_________________ Want to fuck up, drop out, never trust a fucking hippie.
And for that matter don't trust anyone.
Quit school, don't work, livin' up your music to punk.
If I could do it so could anyone
wreszcie dorwałam Underground out of poland, kupiłam za kasę przeznaczoną na ciuchy
słucham i słucham.
a i jeszcze sobie Siekiery z Jarocka z '84 słucham.
i tylko żal dupę ściska.
_________________ Hey little sister what have you done?
Hey little sister who's the only one?
Hey little sister who's your superman?
Hey little sister who's the one you want?
Hey little sister shot gun!
milou
Dołączył: 06 Mar 2007 Posty: 52 Skąd: Z Wyspy Żródlanej Wody
Wysłany: Nie 22 Kwi, 2007
Po ostatnim koszmarnym tygodniu John Coltrane i "A Love Supreme". A teraz możecie mnie swobodnie ukrzyżować lub celować prosto w moje serce, wybierzcie coś odpowiedniego ze względu na wiek, tradycje kulturowe czy przekonania religijne.
_________________ "- Spójrz na tego gościa z Indiany. Zamordował 12 osób, rozczłonkował je i wszystkie zjadł.
- To się dopiero nazywa alternatywny styl życia."
Dołączył: 11 Mar 2007 Posty: 569 Skąd: Nowe Miasto Lubawskie
Wysłany: Nie 22 Kwi, 2007
milou napisał/a:
John Coltrane i "A Love Supreme".
Lubię, ostatnio nawet słuchałem A obecnie szaleje Charles Bronson i reggaeowa wersja Dark siede of the moon w wykonaniu Easy Star All Stars. Czyli generalnie cudna mieszanka - powerviolence i dub
Dołączył: 11 Mar 2007 Posty: 569 Skąd: Nowe Miasto Lubawskie
Wysłany: Nie 22 Kwi, 2007
Stanzberg napisał/a:
Moim zdaniem daje radę lepiej od oryginału, który jest nudny i długi.
Popieram. Fakt, że wogóle nie przepadam za póżniejszym, mniej psychodelicznym okresem twórczości Pink Floyd, ale ta reegaeowa wersja naprawde ma klimat-polecam.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum