PUNK FORUM » FAQ
» Statystyki
» Grupy
» Użytkownicy
» Szukaj
» Zaloguj
» Rejestracja

Poprzedni temat :: Następny temat
Symbioza czy też krytyka?
Autor Wiadomość
janek_janusz

Dołączył: 04 Kwi 2010
Posty: 420
Płeć:
Ostrzeżeń:
 6/3/6
Wysłany: Wto 10 Sie, 2010   Symbioza czy też krytyka?

Czym obecnie jest punk? Gdzie celuje ta muzyka i przekaz? W która stronę idzie, jaki to kierunek?
Czy leży tam gdzie wpasowanie i symbioza z tym co jest czy tam gdzie krytyczne i czasem sarkastyczne spojrzenie?
 
hogata


Dołączyła: 16 Gru 2009
Posty: 455
Skąd: zasiedmiogórogród
Płeć:
Wysłany: Wto 10 Sie, 2010   

punk to jest wtedy jak się ubiera tak kolorowo i ma mocny makijaż i pluje.i ma włosy kolorowe.i czasami nie słucha rodziców albo pali papierosy,to wtedy jest punk.anarchia,nie?
_________________
ODDAJCIE MI PIEC PODOBNY DO BRAMY TRIUMFALNEJ ! ! !
 
janek_janusz

Dołączył: 04 Kwi 2010
Posty: 420
Płeć:
Ostrzeżeń:
 6/3/6
Wysłany: Wto 10 Sie, 2010   

hogata napisał/a:
punk to jest wtedy jak się ubiera tak kolorowo i ma mocny makijaż i pluje

U mnie nieopodal stoi stary budynek. Od niedawna pojawia się co rano brygada remontowa i głównie plują.
Nie wiem czy zauważyłaś, że chodzi bardziej o kierunek dojrzewania do tego lub tamtego. Wieczny krytyk czy po prostu wychowany do systemu ojciec/ matka dzieciom budujacy szczesliwość kraju liczoną w PKB?
 
Dilinger


Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 35
Płeć:
Wysłany: Wto 10 Sie, 2010   Re: Symbioza czy też krytyka?

janek_janusz napisał/a:
Czym obecnie jest punk?

No to ja się Ciebie zapytam:czym dla Ciebie jest punk?? :>
 
Mecenas
Mecewąsik


Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 3699
Płeć:
Wysłany: Wto 10 Sie, 2010   

jestem już na bani ale coraz bardziej domnie dochodzi że mimo moich starańjestem nieprzystosowany społecznie, nudzi mnie codzienne życie, mam coraz bardziej w dupie co się dzieje na świecie, coraz mniej rzeczy przykuwa moją uwagę, tylko sex i muzyka (z nieodłącznym alkoholem) potrafią mnie jeszcze podjarać, wychodzi na to że ze mnie ani krytyk ani ojciec dzieciom, zwykły loser co nie za bardzo wie co ze sobą zrobić
_________________
Si Deus nobiscum, quis contra nos?
 
Aneta
kąśliwa żmija

Dołączyła: 02 Gru 2005
Posty: 2702
Skąd: Ohra
Płeć:
Wysłany: Wto 10 Sie, 2010   

Mecenas napisał/a:
jestem już na bani ale coraz bardziej domnie dochodzi że mimo moich starańjestem nieprzystosowany społecznie, nudzi mnie codzienne życie, mam coraz bardziej w dupie co się dzieje na świecie, coraz mniej rzeczy przykuwa moją uwagę, tylko sex i muzyka (z nieodłącznym alkoholem) potrafią mnie jeszcze podjarać, wychodzi na to że ze mnie ani krytyk ani ojciec dzieciom, zwykły loser co nie za bardzo wie co ze sobą zrobić


zacytuję
bo jutro to usuniesz :jacko:
 
Mecenas
Mecewąsik


Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 3699
Płeć:
Wysłany: Wto 10 Sie, 2010   

nie bój żaby az tak chlapnięty nie jestem coby nie wiedzieć co piszę
_________________
Si Deus nobiscum, quis contra nos?
 
hogata


Dołączyła: 16 Gru 2009
Posty: 455
Skąd: zasiedmiogórogród
Płeć:
Wysłany: Wto 10 Sie, 2010   

janek_janusz napisał/a:
Nie wiem czy zauważyłaś, że chodzi bardziej o kierunek dojrzewania do tego lub tamtego
a ja myślałam,że to moda :shock:
_________________
ODDAJCIE MI PIEC PODOBNY DO BRAMY TRIUMFALNEJ ! ! !
 
hogata


Dołączyła: 16 Gru 2009
Posty: 455
Skąd: zasiedmiogórogród
Płeć:
Wysłany: Wto 10 Sie, 2010   

a tak na poważnie,mówiąc szczerze, dla mnie to jest filozofia życiowa,która każe mi mysleć samodzielnie bez przesiewania każdej decyzji przez "co ludzie powiedzą",życie w zgodzie z sobą ,bez presji.patrzenie na świat z dystansem i wieczne poddawanie go analizie zamiast ślepego dążenia za tłumem.zabijanie odruchów które ślepo przyjmujemy razem z tradycją,wychowaniem,społeczeństwem na rzecz bycia sobą.mówienie tego co ja chce powiedzieć a nie co ktoś chce usłyszeć.oczywiście w sposób cywilizowany (dlatego,że ja tak chcę.bo nie chcę być agresywnym zwierzęciem,a nie dlatego,że wypada).ale punkiem nikt mnie nigdy nie nazwie,bo nie mam ani jednego kolczyka,naszywki,kraciaków,totalnie nic "punkowego"ani czegoś co mialoby na celu zwrócenie uwagi.wali mnie to jak się ubieram.zresztą te wszystkie elementy to mundurek który zaprzecza istocie punku.dlatego punk jako ideologia ma się źle od środka.bo postrzeganie go od zewnątrz to już tragedia..
_________________
ODDAJCIE MI PIEC PODOBNY DO BRAMY TRIUMFALNEJ ! ! !
 
janek_janusz

Dołączył: 04 Kwi 2010
Posty: 420
Płeć:
Ostrzeżeń:
 6/3/6
Wysłany: Wto 10 Sie, 2010   Re: Symbioza czy też krytyka?

Dilinger napisał/a:
janek_janusz napisał/a:
Czym obecnie jest punk?

No to ja się Ciebie zapytam:czym dla Ciebie jest punk?? :>

Ciągły dystans wynikajacy z krytycznej postawy. Przede wszystkim dystans w widzeniu tego co z wielką pewnoscią przedstawia sie powszechnie jako piękne, godne pożądania.
 
kubarockman
Debil naczelny


Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 551
Skąd: Ww
Płeć:
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: Śro 11 Sie, 2010   

dla mnie punk, teraz, to tylko dobra muzyka
 
 
hogata


Dołączyła: 16 Gru 2009
Posty: 455
Skąd: zasiedmiogórogród
Płeć:
Wysłany: Śro 11 Sie, 2010   

jasne,dla mnie też jest to muzyka,pewien klimat.ale to jest na drugim miejscu,taka otoczka.to wyrasta z ideologii
_________________
ODDAJCIE MI PIEC PODOBNY DO BRAMY TRIUMFALNEJ ! ! !
 
Mecenas
Mecewąsik


Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 3699
Płeć:
Wysłany: Śro 11 Sie, 2010   

pank to antyideologia, czyli kazdy ma swoja albo nawet nikt nie ma żadnej i ciśnienie mi rośnie jak ktos pisze o pankowej ideologii :punk:
_________________
Si Deus nobiscum, quis contra nos?
 
hogata


Dołączyła: 16 Gru 2009
Posty: 455
Skąd: zasiedmiogórogród
Płeć:
Wysłany: Śro 11 Sie, 2010   

no kurde tak to nazwałam dla wygody,ale jakbyś czytał uważnie to byś wiedział,że mi chodzi o to samo! o to,że każdy tworzy siebie nie obracając sie na innych.użyłam tylko tego nieszczęsnego sformułowania.wiedziałam,że wywoła burzę :razz:
_________________
ODDAJCIE MI PIEC PODOBNY DO BRAMY TRIUMFALNEJ ! ! !
 
janek_janusz

Dołączył: 04 Kwi 2010
Posty: 420
Płeć:
Ostrzeżeń:
 6/3/6
Wysłany: Śro 11 Sie, 2010   

kubarockman napisał/a:
dla mnie punk, teraz

A kiedys to całkiem inaczej sie toczyło? Dobra muzyka? :) To troche śmieszne. Nigdy tak nie potraktowałbym tego co gra ten czy inny zespół. Jesli band gra i pisze o rzeczach nie ogladajac sie na koniunturę, nie rywalizuje to może grać takie kawałki:
http://www.youtube.com/watch?v=mcHGqKMx1OQ
http://www.youtube.com/watch?v=m7vHfUu1_h0
http://www.youtube.com/watch?v=ln2F2PgOd-w
http://www.youtube.com/watch?v=zC8EL6JXlMY
http://www.youtube.com/watch?v=CAs4MRcyftA
http://www.youtube.com/watch?v=CzmfNe6f0fw
Kiedyś sie nawet zastanwiałem dlaczego post regiment zaczał grać chropowato odchodzac daleko od melodyjnej jak na muzyke podziemia przebojowosci znanej z płyty wydanej w 1992 dla qqrq. Oni widocznie rozumieli czym jest punk. Zakładam że po latach doswiadczeń mogli spokojnie grac "dobrą muzykę". Ktoś z qqryq nawet mowił o komercyjne porażce albumu wydanego w 1996.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  





© 2002-2013 PunkSerwis | All human rights reserved
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 12