PUNK FORUM » FAQ
» Statystyki
» Grupy
» Użytkownicy
» Szukaj
» Zaloguj
» Rejestracja


Poprzedni temat :: Następny temat
DZIEWCZYNY czego nie lubicie w facetach..?
Autor Wiadomość
Angel Of Death


Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 88
Skąd: nowy sącz
Wysłany: Pon 16 Sty, 2006   

rosa napisał/a:
Angel Of Death napisał/a:
chodzi mi o to, ze nie mam faceta/chlopaka, zeby z nim sopać noc w noc,a le jak już isę zdaża to jest trudne do zniesienia...l,.atwiej się nie dąło wytlumaczyc...


dzięki, Angel, za wytłumaczenie :wink:


nie ma za co ;P

hodei napisał/a:
Zniewieściałości tak zewnętrznej jak i wewnętrznej

:wall:
_________________
...
 
 
QkiZ


Dołączył: 14 Cze 2005
Posty: 1871
Skąd: WWa
Płeć:
Wysłany: Pon 16 Sty, 2006   

HaBibi napisał/a:
Nie wyobrażam sobie sytuacji, kiedy ktoś mnie zaczepia na ulicy, a facet albo chowa sie przestraszony za mną albo nie potrafi odpowiednio zareagować.

takie granie twardziela może czasem męczyć
_________________

 
hodei


Dołączyła: 24 Cze 2004
Posty: 130
Skąd: Toruń
Płeć:
Wysłany: Pon 16 Sty, 2006   

Angel Of Death napisał/a:


nie ma za co ;P

hodei napisał/a:
Zniewieściałości tak zewnętrznej jak i wewnętrznej

:wall:

jakis problem?
_________________
And life is like a pipe. And I'm a tiny penny rolling up the walls inside
 
 
nerka


Dołączył: 03 Kwi 2005
Posty: 536
Skąd: Nowa Aleksandrya
Wysłany: Pon 16 Sty, 2006   

hodei napisał/a:
Angel Of Death napisał/a:


nie ma za co ;P

hodei napisał/a:
Zniewieściałości tak zewnętrznej jak i wewnętrznej

:wall:

jakis problem?


moze jakaś ustawka ;)


qkiz- masz rację- chrapał jak cielę- no i są skutki, nie jesteśmy już razem ;)
_________________
,,aktywizm musi isc w parze z aktywnoscia!, a przynajmniej z nia nie kolidowac."
 
 
Blekit
Spaghetti Master


Dołączył: 30 Sty 2004
Posty: 1468
Płeć:
Wysłany: Pon 16 Sty, 2006   

Richard Gecko napisał/a:
czy niezdecydowanie jest wg was równoznaczne z tchórzostwem

:?:
_________________
rock'n'roll fucked my soul
 
szaber


Dołączył: 19 Maj 2005
Posty: 507
Skąd: oświęcim
Wysłany: Pon 16 Sty, 2006   

QkiZ napisał/a:
A co powiecie dziewczyny na temat zdecydowania. Czy wolicie same decydować


to zależy od sytuacji. Są sprawy kiedy wiem, że muszę sama zadecydować, bo np sprawa dotyczy mnie osobiście, ale zawsze liczę się z tym co na ten temat ma do powiedzenia mój facet. A jeżeli chodzi o "związkowe" sprawy to decydujemy razem. Faktem jest, że facet musi miec swoje zdanie nawet jeżeli ono nie zgadza się zawsze z moim.

Richard Gecko napisał/a:
czy niezdecydowanie jest wg was równoznaczne z tchórzostwem

jeżeli facet w każdej kwestii jest niezdecydowany i zdaje się na dziewczynę to jest to tchórz i cipa. Ale wiadomo, że nie musi mieć w każdej dziedzinie zdania wyrobionego.
_________________
z gówna kryształu nie zrobisz...
 
 
Łajek


Dołączył: 29 Lis 2004
Posty: 299
Skąd: Świnoujście/Szczecin
Płeć:
Wysłany: Pon 16 Sty, 2006   

SHINTA napisał/a:
Ja np nielubie gdy pluja

Ale czym pluja? :P
:lol:
 
HaBibi


Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 40
Skąd: dirty streets of Radom
Wysłany: Pon 16 Sty, 2006   

Richard Gecko napisał/a:
czy niezdecydowanie jest wg was równoznaczne z tchórzostwem :?:

Nie. Każdego z nas dopadają jakieś chwile niezdecydowania, ale chodzi o to, żeby facet potrafił samodzielnie podejmować ważne decyzje,powinien być pewny siebie, nie lubie życiowych nieudaczników, którzy wiecznie zdają się na swoje kobiety i o niczym nie potafią sami zadecydować. Pantoflarzom mówimy NIE! :wink:
_________________
To mówiłem Ja - Jarząbek Wacław
 
 
HaBibi


Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 40
Skąd: dirty streets of Radom
Wysłany: Pon 16 Sty, 2006   

QkiZ napisał/a:
HaBibi napisał/a:
Nie wyobrażam sobie sytuacji, kiedy ktoś mnie zaczepia na ulicy, a facet albo chowa sie przestraszony za mną albo nie potrafi odpowiednio zareagować.

takie granie twardziela może czasem męczyć


nie chodzi o granie macho 24 godziny na dobe, po prostu chodzi o poczucie bezpieczeństwa, które chłopak powinien zapewnić dziewczynie. Wychodząc z domu z chłopakiem powinnam wiedzieć, że nic złego mi sie przy nim nie stanie.
_________________
To mówiłem Ja - Jarząbek Wacław
 
 
Blekit
Spaghetti Master


Dołączył: 30 Sty 2004
Posty: 1468
Płeć:
Wysłany: Pon 16 Sty, 2006   

a lubisz skrajne przeciwienstwo tzw. zyciowego nieudacznika?
_________________
rock'n'roll fucked my soul
 
QkiZ


Dołączył: 14 Cze 2005
Posty: 1871
Skąd: WWa
Płeć:
Wysłany: Pon 16 Sty, 2006   

nerka napisał/a:
qkiz- masz rację- chrapał jak cielę- no i są skutki, nie jesteśmy już razem

dawał ostro, np. na festiwalu w Kaziku, u Ciebie na urodzinach i ostatnio u Gośki na Sylwku. Ktoś go nawet uciszał. Ale mi osobiście nie przeszkadzał.
_________________

 
Angel Of Death


Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 88
Skąd: nowy sącz
Wysłany: Pon 16 Sty, 2006   

hodei napisał/a:
Angel Of Death napisał/a:

nie ma za co ;P
hodei napisał/a:
Zniewieściałości tak zewnętrznej jak i wewnętrznej

:wall:

jakis problem?

no problem :wink:
_________________
...
 
 
HaBibi


Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 40
Skąd: dirty streets of Radom
Wysłany: Pon 16 Sty, 2006   

Richard Gecko napisał/a:
a lubisz skrajne przeciwienstwo tzw. zyciowego nieudacznika?

Ogólnie popadanie ze skrajności w skrajność jest niezdrowe:/ Zostańmy przy tym, że lubie zwykłych facetów z krwi kości przy których czuję się bezpiecznie i którzy samodzielnie potrafią podejmować decyzje.
_________________
To mówiłem Ja - Jarząbek Wacław
 
 
Blekit
Spaghetti Master


Dołączył: 30 Sty 2004
Posty: 1468
Płeć:
Wysłany: Pon 16 Sty, 2006   

HaBibi napisał/a:
Ogólnie popadanie ze skrajności w skrajność jest niezdrowe:/

otóż to
_________________
rock'n'roll fucked my soul
 
Natalia
Gość
Wysłany: Pon 16 Sty, 2006   

HaBibi napisał/a:
Richard Gecko napisał/a:
czy niezdecydowanie jest wg was równoznaczne z tchórzostwem :?:

Nie. Każdego z nas dopadają jakieś chwile niezdecydowania, ale chodzi o to, żeby facet potrafił samodzielnie podejmować ważne decyzje,powinien być pewny siebie, nie lubie życiowych nieudaczników, którzy wiecznie zdają się na swoje kobiety i o niczym nie potafią sami zadecydować. Pantoflarzom mówimy NIE! :wink:


o fak, muszę sie zgodzić z Lejdi M. :wink:
 
nerka


Dołączył: 03 Kwi 2005
Posty: 536
Skąd: Nowa Aleksandrya
Wysłany: Pon 16 Sty, 2006   

rosa- rozumiem, że nie musze juz wnosić cieżkich butów i silnych pieści w życie pewnej osoby ;) :lol:


do tematu: nie lubię kłamstw- zwłaszcza tych małych (ach jakże to banalnie brzmi)

i jak proszą mnie żebym sie głośno nie śmiała w miejscach publicznych ;]
_________________
,,aktywizm musi isc w parze z aktywnoscia!, a przynajmniej z nia nie kolidowac."
 
 
Natalia
Gość
Wysłany: Pon 16 Sty, 2006   

nelli, chyba mam już zapewnione bezpieczeństwo.
ale dzięki.
 
SHINTA


Dołączył: 16 Cze 2005
Posty: 46
Skąd: szczecin
Wysłany: Pon 16 Sty, 2006   

szaber napisał/a:
nie lubię jak facet dla mnie śpiewa

jak facet niema glosu to fakt, ja jednak lubie jak facet spiewa (przynajmniej taki jeden) spiewal i gral do brzucha gdy bylam w ciazy- to bylo mile, a tak apropo to nawet mnie to jaralo zawsze :)
Łajek napisał/a:
Ale czym pluja?

gdy charcza, i gdy zaczesto pluja normalna slina, moznaby jak juz to powiedziec PRZEPRASZAM..

jeszcze mnie wkurza jak facet traktuje mnie jak wlasnosc (ale na to tez sa sposoby)
:faja:
_________________
...:: czy musisz mnie zabić, by wiedzieć kim jesteś ::...
 
 
Łajek


Dołączył: 29 Lis 2004
Posty: 299
Skąd: Świnoujście/Szczecin
Płeć:
Wysłany: Pon 16 Sty, 2006   

SHINTA napisał/a:
jak facet niema glosu to fakt, ja jednak lubie jak facet spiewa (przynajmniej taki jeden) spiewal i gral do brzucha gdy bylam w ciazy- to bylo mile, a tak apropo to nawet mnie to jaralo zawsze

Szczerze mowiac to mnie to nawet nie zdziwilo. POdobne to do niego bylo ;)
Wiesz moze co z nim? gdzie jest? zyje? pozdrow jak cos...
 
gooy


Dołączył: 12 Sty 2004
Posty: 1389
Skąd: Freistaat Sachsen
Płeć:
Wysłany: Pon 16 Sty, 2006   

hodei napisał/a:
Zniewieściałości tak zewnętrznej jak i wewnętrznej

czyli tzw metroseksualizmu :?: :P
_________________
Brains :!:
 
 
bnr


Dołączył: 20 Mar 2005
Posty: 866
Płeć:
Wysłany: Pon 16 Sty, 2006   

Ja nie lubie jak baby pieprza smutki 8)
_________________
shame on a nigga who try to run game on a nigga
wu buck wild with the trigger!
shame on a nigga who try to run game on a nigga
 
SHINTA


Dołączył: 16 Cze 2005
Posty: 46
Skąd: szczecin
Wysłany: Pon 16 Sty, 2006   

Łajek napisał/a:
Wiesz moze co z nim? gdzie jest? zyje? pozdrow jak cos...

tak wiem, teraz wyszedl (chyba niemusze muwic z kad hehe), jest w domu, mozliwe ze sie z nim zobacze bo jade do jego mamy bo "babcia" steskniona straszliwie:)
_________________
...:: czy musisz mnie zabić, by wiedzieć kim jesteś ::...
 
 
Łajek


Dołączył: 29 Lis 2004
Posty: 299
Skąd: Świnoujście/Szczecin
Płeć:
Wysłany: Pon 16 Sty, 2006   

bleedandroll napisał/a:
Ja nie lubie jak baby pieprza smutki 8)

:shock: :shock: :lol: :lol: :lol:
kurwa zes, przeczytalem "jak baby pieprza sutki" :oops: i zaczalem sie zastnawiac jak to wyglada :lol:
 
bnr


Dołączył: 20 Mar 2005
Posty: 866
Płeć:
Wysłany: Pon 16 Sty, 2006   

glodnemu chleb na mysli :lol:
_________________
shame on a nigga who try to run game on a nigga
wu buck wild with the trigger!
shame on a nigga who try to run game on a nigga
 
SHINTA


Dołączył: 16 Cze 2005
Posty: 46
Skąd: szczecin
Wysłany: Pon 16 Sty, 2006   

Łajek napisał/a:
bleedandroll napisał:
Ja nie lubie jak baby pieprza smutki

a ja nielubie gdy facet twierdzi ze jest przyjacielem kobiety, bo jak moze byc przyjacielem gdy wkurza go gdy panna smuci zale...?
_________________
...:: czy musisz mnie zabić, by wiedzieć kim jesteś ::...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  





© 2002-2013 PunkSerwis | All human rights reserved
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Strona wygenerowana w 0,11 sekundy. Zapytań do SQL: 13