moim zdaniem mam to w dupie. Mam znajomych wśród rozmaitych środowisk. To że moja znajomna woli balet od pankroka nie znaczy że jej nie lubie.
_________________ Want to fuck up, drop out, never trust a fucking hippie.
And for that matter don't trust anyone.
Quit school, don't work, livin' up your music to punk.
If I could do it so could anyone
mam dobrego kolegę dla którego punk rock brzmi jakby instrumenty były zepsute. Nie uznaje za bardzo takiej muzy, poza tym jest spoko kolesiem i często się widujemy tyle że zwyczajnie nie słuchamy razem muzy.
Trzeba być na poziomie ameby żeby się z kimś nie kumplować bo się ubiera w jakiś tam sposób czy słucha jakiejś muzyki której ja nie trawie. Nie istnieją chyba ludzie, którzy mają np kolegów samych punków/metali czy skinów. To jest chyba niewykonalne.
mam wrażenie że w pytaniu chodzi o coś innego
ale wydaje mi się że te czasy minęły kiedy były napinki pomiędzy metalami a punkami czy nazi skinami a punkami
na pewno zdarzają się lokalnie takie rzeczy ale to już nie te czasy i wcale mi ich nie żal
_________________ spotkalem barykady
ludzkiego umyslu
gorsze sa niz wojna
gorsze od faszyzmu
mam wrażenie że w pytaniu chodzi o coś innego
ale wydaje mi się że te czasy minęły kiedy były napinki pomiędzy metalami a punkami czy nazi skinami a punkami
na pewno zdarzają się lokalnie takie rzeczy ale to już nie te czasy i wcale mi ich nie żal
generalnie to jebie mnie to. z resztą panków jest tak na prawdę coraz mniej, szczególnie w mniejszych miejscowościach, więc trudno o to, by mieć tylko kumpli-panków A tak BTW. tam, gdzie nie ma gigów, pankrok ginie.
Wysłany: Nie 29 Sie, 2010 Re: punk a inne subkultury
czaka napisał/a:
Mam takie pytanie jakie są według was relacje między punkowcami a innymi subkulturami.
Mam wyjebane jak się ubierasz, czego słuchasz czy do jakiego boga się modlisz - jeśli masz poukładane w głowie, odpowiednio dużo dystansu do świata i nie próbujesz wskazywać mi drogi życia to chętnie wypiję z Tobą piwo
Do zamknięcia?
_________________ "Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
spaf_antynazi
Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 709 Skąd: DDZ Płeć:
Ponieważ jak ktoś słusznie zauważył - coraz mniej rock'n'rolla, więc w wielu miastach ludzie z kręgów punk/metal/hc/oi/reggae często tworzą jedną, luźno powiązaną ekipę.
_________________ "Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
spaf_antynazi
Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 709 Skąd: DDZ Płeć:
jak wyczytałem w pewnej pracy naukowej nt subkultur: wśród punkowców, ci najsilniejsi awansują na skinheadów, zaś ci najsłabsi degradowani są do rastafarian.
jak wyczytałem w pewnej pracy naukowej nt subkultur: wśród punkowców, ci najsilniejsi awansują na skinheadów, zaś ci najsłabsi degradowani są do rastafarian.
to z albumu jarocin oczami bezpieki,kupa śmiechu a nie praca naukowa chyba,że tych tępych komuchów piszących o tym,że skini krzyczą oj oj z bólu kiedy złe panki atakują ich kurtkami z ćwiekami mozna nazwać naukowcami
_________________ ODDAJCIE MI PIEC PODOBNY DO BRAMY TRIUMFALNEJ ! ! !
Ostatnio zmieniony przez hogata Pon 30 Sie, 2010, w całości zmieniany 1 raz
jak wyczytałem w pewnej pracy naukowej nt subkultur: wśród punkowców, ci najsilniejsi awansują na skinheadów, zaś ci najsłabsi degradowani są do rastafarian.
Człowieku ale mnie rozsmieszyłes do łez ,lepszy jestes od Kocinika!!!
_________________ EL SEXO AS PURE MERDE!!!!!!!!!!!!!!
Jarocin w obiektywie bezpieki naprawde ma sporo walorów satyrycznych.
suchy693 napisał/a:
onufry zagłoba napisał/a:
jak wyczytałem w pewnej pracy naukowej nt subkultur: wśród punkowców, ci najsilniejsi awansują na skinheadów, zaś ci najsłabsi degradowani są do rastafarian.
Człowieku ale mnie rozsmieszyłes do łez ,lepszy jestes od Kocinika!!!
To jest nic. Jakby odnaleźć dziś te opisy z efemerycznych gazetek przełomu 80/90 byłby cały wieczór śmiechu. Wywiad z metalem wywiad z szatanistą, wywiad z punkiem albo ankiety środowiskowe redagowane przez licealistów lub studentów pierwszego roku.
ten album to cała kopalnia takowych perełek hipisi kultywowali wschodnie sztuki walki,punków dzieliło się na jakieś kasty w zależności od stopnia zżulenia,"rytualny taniec pogo",a najbardziej rozwaliła mnie rzecz o anarchistach którzy pragną nowego ładu społecznego w którym punki będą sprawować rolę wojowników a hipisi kapłanów,każdy miał zresztą swą rolę,tylko nie pamiętam kto był od czarnej roboty a,i skini napuszczali swoje dziewczyny na ofiary czy coś i podpisy zdjęć mistrzowskie,mogłaby je czytać krystyna czubówna "punki wkraczają na teren festiwalu w zorganizowanej grupie,z przodu ukryty zawsze przywódca,dwóch po boku,blablabla
_________________ ODDAJCIE MI PIEC PODOBNY DO BRAMY TRIUMFALNEJ ! ! !
jak wyczytałem w pewnej pracy naukowej nt subkultur: wśród punkowców, ci najsilniejsi awansują na skinheadów, zaś ci najsłabsi degradowani są do rastafarian.
to z albumu jarocin oczami bezpieki,kupa śmiechu a nie praca naukowa chyba,że tych tępych komuchów piszących o tym,że skini krzyczą oj oj z bólu kiedy złe panki atakują ich kurtkami z ćwiekami mozna nazwać naukowcami
żadne tam komuchy, tylko tępe pały z tajnej milicji dla takiego powiedzenie całego alfabetu to wyczyn.
a album - mistrz.
swoją drogą u nas w mieście temat oklepany tysiąc razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum