_________________ "Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
Jeżyk wybrał się z Krecikiem na włam. Wleźli do domku myśliwego no i po
> ciemku macają co warto skroić. Krecik ma większego czuja i znajduje
> sporo fantów, ale Jeżyk też daje radę. W pewnym momencie Krecik wymacał
> lufę od fuzji i włożył do środka głowę. Traf chciał, że w tym samym
> czasie Jeżyk wymacał kolbę. Nie trzeba długo tłumaczyć, że Jeżyk
> nacisnął spust... ...Huk, wystrzał.... Krecik leży bez głowy na podłodze
> i trzęsie się w konwulsjach. Podsuwa się Jeżyk, wymacał trzęsące się
> ciało Krecika i mówi: Kurwa... chuju, nie śmiej się, bo ja chyba
> ogłuchłem!
>
>
>
> Do sypialni, w momencie zakładania przez tatę prezerwatywy,
> bezceremonialnie wkracza mały Jasio. Żeby ukryć swój stan, tata udając,
> że niby nic się nie dzieje schyla się i szuka czegoś pod łóżkiem. Co
> robisz? - pyta Jasio A szukam kota - odpowiada tatuś. I co, będziesz go
> ruchał?!
>
> Kobieta zabawia się z kochankiem, ale nagle słyszy, że jej mąż otwiera
> zamek w drzwiach. Kobieta w strachu: Boże, cofnij czas o godzinę! Słyszy
> głos z nieba: Dobrze, ale kiedyś utoniesz. Kobieta się zgadza. Mąż się
> nie dowiedział, a ona ciągle unikała wody. Pewnego dnia wygrała
> wycieczkę na Karaiby. Obawiała się, ale postanowiła zaryzykować. Podczas
> rejsu nastąpił sztorm. Wtedy kobieta przerażona krzyknęła: - Boże, chyba
> nie pozwolisz umrzeć razem ze mną tym 300 niewinnym kobietom! Niewinnym?
> Od roku was, kurwy, zbierałem w jedno miejsce!
>
>
>
> Siedzi facet na kiblu i stęka. Stęka coraz głośniej, nagle żona przez
> przypadek gasi światło, a facet: O Kurwaaaaa, kurwa mać , ja pierdolę,
> aaaaa kurwa mać!!! - żona zapala światło, wchodzi o łazienki i się pyta:
> Co się stało!? Co się stało? Mąż na to wystraszony z ulgą: O kurwa , o
> ja pierdole! Myślałem, że mi oczy pękły...
>
>
>
> Poszedł sobie ojciec z małym synkiem na basen i już po basenie biorą
> prysznic. nagle malec się poślizgnął i już miał upaść ale złapał ojca za
> fiuta, przytrzymał się i utrzymał równowagę. Na to ojciec spoglądając w
> dół: Widzisz synu, jakbyś był z matką to byś się wyjebał
>
>
>
> Dzień kobiet, a tu jeden z podwładnych przynosi swojemu kierownikowi
> (mężczyźnie) kwiaty. Na to kierownik zdumiony: Co pan, przecież to Dzień
> Kobiet...? No wiem, ale pomyślałem, że przyniosę, bo z pana taka kurwa...
>
>
>
> Hrabia mówi do Jana pocierając palcami: Janie, czy to jest plastelina?
> Jan bierze na palec i wącha. Nie hrabio... to gówno... No tak, tak, bo
> niby skąd w mojej dupie plastelina.
>
>
>
> W przeddzień naszej rocznicy uzgodniliśmy z żoną, że ktokolwiek obudzi
> się pierwszy, to obudzi partnera seksem oralnym. Następnego ranka
> obudziłem się pierwszy, więc delikatnie odsunąłem kołderkę......i
> wsadziłem jej penisa w buzię.
>
>
>
> Stary Żyd dawał do gazety nekrolog po swojej żonie i spytał o cenę do
> pięciu wyrazów za darmo. Nooo... to niech będzie: Zmarła Zelda Goldman.
> Ma pan do dyspozycji jeszcze dwa wyrazy. To niech będzie - Zmarła Zelda
> Goldman, sprzedam Opla
>
>
>
> Ojciec kupił synkowi na 12 urodziny łuk. Jako że dzieciak nie wiedział
> co i jak z tym łukiem, to go ojciec zabrał za stodołę, i pokazuje: tu
> masz cięciwę, tu strzałę, tak naciągasz i... - ciach! - strzała
> poleciała w stronę stodoły, przebijając ścianę i niknąć w dziurze, którą
> zrobiła. Synek poleciał do stodoły szukać strzały, i po paru chwilach
> wraca. Tato, mam dobrą i złą wiadomość Dawaj tą dobrą, synu
> Przestrzeliłeś strzałą sąsiadowi fiuta... A ta zła? - pyta ojciec... i
> mamie policzki
>
>
>
> Para w łóżku. Żona do męża: Kochanie, włóż od tyłu... Żółw.
>
>
>
> To chyba w Iraku...Polska baza. Przyjeżdża generalicja i pytają:
>
> -Jeść co macie ?
>
> -Mamy!
>
> -Pić co macie?
>
> -Mamy!
>
> -Dupczyć co macie?
> -Mamy!
>
> Za miesiąc ta sama sytuacja. Generał:
>
> -żarcie wam dowozimy, picie wam dowozimy, ale skąd dupczenie?
>
> Na to szeregowy:
>
> -Tam za rogiem stoi wielbłądzica, Panie generale.
>
> Poszedł więc generał, zrobił co miał zrobić, wraca (zapinając rozporek)
> i mówi:
>
> -mmmm ...trochę stara ta wielbłądzica....
>
> -Stara, stara ... ale do burdelu jeszcze podwozi.
_________________ EL SEXO AS PURE MERDE!!!!!!!!!!!!!!
> Siedzi facet na kiblu i stęka. Stęka coraz głośniej, nagle żona przez
> przypadek gasi światło, a facet: O Kurwaaaaa, kurwa mać , ja pierdolę,
> aaaaa kurwa mać!!! - żona zapala światło, wchodzi o łazienki i się pyta:
> Co się stało!? Co się stało? Mąż na to wystraszony z ulgą: O kurwa , o
> ja pierdole! Myślałem, że mi oczy pękły...
Dołączyła: 15 Kwi 2007 Posty: 2336 Skąd: miasto scyzoryków Płeć:
Wysłany: Śro 24 Lis, 2010
> Hrabia mówi do Jana pocierając palcami: Janie, czy to jest plastelina?
> Jan bierze na palec i wącha. Nie hrabio... to gówno... No tak, tak, bo
> niby skąd w mojej dupie plastelina.
niegdyś wawrzon to wałkował
_________________ Czytając moje posty, ćwicz mięśnie Kegla.
Kiedyś mi za to podziękujesz...
Wiesiek, coś taki markotny?
- Nie wiesz?! Benek nie żyje!
- No coś ty?! Jak to?!
- Wrócił przedwczoraj do domu, wypił, położył się do łóżka, zapalił szluga, pościel się zajęła.......
- I spalił się?!
- Nie... Zdążył okno otworzyć i wyskoczyć...
- I połamał się na śmierć?
- Nie. Straż wezwał. Strażacy rozciągnęli takie koło z gumy i tam skoczył.
- Pękło?
- Nie... Jakoś tak się od tego odbił i z powrotem wskoczył do chałupy.
- I się spalił.
- Nie! Odbił się od framugi i spadł...
- Na chodnik?!
- Nie! Stał tam wóz strażacki. Z plandeką. Trafił w to, odbił się i znowu wskoczył do okna.
- Zginął?
- Nie... Spadł, odbił się znów od tej gumy i wleciał do mieszkania!
- O żesz w mordę!.. To jak ten Benek zginął?!
- Zastrzelili go, bo zaczął ich wkurwiać.
_________________ EL SEXO AS PURE MERDE!!!!!!!!!!!!!!
Przychodzi klient do sklepu meblowego i mówi:
- Interesują mnie drzwi.
A sprzedawca na to:
- Zajebiste ma pan zainteresowania.
Cytat:
Para w łóżku. Żona do męża:
- Kochanie, włóż od tyłu...
- Żółw
Cytat:
Pociąg. Przedział sypialny. Na górze koleś, na dole koleś. Nagle z góry – prosto na twarz tego na dole – zaczyna lecieć gówno.
- Proszę pana, proszę się obudzić! Zesrał się pan!
- Nie śpię.
z Koreą to teraz panie nie są żarty, Obama dziś gadał przez telefon z jakimiś południowokoreańskimi i Chińskimi oficjelami i delikatnie sugerował spuszczenie wpierdolu KRLD.
To prawda panie z ta KRLD ale to już dawno chodzi hamerykancom po głowie ,lepiej nie zasmiecac sobie głowy nimi ,wszak na naszym podwórku dzieja się prawie takie same rzeczy[ w polityce] ale to nie ten temat
_________________ EL SEXO AS PURE MERDE!!!!!!!!!!!!!!
_________________ "Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
_________________ "Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum