l> -=PunkSerwis.org=-

YO - Reggae Vibration Live

Odbiegne w tym momencie od poprzednich recenzji i przejde do bardziej egzotycznego gatunku muzycznego jakim jest reggae - tylko że w polskim wydaniu.
Jak sami wiemy polska scena niestety ogranicza się do kilku bardzo dobrych zespołów, reszta kapel natomiast stanowi jedynie tło dla dobrze już znanych i wypromowanych marek. YO niestety nie miało okazji zaistnieć na dłużej i dlatego nigdy nie doczekało się nagrania studyjnego o czym świadczy ich materaiał koncertowy zarejestrowany na różnych imprezach w latacj 1996-1997. Zespół z Zielonej Góry mimo wszystko potrafił zagrać kilka bardzo dobrych kawalków. Na szczególną uwagę zasługują "Ja i ja pulsacja", "Nie wiem '97"( dołączony na niektórych zinowych składankach ) czy "Wojna".

Reszta kawałków dobrze komponuje się w tło wcześniej wymienionych utworów. Tym którzy słuchają głównie Dancehallu, Dubu czy Raggi, niektóre kawałki mogą się wydać monotyczne i trochę nużące. Mimo wszystko warto posłuchać koncertowego wydania owej kapeli która stanowi dobry relaks muzyczny odbiegając od cięższych klimatów i stanowi dobrej jakości zapis nieistniejącej już kapeli która potrafiła poruszyć koncertową puliczność i nie jednego jej pózniejszego odbiorcę. Miłe urozmawicenie na polskiej scenie reggae.



Spis utworów:
1.Serce moje
2. Ja i ja pulsacja
3.Politix I
4.Wojna
5.Irish-reggae
6.Almighty
7.Żyj
8.Nie wiem '97
9.Wszystko jest jedno
10.Don't ...
11.Czekamy na znak

Tomasso