test sprawdzajacy zgodnosc z pogladami kandydatow na prezydenta. niestety dla bronka i jarka trzeba liczyc recznie, bo niby oddali odpowiedzi opisowe, ale nie odpowiadali jasno tak lub nie.
mi wyszlo:
1.korwin
2.morawiecki
3.olechowski/lepper
na ostatnim miejscu ex aequo.... bronek i jarek
robiłem jakis test i wyszło mi tyle samo zgodności z jarkiem i bronkiem, po 60 kilka %
więc wnioski są takie: bronek i jarek maja takie same programy/ test jest bez sęsu
_________________ Si Deus nobiscum, quis contra nos?
Dołączyła: 15 Kwi 2007 Posty: 2336 Skąd: miasto scyzoryków Płeć:
Wysłany: Czw 10 Cze, 2010
Aneta napisał/a:
i tak nie bede glosowac
bo nie bedzie mnie w miejscu zameldowania
a tej jakiejs zielonej karty nie mam zeby w warszawie glosowac
jeszcze możesz złożyć w urzędzie miasta wniosek o dopisanie do listy wyborców (tzn do dzisiaj można, jeśli jeszcze urząd miasta jest czynny)
jak nie to do 18.06 w miejscu zameldowania stałego się odbiera kartę głosowania i możesz iść gdziekolwiek ci się będzie podobało
_________________ Czytając moje posty, ćwicz mięśnie Kegla.
Kiedyś mi za to podziękujesz...
Wszyscy mamy 0 wspólnych odpowiedzi z Kaczorkiem i Ziemianinem-Myśliwym, bo ich wszystkie odpowiedzi to "nie mam zdania". po prostu nie ma w tym teście ich wypowiedzi, co może jasno pokazać jak merytoryczne są argumenty dwóch faworytów ;P
u mnie:
na latarniku: po równo - napieralski i ziętek, a za nimi olechowski i lepper.
na teście: ziętek, lepper, morawiecki.
Fajny test, wreszcie można w jednym miejscu sprawdzić co ci dżentelmeni myślą o poszczególnych sprawach.
I tak wiedziałem, który kandydat leży najbliżej moich osobistych preferencji, a jednocześnie jest to osoba na którą nie zagłosuję za żadne skarby, bo nie uważam go za uczciwego człowieka.
Mam się pucować, że podałem podobne odpowiedzi jak marionetka, hochsztapler, szpieg i prawdopodobny zdrajca?
Co to ma za znaczenie, to tylko zbieżność poglądów, nie zamierzam głosować.
z resztą to oni i tak wszyscy mają wyjebane i nie będą tych swoich programów realizować. Poza tym tak jak mówi Stan - co z tego, że Ziętek obiecuje raj dla ludzi pracy, jak sam jest skazany za nie przestrzeganie prawa pracy i jest lokalnym watażką. Niby go poparł sam Chomsky. Ale nie zdziwiłbym się, gdyby to był Alojz Chomsky zamieszkały w Katowicach
Ostatnio zmieniony przez Biały Sob 12 Cze, 2010, w całości zmieniany 1 raz
z resztą to oni i tak wszyscy mają wyjebane i nie będą tych swoich programów realizować. Poza tym tak jak mówi Stan - co z tego, że Ziętek obiecuje raj dla ludzi pracy, jak sam jest skazany za nie przestrzeganie prawa pracy i jest lokalnym watażką.
Dodajmy, że oni nie mają wielkiej konstytucyjnej możliwości na realizowanie czegokolwiek. Jedyne co mogą zrobić, to wkładać kij w szprychy rządowej rikszy, albo ten kij odwiesić.
Niestety, przyszły prezydent albo będzie wetował ustawy jedna po drugiej, a drugą ręką głaskał kota, albo będzie podpisywał jak leci bez czytania, drugą ręką głaszcząc wieloryba.
Co to ma za znaczenie, to tylko zbieżność poglądów, nie zamierzam głosować.
Nie głosujesz ,to dobrze.Nie mniej twój głos jest coś wart i możesz go sprzedać.Swego czasu na burmistrza u nas jeden płacił dwa papierosy i szklankę wina.Na prezydenta wbrew pozorom głos będzie tańszy{ze względu na ilość},ale myślę,że te dwa pety i łyka wina śmiało możesz żądać.
z resztą to oni i tak wszyscy mają wyjebane i nie będą tych swoich programów realizować. Poza tym tak jak mówi Stan - co z tego, że Ziętek obiecuje raj dla ludzi pracy, jak sam jest skazany za nie przestrzeganie prawa pracy i jest lokalnym watażką.
Dodajmy, że oni nie mają wielkiej konstytucyjnej możliwości na realizowanie czegokolwiek. Jedyne co mogą zrobić, to wkładać kij w szprychy rządowej rikszy, albo ten kij odwiesić.
w zwiazku z tym ze rzadu absolutnie nie popieram to wkladanie kija w szprychy mi bardziej odpowiada.
dlaczego przy wetujacym prezydencie, problem jest prezydent bo wetuje, a nie rzad przygotowujacy glupie ustawy ?
Do europarlamentu Libertas też płacił za głosy na których może kandydować, kumpel do mnie zadzwonił czy nie zechcę byc w komisji wyborczej bo ma tyle a tyle głosów do wpisania, to i zarobiłem 120 na tym że siedziałem 6 godzin na dupie a potem liczenie głosów i narrrra.
z resztą to oni i tak wszyscy mają wyjebane i nie będą tych swoich programów realizować. Poza tym tak jak mówi Stan - co z tego, że Ziętek obiecuje raj dla ludzi pracy, jak sam jest skazany za nie przestrzeganie prawa pracy i jest lokalnym watażką. Niby go poparł sam Chomsky. Ale nie zdziwiłbym się, gdyby to był Alojz Chomsky zamieszkały w Katowicach
No wiec otóż nie, bo jak powinieneś wiedzieć Chomsky jest zidiociałym etatystą, który używa anarchistycznej retoryki. Pewnie kiedyś wyrywał na to dupy z kampusu i już mu zostało.
_________________ |a and not-a. and fuck u 2.|Takie Nic - Cycki Na Wolności|"Every man should be his own government, his own law, his own church." Josiah Warren|
Rozmyślałem jak było by sprawiedliwie w wyborach i wyszło,że najlepiej karteczki z nazwiskami kandydatów zamknąć w plastykowe kuleczki,wrzucić do bębna maszyny losującej i niech losuje.Kogo wylosuje, ten będzie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum