The Stranglers - The Best Of
Słynny brytyjski zespół punkowy epoki lat 70-tych, debiutujący
w Szwecji. Wydał wiele płyt, ale jak powszechnie wiadomo składanki są najbardziej
znane i lubiane, a ta jest tego najlepszym dowodem- ukazała się w nakładzie
250 tysięcy płyt i wszystkie zostały bardzo szybko wykupione. W dzisiejszych
czasach zdobycie tej płyty winylowej w wersji oryginalnej graniczy z cudem,
zaś nie brakuje zremasterowanych składanek na płytach kompaktowych.
The Stranglers nie cieszyli się wielką sławą, było to spowodowane tym, że lata,
w których działali były epoką punk-rocka i nie brakowało kapel, które sprzedawały
swą muzykę.
Stranglersi byli inni! Nie grali dla pieniędzy, czy dla sławy, lecz dla czystej
przyjemności, co słychać w śmiałych tekstach, oraz w muzyce zagranej wręcz niepowtarzalnie.
Kto słyszał choć jedną z wielu płyt Stranglersów wie, że nie grali według żadnego
szablonu i od początku działalności jeszcze na szwedzkiej scenie muzycznej mieli
swój charakterystyczny styl. The Stranglers ze względu na niesamowitą oryginalność
i styl bycia doznali wielu nieprzyjemności.
Swego czasu pewne pismo muzyczne twardo określiło Stranglersów jako kapelę grającą
muzykę popularną, (dla niewtajemniczonych POP) - to było bardzo poważne oskarżenie,
mimo to zostało obalone z szybkością światła, a owe pismo już po następnym miesiącu
po wyjaśnieniu sprawy straciło liczne grono czytelników, a co za tym idzie,
zbankrutowało!
Przejdźmy teraz do dokładniejszej charakteryzacji utworów. Na wstępie chciałbym
podkreślić, że na płycie znajdują się same przeboje grupy, i grzechem byłoby
skrytykować choć jeden kawałek. W związku z tym, że nagranie jest dość obszerne
(20 utworów) trudno będzie opisać je wszystkie, zajmę się tylko kawałkami, które
według mnie nadają płycie swoisty akcent punk-rockowy.
"Always The Sun" - obowiązkowy kawałek na każdej dyskotece w stylu
lat 70-tych. Niewiele jest ludzi, którzy go nie słyszeli, ponieważ do teraz
jest puszczany w alternatywnych audycjach radiowych. Jeden z nielicznych utworów
The Stranglers, w którym tylko momentami dosłuchać się można typowych dla Stranglersów
efektów specjalnych, płynących z syntezatora.
"Tank" - w tym kawałku szczególną rolę odgrywają gitara basowa, klawisze
oraz ten melodyczny wokal Hugh'a Cornwell'a. Utwór ułożony na znak protestu
przeciwko wojnom, co zresztą wywnioskować można z tytułu piosenki oraz z odgłosów
wystrzałów podczas tych kilku minut trwania kawałka.
"Nice N' Slazy On" - według mnie najbardziej charakterystyczny i oryginalny
utwór The Stranglers, pochodzi on z jednej z pierwszych płyt i dzięki niemu
zespół zaskarbił sobie moją sympatie.
Kawałkiem bardzo spokojnym i nastrojowym jest "Outside Tokyo", jest
również bardzo znany w gronie fanów punk-rocka, ponieważ ukazał się na wielu
składankach punk-rockowych w latach 80-tych i początkach 90-tych.
Ostatnim utworem opisanym w mej recenzji będzie "Curfew"- typowy kawałek
dla The Stranglers, ale tylko stylem wykonania, reszta jest onieśmielająca.
Utwór w klimacie punka, szczególne w refrenie można odczuć ten nurt muzyczny.
Trochę kłamałem pisząc, że "Curfew" jest ostatnią piosenką w mej recenzji
:). Nie mogę się oprzeć pokusie opisania utworu, który w dużym stopniu na to
zasługuje.
"Threatened" - słuchając tego przechodzą mnie dreszcze i jestem wręcz
dumny, że mogę posłuchać tak genialnego kawałka. To na nim wiele kapel się wzorowało
i wzoruje do teraz.
Kończąc, chciałbym powiedzieć, że jest to lektura obowiązkowa każdego fana punk-rocka.
Choć The Stranglers nie byli nigdy zbyt sławni naprawdę warto posłuchać minimum
jednej płyty- polecam tą!
Spis utworów:
1.Always The Sun
2.Tank
3.Nice N' Slazy On
4.Outside Tokyo
5.Hey
6.Sweden
7.Toiler On The Sea
8.Curfew
9.Threatened
10.In The Shadow
11.Do You Wanna
12.Death And Night Blood
13.Enought Time
14.Mean To Me
15.Walk On By
16.Walk On Be (Edit Radio)
17.Go Buddy Go
18.Top Secret
19.Old Codger
20.Man In White
nazik [ nazik@roc-k.com ]
www.roc-k.com