jak dla mnie teksty włochatych do czasów "Buntu i miłości" były w pytę, muza też... a teraz coraz gorzej. Wiem że Wichra i Jeża stać na wiele więcej od strony lirycznej. Muszę przyznać się że teksty stają się coraz bardziej sloganowe, nie ma w nich ani głębi, ani tej energii co kiedyś. a co do muzy to coraz mniej mi się podoba. Na dzień dzisiejszy z polskiego anarchopanka Biała Gorączka ich miażdży. Chyba chłopaki powinni już pomyśleć o rozwiązaniu kapeli i jakimś nowym projekcie. Bo ja chciałbym żeby Włochaty był taki, jakiego pamiętam z czasów Zmowy, a z każdą następną płytą szargam sobie to wspomnienie. Aż boję się kolejnej
A o Bilim już wiedziałem jakiś czas temu, chyba się o coś chłopaki popsztykali. Gra teraz z Analami i WC.
Co do kawałka - jak dla mnie koncepcja dobra, ale na jakiś nowy projekt... i spodziewałem się że lepiej to wyjdzie ;P To jeszcze nie jest coś co by mnie porwało.
nie no wlochaty na majspejsie to juz w ogole ultra groteska..
_________________ I am sitting with a philosopher in the garden; he says again and again âI know that that's a treeâ, pointing to a tree that is near us.
Someone else arrives and hears this, and I tell him: âThis fellow isn't insane. We are only doing philosophy.â
L. Wittgenstein
a dupa... mam tak samo jak kilku przedmowców... zaczynalem od włochatego..
teraz coraz mniej mi sie podoba... choc piosenki z tekstami pozbawionymi anarchistycznego bełkotu w wiekszosci są fajne. i to tych jeszcze slucham
bełkot zaczął się teraz, a stare, anarchistyczne teksty są dobre w pytę! i mogą konkurować z czołówką - La Aferą, Guernicą itd.
Teksty, szczególnie te stare są fajne i chwytają za serce, a jedyne czego mogę się przyczepić to że nie idą z nimi jakieś konkretne działania ze strony kapeli. No i może jak dla mnie za bardzo romantyczny i idealistyczny ten anarchizm, a za mało tam konkretów, konstruktywnej krytyki itd.
Kiedyś Włochaczy bardzo lubiłem, teraz mniej, ale nie będę jechał po nich jak po psie, dlatego że teraz taka moda panuje wśród truj-panków, żeby nie lubić włochatego, hajlować na koncertach i być tru-złym pankiem i pluć na całą swoją przeszłość. jeśli zmieniasz się diametralnie i nagle to znaczy że nie jesteś autentyczny
teraz taka moda panuje wśród truj-panków, żeby nie lubić włochatego, hajlować na koncertach i być tru-złym pankiem i pluć na całą swoją przeszłość. Jeśli zmieniasz się diametralnie i nagle to znaczy że nie jesteś autentyczny
Zgodzę się tylko z ostatnim zdaniem. Resztę wypada taktownie przemilczeć.
Ja nie lubie, teksty za bardzo nierealne, wszystko na jedno kopyto, na koncercie mi sie nie podobalo i w ogole za duzo takiego pierdolenia o niczym, ale ja sie nie znam i faktycznie nie jestem tru. Sieg heil
Ja do Włochatego straciłem szacunek już jakiś czas temu. Ale do kapeli, a nie do ich twórczości. Muzyka, którą grają, a właściwie grali jeszcze te parę lat temu jest muzyką na prawdę genialną. Tylko dlaczego oni do kurwy nędzy nie wierzą we własne teksty? Komercja ich zeżarła. Smutne to.
_________________ Bruk! Horror! Włoszczyzna!
Turio
Dołączył: 10 Kwi 2008 Posty: 220 Skąd: Warszawa Płeć:
_________________ Co ja mam zrobic? nie lubie ludzi wiem o co chodzi nie lubie godzic sie na cos co mi nie podchodzi.Nie lubie nudzic mam w dupie i mnie nie obchodzi co mowia ludzie o mojej dupie i o lodzi ...kiedy mowie A barany mowia ...
Turio
Dołączył: 10 Kwi 2008 Posty: 220 Skąd: Warszawa Płeć:
Wysłany: Czw 31 Lip, 2008
no nie wiem czy to dobry pomysł, bo i tak jakiś nowy zobaczy że temat o jego ulubionym zespole jest zamknięty to otworzy nowy i dalej będzie trwała nieskończona dyskusja nad tą kapelą. Poza tym czasami jest śmiesznie w tym temacie.
lubię posłuchać Włochatego, chociaż ich teksty są nieraz za dobitne. Nie za bardzo interesuję się ich życiem prywatnym, ale wiem, że wokalista jest niezłym hipokrytą. Zaczynając od skór i butów, a kończąc na grillu ze wspólnymi znajomymi. Najlepsze płyty o "Zmowa" i "Bunt i miłość", chociaż dzień gniewu też daję rade ^^
_________________ Ja pierdole te warianty, bo z zasady jestem ANTY! (A)
Ryszard
Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 1598 Skąd: Wrocław Płeć:
Wysłany: Pią 08 Sie, 2008
Astiv napisał/a:
ostatnio mało, bo punka dawno nic nie pisała
Na szczęście ktoś już tę lukę zapełnił.
/\
|
_________________ nie umiemy się bawić w dyskotece
włochaty.... ze strony tekstów swego rodzaju utopia;] Cały ten bełkot można by porównać do jakże pięknych pieśni o NS;) Muzycznie tez ciężko z nimi.... Nie polecam.
_________________ Nie jestem rasistą. Nienawidzę wszystkich.
Ayreon [Usunięty]
Wysłany: Wto 20 Sty, 2009
Cytat:
włochaty.... ze strony tekstów swego rodzaju utopia
rly?
Cytat:
Nie polecam.
dziekuje <3 uratowales mnie od tej wstretnej kapeli
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum