Wysłany: Nie 26 Lis, 2006 Czy sa jakieś Filmy o PUNKU oprócz SLC PUNK ??
Szukałem jusz chyba wszedze i znalazłem tylko jeden Film o PUNKU "SLC PUNK"......Jesli ktoś zna jakiś inny Film niech napisze mi Nazwe Albo niech poda link gdzie Można go Ściągnąc
_________________ Want to fuck up, drop out, never trust a fucking hippie.
And for that matter don't trust anyone.
Quit school, don't work, livin' up your music to punk.
If I could do it so could anyone
są różne dokumenty typu: nie ma zagrożenia, buntownicy i kontestatorzy, być człowiekiem, film o pankach, ziemia jest płaska, ale to polskie, wystarczy poszukać.
_________________ IQ jeden z drugim ma 102 a punk 77.
Polecam "Punk '77" o początkach sceny w UK i "Punk Attitude"- też o nardodzinach pankroka tyle, że za wielką wodą.
Z tych co ostatnio oglądałem, to OK jest też "Upadek zachodniej cywilizacji" z zespołami z wczesnej sceny kalifornijskiej.
SLC Punks, to "Salt Lake City Punks" i nie jest to film o punku, tylko o pankach. Fabularna komedia, miejscami śmieszna miejscami mniej. Jest ciekawie i dynamicznie nakręcona, więc może się podobać. Z tego typu filmów ostatnio widziałem dziełko klasy B pt. "Repo-man". Nie jest to stricte o pankach, ale jakieś postaci z irokami sie przewijają w tle.
w 'Repo Manie" pobrzmiewają takie cuda jak Black Flag czy Suicidal Tendencies, a sam reżyser - Alex Cox - swego czasu byl 'w klimacie", z tego co wiem.
"wsciekłośc i brud" tez bardzo polecam, "nie ma zagrozenia" - również. panki pojawiają się w woielu filmach z lat 80., bo taka wtedy była moda - zobaczcie sobie "Klase 1989" albo "The Terminator".
sam pank rok to raczej do zglębienia głównie w dokumentach, choć np."Sid i nancy" tez - moim zdaneim - daje rade.
_________________ Kill your fucking idols
Just smash them on the wall
Don't buy their senseless records
Don't be their fuckin' toy
taaak, oraz "teraz bede niegodziwcem" (Now I'll be a rudeboy)
_________________ Want to fuck up, drop out, never trust a fucking hippie.
And for that matter don't trust anyone.
Quit school, don't work, livin' up your music to punk.
If I could do it so could anyone
Salt lake city punk to największe ścierwo jakie widziałem. Tani amerykański humor rodem z american pie czy innego dna dla niedorozwiniętych misiów z liceum. A z filmów o punkrocku to raczej dokumenty pozostają po zespołach. W zinie pasażer widziałem kiedyś dział o filmach w temacie, więc proponuje tam oblookac. Proponuję romper stomper dla samej ścieżki dźwiękowej
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum