American History X jest swietny, a ostatio Good Bye Lenin! oglądałem, i nie powiem, kawał zajebistego kina (tylko ciekawi mnie, dlaczego gość w okolicach 1990 katał w koszulce matrixa ;])
_________________ ~It's a .44 caliber love letter straight from my heart
{ s z c z e c i n l a n s s c r e w }
ja dlugo czekałem az rozreklamowny filmc ,,zgromadzenie '' znajdzie sie w wypozyczallniach po obejrzeniu stwierdzilem , ze nie bylo na co czekac , film hujowy
nie ogladal zem rompera, ale american i tak mi sie podoba
a z japonskich, to tylko jakies dramy ogladalem i Battle Royal, i nie powiem - swietny film
co do ringa - Ringu 0 (chyba) widziales? to to chujnioa jest straszna ;]
_________________ ~It's a .44 caliber love letter straight from my heart
{ s z c z e c i n l a n s s c r e w }
Z tych, co ostatnio ogladalem to Efekt Motyla, Piekny Umysl ;P Ulubionych nie wymieniam, bo bardzo duzo tego jest. Ogolnie to lubie filmy Tarantino i ksiazki Josepha Hellera i skecze Monty Pythona. Sexy, co nie?
_________________ shame on a nigga who try to run game on a nigga
wu buck wild with the trigger!
shame on a nigga who try to run game on a nigga
"Klucz"
Spektakl teatralny, Polska, 2004
czas 70 min.
reż.: Wojciech Smarzowski
scen.: Jacek Lenczowski
wyst.: Halina Łabonarska, Roma Gąsiorowska, Michał Czernecki, Bartosz Turzyński, Wojciech Urbański
Maturzyści Lala, Wołodia, Pasza i Witia przychodzą do nauczycielki matematyki z wizytą. Składają pani Helenie życzenia urodzinowe, wręczają w prezencie komplet kryształowych kieliszków i wznoszą toast szampanem. Matematyczka wyjaśnia, że nie może przyjąć podarunku. Uczniowie nalegają. Gotowi są jej pomóc w przeniesieniu przebywającej w szpitalu miejskim chorej matki do renomowanej kliniki akademickiej. Chcą ją także zaprosić na darmowe wczasy do leśniczówki. Mają jednak prośbę związaną z egzaminem dojrzałości.
Przylądek strachu
(Cape Fear)
14.04.2005 (Czwartek), godzina: 23:30
thriller, 1962, USA
1TVP
Psychopata Max Cady, który wyszedł z więzienia po 14 latach, poprzysięga zemstę adwokatowi Samowi Bowdenowi, który złożył przed sądem obciążające go zeznania. Wysyła list z pogróżkami. Pierwszymi ofiarami mają być żona prawnika Peggy i 12 - letnia córka Nancy. Przerażony Sam zwraca się o pomoc do szefa policji Marka Duttona. Uświadamiając sobie, że nie ma podstaw, by przedsięwziąć środki prawne, Dutton i Bowden zaczynają działać na własną rękę. Mają nadzieję, że kiedy przestępca poczuje się osaczony, opuści miasto.
uznany jako jeden z najlepszych thrillerów w historii kina
2TVP
Zwyczajny prezydent
(Obyknowiennyj prezidient/An Ordinary President)
14.04.2005 (Czwartek), godzina: 01:00
film dokumentalny, 1996, Białoruś
Obraz słynnego opozycyjnego dokumentalisty białoruskiego poświęcony pierwszej kadencji Aleksandra Łukaszenki. Autor obnaża metody, dzięki którym prezydent Białorusi doszedł do władzy, ukazuje sposoby, które pozwoliły mu trzymać w szachu otoczenie oraz zwalczać opozycję i wolną prasę. Chaszczewacki dotarł do dawnych współpracowników Łukaszenki, przed kamerą wystąpił także Stanisław Szuszkiewicz, przewodniczący Rady Najwyższej w latach 1991 - 1994, największy rywal prezydenta w walce o władzę.
De Niro potrafił wystraszyć-i ten jego tatuaz na klacie.Jedna z jego wielkich roli do której przygotował sie porzadnie-cała wielkosc tego aktora.
Ale mysle ze ten tez nie bedzie gorszy
z "Psami" dobrze trafił w temat.Czas rozliczania sie z przesżłoscia ale tez czas szybkiej transformacji ustrojowej na szczeblach policji i słóżb bezpieczeństwa.Szybka weryfikacja i orzełkowi dodano korone,tabliczki na budynkach sie pozmieniało.Teraz ciezko byloby cos nakrecic równie dobrego.Ostatni film o policji to własnie wchodzacy na ekrany "Pitbull"-ale jakoś nie jestem skory do ogladania go, a reszta to gloryfikujace seriale w telewizji
co do dobrego kina polskiego to dorzuciłbym jeszcze "Dług" Krauzego-wstrzasajacy.
A Grzesiu az tak malo nie mamy dobrych polskich filmow-chocby nieskromnie powiem Kolski
Teraz ma wchodzić film pn. "Mechanik", jest już pewna podnieta z tym związana, bo ma być to coś w stylu Lyncha. Słyszałem, że to na podstawie "Głodu" Hamsuna (choć z tego co wiem, to z orginału zostaną tylko zwidy) i tę książkę mogę polecić, tym bardziej, że na fali popularności filmu pewnie znów pojawi się w kioskach RUCHu .
A teraz sobie przycinam "Artur Rex" Bergera. Jak ktoś czytał lub oglądał "Mały Wielki Człowiek" i się spodobało, to gorąco polecam.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum