PUNK FORUM » FAQ
» Statystyki
» Grupy
» Użytkownicy
» Szukaj
» Zaloguj
» Rejestracja

Poprzedni temat :: Następny temat
Filmy! Książki!
Autor Wiadomość
Xiao Mei


Dołączyła: 01 Sty 1970
Posty: 1337
Skąd: pokój 2046
Płeć:
Wysłany: Nie 20 Kwi, 2008   

punka napisał/a:
ja obejrzałam i powiem, ze męczący jest ten film i z lekka przereklamowany.Ma coś w sobie, ale nie na tyle, żebym mogla stwierdzić, ze fajny.Nie podobał mi sie, no może troszkę


Film zajebisty.
_________________
I'll fuck you, before you fuck me.
 
Marguz

Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 1199
Skąd: Świdnik
Wysłany: Nie 20 Kwi, 2008   

a mi się bardzo i to wiele razy, książka film książka...rach ciach horrorshow
_________________
IQ jeden z drugim ma 102 a punk 77.
 
 
punka


Dołączyła: 10 Lut 2008
Posty: 200
Skąd: Lublin
Płeć:
Wysłany: Nie 20 Kwi, 2008   

e tam...ale są gusta i guściki
 
Turio

Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 220
Skąd: Warszawa
Płeć:
Wysłany: Nie 20 Kwi, 2008   

Xiao Mei napisał/a:
punka napisał/a:
ja obejrzałam i powiem, ze męczący jest ten film i z lekka przereklamowany.Ma coś w sobie, ale nie na tyle, żebym mogla stwierdzić, ze fajny.Nie podobał mi sie, no może troszkę


Film zajebisty.


zgadzam się, oglądałem go już kilka razy i zawsze ogląda mi się tak samo przyjemnie. Książka też jest zajebista.
 
xkrzysiekx


Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 2324
Skąd: Jarocin/Poznań
Płeć:
Wysłany: Nie 20 Kwi, 2008   

Xiao Mei napisał/a:
punka napisał/a:
ja obejrzałam i powiem, ze męczący jest ten film i z lekka przereklamowany.Ma coś w sobie, ale nie na tyle, żebym mogla stwierdzić, ze fajny.Nie podobał mi sie, no może troszkę


Film zajebisty.

Podobnie jak Clockwork Orgy :P
_________________
Kill your fucking idols
Just smash them on the wall
Don't buy their senseless records
Don't be their fuckin' toy
 
 
Xiao Mei


Dołączyła: 01 Sty 1970
Posty: 1337
Skąd: pokój 2046
Płeć:
Wysłany: Nie 20 Kwi, 2008   

nazik napisał/a:
Na wieczór planuję "Chinatown" czyli klasyka film noir.


Raczej neonoir :wink:
_________________
I'll fuck you, before you fuck me.
 
Xiao Mei


Dołączyła: 01 Sty 1970
Posty: 1337
Skąd: pokój 2046
Płeć:
Wysłany: Nie 20 Kwi, 2008   

nazik napisał/a:
Mondra się znalazłą :P

http://pl.wikipedia.org/wiki/Film_noir

No i co, jakos tytułu tego klasyka czarnego filmu w wikipedii nie widze, haha :wink:

"Chinatown" jest z 1974, czyli juz dawno po okresie, w ktorym nurt film noir swiecil triumfy, Polanski świadomi nawiazuje do gatunku, bawi sie nim, zatem na pewno nie można o tym filmie mowic, ze to klasyka noir, (co innego "Gilda" - bosze co za kino! )kpw? :wink:
Innym przykladm kina noenoir może być np. "Sin City".
_________________
I'll fuck you, before you fuck me.
 
Nieja


Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 569
Skąd: Nowe Miasto Lubawskie
Wysłany: Pon 21 Kwi, 2008   

Z neonoir to obie części Max Paine polecam :D Chyba jedna z najbardziej filmowych gier jakie znam.

Ja ostatnimi czasy mam filmową suszę - komp mi zdechł i nie mam skąd ściągać :cry:
_________________
www.patrzzniego.blogspot.com - moja muzyka w waszych słowach
 
 
wawrzon


Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 2235
Skąd: Sosnówka / Wrocław
Płeć:
Wysłany: Wto 22 Kwi, 2008   

nie wime czy bylo czy nie ale chetnie poleca wszystkim film
"Butelki Zwrotne"

Czesi rulez... Bylem w kinie i wyszedlem zachwycony
_________________
"czy zastanawiałeś się, co być zrobił gdybyś mógł, bezkarnie zabijać, gdybyś był jak bóg"
 
 
Dev
pink queen


Dołączyła: 08 Paź 2006
Posty: 1470
Płeć:
Wysłany: Wto 22 Kwi, 2008   

Obejrzałam przed chwilą "Piękny umysł". No cóż, potwierdza on tylko moje podejrzenie, że Crowe jest rewelacyjnym aktorem, który potrafi wcielić się całym sobą w graną postać. Film naprawdę "piękny", wzruszający i zastanawiający, może też zaskakujący dla mniej uważnych widzów.
No i tekst: "Chodzisz wbrew konstytucji" - bardzo mi się spodobał :mrgreen:

Obejrzałabym "Za garść dolarów", ale rekomendacje nie są zadowalające i boję się, że zepsuje mi to rewelacyjne wrażenie pozostawione po "Dawno temu..." i "Pewnego razu..." :?
_________________
Hey little sister what have you done?
Hey little sister who's the only one?
Hey little sister who's your superman?
Hey little sister who's the one you want?
Hey little sister shot gun!
 
xkrzysiekx


Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 2324
Skąd: Jarocin/Poznań
Płeć:
Wysłany: Wto 22 Kwi, 2008   

Devotka napisał/a:


Obejrzałabym "Za garść dolarów", ale rekomendacje nie są zadowalające i boję się, że zepsuje mi to rewelacyjne wrażenie pozostawione po "Dawno temu..." i "Pewnego razu..." :?

oj, bo to jeszcze "nieśmiały Leone".lepiej obejrzyj "Dobrego, Złego i brzydkiego" - rekomendacja mysle zbędna :)
_________________
Kill your fucking idols
Just smash them on the wall
Don't buy their senseless records
Don't be their fuckin' toy
 
 
buri


Dołączył: 31 Paź 2004
Posty: 644
Skąd: Thorn/Bromberg
Wysłany: Wto 22 Kwi, 2008   

nazik napisał/a:
http://www.filmweb.pl/f1027/Chinatown,(1974)
Tu pisze, że film - noir, więc w zasadzie cytowałem.


JEST NAPISANE
i neonoir
_________________
"po kapelach krastowych moge stwierdzić gołym okiem że peja ma więcej wspólnego z punk rockiem"
 
Ambroży Predator


Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 74
Płeć:
Wysłany: Czw 24 Kwi, 2008   

Devotka napisał/a:
Obejrzałam przed chwilą "Piękny umysł". No cóż, potwierdza on tylko moje podejrzenie, że Crowe jest rewelacyjnym aktorem, który potrafi wcielić się całym sobą w graną postać. Film naprawdę "piękny", wzruszający i zastanawiający, może też zaskakujący dla mniej uważnych widzów.
rozśmieszyła mnie hollywoodzka wizja przemówienia przy odbieraniu Nobla, według której laureat dzieli się z zasłuchanym audytorium swoimi przemyśleniami nt niezwyciężonej siły miłości

:lol:

cheesy... cheesy....

należy dziwić się, co powstrzymało producenta przed pójściem za ciosem, i czemu film nie kończy się np. stopklatką Nasha wyskakującego do góry na "hurra!!!" ;)


film owszem zrobiony dobrze, ale te tanie zagrywki... no nie mogę
 
xkrzysiekx


Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 2324
Skąd: Jarocin/Poznań
Płeć:
Wysłany: Czw 24 Kwi, 2008   

Ambroży Predator napisał/a:
Devotka napisał/a:
Obejrzałam przed chwilą "Piękny umysł". No cóż, potwierdza on tylko moje podejrzenie, że Crowe jest rewelacyjnym aktorem, który potrafi wcielić się całym sobą w graną postać. Film naprawdę "piękny", wzruszający i zastanawiający, może też zaskakujący dla mniej uważnych widzów.
rozśmieszyła mnie hollywoodzka wizja przemówienia przy odbieraniu Nobla, według której laureat dzieli się z zasłuchanym audytorium swoimi przemyśleniami nt niezwyciężonej siły miłości

:lol:

cheesy... cheesy....

należy dziwić się, co powstrzymało producenta przed pójściem za ciosem, i czemu film nie kończy się np. stopklatką Nasha wyskakującego do góry na "hurra!!!" ;)


film owszem zrobiony dobrze, ale te tanie zagrywki... no nie mogę

mam takei same oczucia.właśnei takie momenty sprawily, ze film ten nei zrobił na mnei wiekszego wrażenia
_________________
Kill your fucking idols
Just smash them on the wall
Don't buy their senseless records
Don't be their fuckin' toy
 
 
Xiao Mei


Dołączyła: 01 Sty 1970
Posty: 1337
Skąd: pokój 2046
Płeć:
Wysłany: Czw 24 Kwi, 2008   

Spoko,spoko, po prostu nie mozna wierzyc wszystkim :) W tym wypadku portalowi, ktory nie bawi sie w dokładne nazywanie gatunków..
_________________
I'll fuck you, before you fuck me.
 
Xiao Mei


Dołączyła: 01 Sty 1970
Posty: 1337
Skąd: pokój 2046
Płeć:
Wysłany: Czw 24 Kwi, 2008   

Oj, podrażmy jeszcze wątek tego filmu i nazewnictwa... :lol: :wink:
_________________
I'll fuck you, before you fuck me.
 
Dev
pink queen


Dołączyła: 08 Paź 2006
Posty: 1470
Płeć:
Wysłany: Czw 24 Kwi, 2008   

Ambroży Predator napisał/a:
rozśmieszyła mnie hollywoodzka wizja przemówienia przy odbieraniu Nobla, według której laureat dzieli się z zasłuchanym audytorium swoimi przemyśleniami nt niezwyciężonej siły miłości

film owszem zrobiony dobrze, ale te tanie zagrywki... no nie mogę


kurde, z ciężkim sercem muszę się zgodzić z Tobą (i Krzyśkiem :wink: ), scena była rzeczywiście "lekko" żenująca, zepsuła mi obraz calości dlatego nie spuszczałam się zbytnio nad tym filmem i nie napisałam, że był wybitny, czy też b.dobry. mimo wszystko było sporo motywów, które się spodobały i oczywiście niezwyciężony Russell Crowe :oops: :wink:
_________________
Hey little sister what have you done?
Hey little sister who's the only one?
Hey little sister who's your superman?
Hey little sister who's the one you want?
Hey little sister shot gun!
 
Aneta
kąśliwa żmija

Dołączyła: 02 Gru 2005
Posty: 2702
Skąd: Ohra
Płeć:
Wysłany: Czw 24 Kwi, 2008   

oglądał ktoś Strefę Mroku ?
 
xkrzysiekx


Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 2324
Skąd: Jarocin/Poznań
Płeć:
Wysłany: Czw 24 Kwi, 2008   

chodzi o serial czy Twilight Zone : The Movie?
_________________
Kill your fucking idols
Just smash them on the wall
Don't buy their senseless records
Don't be their fuckin' toy
 
 
Aneta
kąśliwa żmija

Dołączyła: 02 Gru 2005
Posty: 2702
Skąd: Ohra
Płeć:
Wysłany: Pią 25 Kwi, 2008   

nie, o ten polski co teraz wyszedł
 
Stanzberg
Dead Press


Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 5542
Płeć:
Wysłany: Pią 25 Kwi, 2008   

Wybiera się któś na najnowszego Allena? Dziś premiera.
_________________
Projektowanie graficzne www.stanski.pl
 
Aneta
kąśliwa żmija

Dołączyła: 02 Gru 2005
Posty: 2702
Skąd: Ohra
Płeć:
Wysłany: Sob 26 Kwi, 2008   

acha.. tak też myślałam...
 
lenin

Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 1
Skąd: 100 lica
Wysłany: Pią 02 Maj, 2008   

Dno totalne to bardzo lightowo elegancko powiedziane :?
ten film to kiła...
_________________
nigdy do końca nie zaufaj
 
Dev
pink queen


Dołączyła: 08 Paź 2006
Posty: 1470
Płeć:
Wysłany: Nie 04 Maj, 2008   

no więc obejrzałam "Za garść dolarów", bo akurat dziś puszczali o jakże pogańskiej godzinie - 0.00. Wiadomo, muzyka Morricone - rewelacja. Fabuła filmu ciekawa, wcale nie odniosłam wrażenia jakoby byla tandetna i naciągana, jak pojawiało się w wielu opiniach. Jedynie marny i jakże oklepany motyw, gdy głowny bohater wystrzelał wszystkich w pokoju, by uratować piękną Marisol, która siedziała w pokoju obok, wtem jeden z typów ostatkiem sił wycelował w niego rewolwer. i w tym momencie do pokoju wchodzi Marisol, ostrzega bohatera, który równie bohatersko wbija w łobuza coś na kształt noża/maczety?
Ale podobało mi się mimo wszystko, wiadomo, że nie jest tak wspaniały jak 2 pozostałe części, ale czuję, że zarwany kawał nocy był wart tego filmu :)
_________________
Hey little sister what have you done?
Hey little sister who's the only one?
Hey little sister who's your superman?
Hey little sister who's the one you want?
Hey little sister shot gun!
 
xkrzysiekx


Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 2324
Skąd: Jarocin/Poznań
Płeć:
Wysłany: Nie 04 Maj, 2008   

no penwie że był wart! choć to tylko spaghetti westenrowy remake "Strazy przyboznej" Kurosawy ;) ale koncówka nadal niszczy!
_________________
Kill your fucking idols
Just smash them on the wall
Don't buy their senseless records
Don't be their fuckin' toy
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  





© 2002-2013 PunkSerwis | All human rights reserved
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Strona wygenerowana w 0,17 sekundy. Zapytań do SQL: 12