, puścic muzyke z płyty, zaprosic kumpli, kupic piwo i rozkrecici zabqe w domu. Jak ide na koncert, to pozatym, ze chce posluchac dobrej muzyki, chce tez zobaczyć dobry show.
Przy karcerze akurat było okej, moge im wszystko wybaczyć, bo to kapela znajdujaca się w czolowce mojej osobistej listy.
_________________ Want to fuck up, drop out, never trust a fucking hippie.
And for that matter don't trust anyone.
Quit school, don't work, livin' up your music to punk.
If I could do it so could anyone
Nikodem15
Dołączył: 07 Lis 2003 Posty: 336 Skąd: stąd Płeć:
Wysłany: Śro 28 Lut, 2007
Zwierz@k napisał/a:
Przy karcerze akurat było okej, moge im wszystko wybaczyć, bo to kapela znajdujaca się w czolowce mojej osobistej listy.
No właśnie, "jeżeli muzyka się broni".
_________________
www.dr.hackenbush.vn.pl - oficjalna strona dotycząca zespołu Dr. Hackenbush, duetu Fred Standart & William Kox i innych przejawów działalności artystycznej Andrzeja "Zmory" Rdułtowskiego
nie o to chodzilo. Bylem po prostu zajarany tym, że slysze ich na żywo.
podejrzewam, ze gdybym ogladal ten koncert ktorys raz z rzedu stwierdzil bym, ze nie byl najlepszy.
_________________ Want to fuck up, drop out, never trust a fucking hippie.
And for that matter don't trust anyone.
Quit school, don't work, livin' up your music to punk.
If I could do it so could anyone
poka
Dołączył: 24 Kwi 2007 Posty: 3 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Czw 03 Maj, 2007
Do Karcera mam straszny sentyment
Jako gówniara słuchając go stwierdziłam, że to jest to :F
Muzyka zajebista, nie monotonna z dobrym tekstem :
_________________ Ile ciebie jest w tym co robisz?
alfa
Dołączyła: 27 Mar 2007 Posty: 79 Skąd: Gdańsk Płeć:
Wysłany: Pią 04 Maj, 2007
więc jednak to Karcer był w Uchu. kurde koleżanka jechała ale ona młoda więc nie kumała co to za kapela i gadała o jakiejś tam, której nie znałam, myślałam że hard cory i pojechałam na inny koncert, a tak mi się marzył Karcer. Byłam z 10 lat temu w Melmaku w Sopocie , zajebisty koncert dali. Pamiętam zima była i kupiliśmy, ja browara a koledzy po dwa, przed koncertem i było tak zimno, a ja wolno pije piwo, no ale się sprężyłam, bo pomyślałam, że zamarźniemy jak będę sączyć i weszliśmy do Melmaka z tego zimna, a mnie ścieło... potem kapelka grała punk z folkiem irlandzkim, ze skrzypcami, super a mi się bawić nie chciało. pomyślałam kiepsko, starzejesz się, teraz to chyba amfę jakąś będziesz musiała zarzucić by się jeszcze pobawić...do tego dojdzie...ale zagrał Karcer i poszłam w pogo i tak długo jak długo grali...super się wybawiłam
Jakoś nigdy się do nich nie przekonałem. Nie mam pojęcia dlaczego tak jest, dla mnie przeciętność.
Tak z ciekawości tylko spytam czego oczekujesz po punk rocku i czego szukasz w tworczosci punkowych bandów? Bo słowo klucz które padło "przeciętnosć" zdradza w tym przypadku twój jakiś wewnetrzny niedosyt. Dobrze sie domyślam?
Zespół o takim dorobku tekstowym już dawno łatwo popadłby w schemat. Jak sie okazuje nie każdy. Bo mozna zaśpiewać inaczej, nadal o tym samym.
http://www.youtube.com/watch?v=TzJLJO-2bw0
Czy to jest dziwne? Raczej nie. Ten zespoł jest po prostu konsekwentny.
czy jesteś zawsze zupełnie przekonany,
że masz zupełną rację, jesteś niepokonany
co lepsze: czy wysłuchać i spróbować
zrozumieć czy lepiej podjąć walkę?!
czy może istnieć tylko jeden punkt widzenia
co czujesz kiedy niszczysz czyjeś marzenia
opluci, poniżeni - ci, co utracili męstwo...
czy cieszy cię zwycięstwo?!
znasz tylko kilka czyichś przykazań -
żyć albo z nimi, albo przeciw nim
choć widzisz jak krępują,
chciałbyś dodać coś od siebie
dajesz uwięzić się
oszukujesz siebie, oszukujesz siebie
sam przekręcasz w kratach klucz
boisz się, boisz się uwierzyć w siebie
religia to nie strach!
wszystko jest w tobie
czeka na znak
umiesz powiedzieć: nie
możesz powiedzieć: tak
Celowo zacytowałem "wszystko jest w tobie". To naprawdę dobry tekst opisujący działania tej grupy jesli chodzi o twórczosc i o przekaz. Oni nie kreuja obrazu swiata za Ciebie. Zwracają tylko uwage na ludzkie pułapki, więzy, nałogi czyli wszystko co powstrzymuje przed doswiadczeniem świata swoimi wszystkimi zmysłami oraz w zgodzie ze sobą. I to jest logiczna droga twórczosci dla kapeli punkowej. Opieraj sie tam gdzie czujesz opresje. Nie rób tego w taki spoób tylko dlatego że tak Ci wskażą. Zapytaj czego chcesz i czego Ci potrzeba.
już nie ma altówki w LD 50 ? to było właśnie to co nadawało temu zespołowi zajebistej oryginalności. Koncertowo Ld 50 wypada świetnie, tylko raz miałem okazje na nich być.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum