PUFF
Historia zespołu PUFF jest, króciutka i niezbyt skomplikowane, bo oficjalnie
zespół został powołany do istnienia w grudniu 2004 roku. Natomiast miesiąc przed
istnieniem przez skład prześlizgnęło się kilku gitarzystów a nawet klawiszowiec.
Niestety słomiany zapał pozwalał im tylko zagrać góra jedną, dwie próby. Wytrwale
przez przeciwności losu nie tracąc nadziei na istnienie zespołu przeszedł wokalista
i perkusista. Następnie odszukało się starych znajomych
grających na gitarkach i tak zaczął istnieć zespół PUFF. Nazwa została wymyślona
dużo wcześniej przed istnieniem zespołu. Jednak dlaczego taka nazwa i co ma
oznaczać nie jest wyjaśnione. Po prostu jest, bo jest. Obecnie zespół ma wydaną
jedną płytę w domowym studiu składającą się 11 utworów.
Jednak nie wszystko tak sobie powstało w jeden miesiąc od niechcenia. Coś miało
na to pośrednie i bezpośrednie wpływy. Aby nie wyprzedziły nas brukowe czasopisma
piszę to tu i teraz ;). Tak, więc korzenie sięgają 2003 roku, kiedy to do jednego
z częstochowskich liceów przybyła delegacja z Niemiec.
Należało pokazać coś co będzie wspólnego z ich narodowością. Więc wpadł do główki
wokaliście pomysł zrobienia koncertu z muzyką zespołu Rammstein. Była tylko
jeden mały problem. Z całej ekipy tylko jeden gitarzysta grywał na mniejszych
na koncertach. Reszta nigdy z nikim nie próbowała grać. Ale co tam pierwszy
raz musi być. Przerabiamy sobie muzyczki na sposób dla nas wygodny oczywiście
w czasie zajęć szkolnych (w końcu coś za coś). I zagraliśmy sobie pierwszy prawdziwy
koncercik, aby nadrobić pewne niedociągnięcia wokalista nadrabiał choreografią
polegającą na rozwalaniu scenografii. Po koncercie było tyle opinii pozytywnych
ze strony uczniów co negatywnych ze strony nauczycieli(oczywiście nie wszystkich).
Całe szczęście wyjątkiem była dyrekcjia szkoły spodobało się takie granie i
w taki oto sposób zostaliśmy zaproszeni na zagranie koncertu na wejście Polski
do Unii Europejskiej, gdzie zagraliśmy znów na potrzeby delegacji z Niemiec
między innymi pasażera w wersji niemieckiej jak również z repertuaru Big Cyca
"Tu nie będzie rewolucji" przy, którym nawet osoby po pięćdziesiątce
świetnie się bawiły. Najciekawsze jest to, że graliśmy sobie do minimum w okrojonym
składzie (3-osobowym). Na pożegnanie szkoły zagraliśmy jeszcze jakieś z 2 koncerciki,
gdzie graliśmy między innymi piosenkę "Powiedz" zespołu Ich Troje
w wersji punkowej jak również piosenkę „Koniec” zespoły
Elekrycznych gitar także na styl punkowy. Po zakończeniu szkoły pomyślałem sobie,
aby założyć jakiś zespolik na wakacje. Wszystko jednak się porozlatywało. Jeden
wyjazd na wakacje, drugi do roboty, perkusista perkusje sprzedał i tak się jedna
bajka kończy i druga zaczyna, której początek jest u góry... (UWAGA!!! Można
się zapętlić).
SKŁAD:
Piotr Walczak - wokal
Michał Dawid - gitara elektryczna
Jan Morawski - gitara elektryczna
Paweł Szulc - perkusja
Marcin R - gitara basowa
Kontakt:
p-u-f-f@o2.pl
Strona kapeli:
www.p-u-f-f.prv.pl