[ZŁY PUNKS]

Chorowałem trochę proszków i antybiotyków tyle się nałykałem że chyba kartel narkotykowy w Kolumbii nie przerobił by. Ale takie leniuchowanie to nawet fajna rzecz przez mój dom przewinęło się kupa ludu .Na samym początku wpadł Rysiek z żoną przynieśli ciasto potem Władzio się doczłapał i chciał mi staropolskim sposobem stawiać banki jakos się wyłgałem .Lesniczy Roman dał mi mi miodu z swojej pasieki .Zenek przyniósł dobre książki o tematyce wojennej . No i najmilsza niespodzianka Marysia została u mnie na pare dni i opiekowała się mną .Było bardzo miło i rodzinnie. Nawet Daniel z jakimiś oberwańcami podarowali mi amulet z drewna .Leżąc tak i słuchając radia człowiekowi różne przemyślenia nachodzą po co żyć jak życ i dla kogo życ. Mam nadzieje że dziś lub jutro wstanę i pójdę na wioske popatrzeć co słychać i widać . Co do jeża to chyba jeden pojawił się u mnie na chacie bo cos wieczorem tupało i chromoliło musze poszukać gdzie on się zadział. Na razie zyczę zdrowia sobie i wam!!!!!!!!!! http://www.youtube.com/watch?v=7Tio8ewC0BQ

[michał ze wsi 2]

Przeziębiony byłeś?Gdyby reumantyzm Ci dolegał,musiałbyś do Romana parę razy iść i pogrzebać trochę przy ulach.Niby pomaga.
Bronek gdzieś zniknął,siostra go szuka,jakieś dwa tygodnie nie daje znaku życia.Telefon nie odpowiada,nikt go nie widział.Albo gdzieś umarł albo siedzi na jakiejś melinie i chleje.
Byłem u Marysi{tej starej panny},po opony do władymirca.Ciężko się z nią dogadać,jeśli chodzi o interesy.Nie chce bym czół się pokrzywdzony.Mnie tam też nie zależy,żeby ją wyruchać.Może ożenie jej szwagra,bo coś mi się zdaje że wpadł jej w oko.
Instruktor zabrał się za odnawianie pokoju.Nie wiem jak to będzie?Wiechu ma robić,zaczął już zresztą.Miał robić jakiś rudy gość z miasta ale się nie zjawił.Pewnie ma ważniejsze sprawy jak pokój.Ostatnio odnawiał Tadeusz. Zdążył pomalować prawie cały sufit.Chciał się kinkietu przytrzymać i razem z tym kinkietem spadł.
A my cały tydzień na te karasie.Sporo wlazło.Dziś dobre 10 kg.w tym jeden złoty.Robię teraz za niańkę i dzidzią się opiekuję,właśnie uśpiłem.Upodobała sobie do przytulania misia skarbonkę.Baba nie każe mu tego dawać żeby nie zbił.Ceramiczne...

[michał ze wsi 2]

Bronek się odnalazł.Był u instruktora wczoraj.Siedział cały zarośnięty,na baletach gdzieś był.Wiechu mówił,że szklanki nie mógł utrzymać tak mu się ręce już trzęsą.W pokoju dwie ściany wygipsowane.Do dupy z tą ich robotą.Może będę kiedyś przy forsie to zasponsoruję profesjonalną ekipę i odnowię pokój jak należy.Puki co musi tak być.
Władymirec stoi już na kołach.Ze szwagrem założyliśmy dziś opony od Marysi,a przed chwilą zamontowałem je na swoje miejsce.Teraz te przewody paliwowe będzie trzeba poskręcać.Umówiłem się z Jaruchem,że zaciągniemy czy zawieziemy ciągnik do niego i tam będziemy działać.Poza tym prądnica będzie do dupy,założymy prawdopodobnie alternator od cinquecento.I właściwie z urządzenia rozruchowego będzie można próbować odpalać.

[michał ze wsi 2]

Siedziałem sobie dziś w szopie i coś robiłem słuchając radia.Akurat transmisja Mszy Św.była.Było o Mojżeszu jak wyprowadził Żydów z Egiptu.Niektórym przykrzyło się na pustyni,brakowało luksusów i chcieli mieć lepiej.U faraona poukładali sobie życie z bożkami i było ok.Za to Jahwe zesłał na nich jadowite węże.Skruszeni Żydzi błagali później Mojżesza by coś zrobił.Ten wyprosił łaskę.Bóg nakazał mu wykonać węża z brązu i ustawić na palu.Kto na węża popatrzył ozdrowiał od jadu.Po obiedzie też zrobiłem węża z brązu ale na pal go nie przymocowałem wylądował w szambie.
Kwaśniewski podobno gdzieś się udziela.Jasnowidzem jest teraz i zna zamiary Rosji.Wiechu też często gada i się wymądrza,zdarza się niestety często,że jego mądrości są gówno warte.

[ZŁY PUNKS]

Własnie wróciliśmy z Ryśkiem i jego ferajna dzieciatą z miasta .Jego córka miała przesłuchanie na fortepian grała jakiegoś Szopena nawet ładnie tylko że to smutne .Zenek wczoraj upił się i jeździł na motorze to w te to we wte podobno żona go zdradzała z kowalem .Dziwne te baby jak maja dobrze to se zawsze chcą polepszyć. Pogoda zaś piekna u nas wczoraj wycieczki rowerowe były az dupa boli .W dodatku Marysię na bagażniku wiozłem lekka to istota ale za bardzo się kręciła to i 2 razy w rowie wylądowalim . Dobrze ze kaski na głowę załozylismy Władzio pożyczył takie orzeszki starodawne chyba od wshlek . A tak to spokój cisza mało ludzi widać po wiosce wiekszośc w swietlicy siedzi i w karty gra popijając pod stołem bimber. O wojnie na ukrainie już nikt nie gada a i o premier Kopacz też .Jak to na wsi każdy zyję swoim życiem pomiędzy oborom a kurnikiem!! Listonosz przyniósł mi 2 fajne płyty od kogos z Polski !! Takie prezenty to ja lubię !!! http://www.youtube.com/watch?v=0wJhbtXpmVw

[michał ze wsi 2]

Pokój wymalowany i odnowiony.Tyle o ile.Wiechu przypłacił to nieomal rozstrojem nerwowym.E...Pogadamy jeszcze kiedyś...Kiedyś też się to solidniej odnowi.Muszę się teraz dobrze napić.

[ZŁY PUNKS]

To dobrze że odnowiłeś teraz możesz więcej gości zaprosić bo to co miałeś to wołało o pomste do nieba .Tak Wiechu mi przekazał .U mnie po staremu przygotowany do zimy jestem na cacy chciaz ciagle latem pachnie .Na łakach jest tak miło że całymi dniami spędzamy a to w lesie albo na trawach . Rysiek wedzarnie sobie zrobił to z chłopakami cały czas cos wedzimy i jemy ,pijemy jak za dawnych sarmackich czasów nawet taki kufel sobie kupiłem pięknie się pifko z niego pije .Władzio z szwagrem coś tam u siebie w stodole majstrują byłem ale nie wpuścili powiedzieli ze potem? ciekawe co to za ustrojstwo. W swietlicy puchy i nudy chyba dlatego ze ktoś przedłużacz buchnął i tv wysiadło !! A w karty i chinczyka ile można grac!? Byliśmy u Daniela z leśniczym Romanem bo jakies nowe bunkry odkrył i miał nam pokazac gdzie dostalismy mapke i jutro jedziemy szukac podobno bandy UPA tam siedziały .Zenek mówi że jakie skarby może będą także wziął brata z wykrywaczem i tez jedzie. Także jesienna przygoda zapowiada się okazale .Na drodze znalazłem kawał dobrego łańcucha w rowie z 5 metrów przyda się . http://www.youtube.com/watch?v=8SvUz1RZvgs

[michał ze wsi 2]

Odnawiał u instruktora...U mnie jako tako jeszcze wygląda.Szkoda,że tak daleko mieszkasz bo bym Cię zaprosił jak elegancko jest teraz.Wiesław Picasso teściowa podsumowała,kiedy jej opowiadaliśmy z babą jak jest.Odrobinę mu pomogłem.Chciał się pieniędzmi dzielić...Mówię niech mi pół litra żołądkowej weźmie i będzie git.
Nie wiem czy oglądasz filmy?Dziś końcówkę widziałem,jakiś polski stary film.Gość rozjeżdżał psy,jak się okazało ze złości,gdyż rok wcześniej chcąc uniknąć przejechania takowego stwora miał wypadek,w którym zginął jego kolega,który prowadził auto.Zwierzył się z tego w dość dramatycznym momencie.Przyszedł do niego właściciel psa,którego właśnie przejechał,z myślą by go zabić.Chciał to zrobić kluczem francuskim.{Tak mówili we filmie,choć był to właściwie chyba szwedzki.Kiedyś znalazłem taki na złomie i też pomyliłem.W sumie to znalazłem i szweda i francuza na tym złomie ale mniejsza z tym}.Wywiązała się rozmowa,zabójca słysząc jednak o motywach odstąpił od swego zamiaru.Znasz może tytuł?
Na konserwach jakiś krisznowiec straszy paragrafami.Można by powiedzieć :gdzie kryszna nie może tam prokuratora pośle.Nie wiem co to za ludzie i jaki mają cel?Pisałem kiedyś,że i mnie kiedyś jehowiec prokuratorem straszył,kiedy religijne argumenty mu się skończyły.Żarty sobie robią czy w huja lecą?Co myślisz?
Ps.Z tymi bunkrami ostrożnie,żeby któremu łap nie pourywało,gdyby jakiś stary granat czy inne gówno zostało.Teść dziś akurat opowiadał,jak bunkry urządzał.Instalacje elektryczne zakładał.Gdzieś pod liceum w Bydgoszczy.Wspominał,że zasilanie z silnika spalinowego już nie pamiętam jakiej firmy,prądnice dużej mocy do tego.Odpalane na guzik,wcześniej specjalną wajchą trzeba było pompować by rozprowadzić olej,można sobie to wyobrazić...
Wczoraj u nas wybory na sołtysa.Uzupełniające gdyż dotychczasowa zrezygnowała z przyczyn osobistych.Niby miało być tylu kandydatów,a ostatecznie został zgłoszony jeden,który do końca kadencji dociągnie.Spora frekwencja ok 90 osób przyszło.Chyba tylko 15 osób było przeciwnych.
Wiechu wziął ostatnio kocicę od żony instruktora.Po dwóch dniach mu się wykociła i do łóżka małego kotka przyniosła jak spał.Gdzieś je na strych niby wyniósł i tam we wanience starej zrobił z bratankiem jej gniazdo.

[ZŁY PUNKS]

Klucz francuski każdy powinien mieć !! Film kiedyś widziałem ja to wogole prawie wszystkie polskie flimy z okresu 60/80 lata znam .No dobra teraz co się dzialo wczoraj . Był mecz wygraliśmy chłopaki oszaleli w swietlicy były traby balony konfetti. Zenek ,Rysiek ,Władzio z tego powodu zaprosili mnie na grilla wypiliśmy przyszły dziewczyny były tance .Zenon mało co łbem do ogniska nie wpadł Rysiek go wyratował bimber mocny był .Dzisiaj trochę dogorywam idę pomagać Lesniczemu przy drzewie także cześc i trzymajta się panki!!! http://www.youtube.com/watch?v=FlX44Mnr5Us

[michał ze wsi 2]

Na allegro sobie sprawdziłem,który klucz jest który,już mi się mylić nie będą.Ale mniejsza z tym.
Skleroza!!!Koszatniczka znowu zwiała z klatki.Srałem i otworzyłem im by się łasiły do ręki i zapomniałem zamknąć.Uciekła do pokoju,gdzie siedziała pod szafą.Gdyby nie zaczęła popiskiwać bym jej nie znalazł.Obrobiłem muchę,odymiłem ponad normę,dlatego dużo już mi nie zostało.Nie ma rady,trzeba pasożyty na bezpiecznym poziomie utrzymywać bo zeżrą owada i same zdechną.
Dzidzia nas wczoraj rozśmieszyła.Baba puściła ją z gołą dupą by po domu latała.W pewnym momencie patrzę a ta biegała z paczką foliową w dupie.Siedziała w koszu na śmieci wcześniej i przykleiła jej się w rowku.
O bimber dzwonił do mnie dziś Stachu.Nie mam za dużo na razie,bo czasu nie miałem by pędzić.Zacier jeszcze mam,chyba będzie dobry,rok stoi w beczce.Zmobilizuję się kiedyś i zobaczę co z tego będzie.

[ZŁY PUNKS]

Deszcz deszcz błoto wszędzie nasza ulica spływa błotem a poprawiali ja rok temu wsciec się można . Troche nie było mnie tu bo byłem w miescie robote zem miał z Zenkiem w dodatku wczoraj te mistrzostwa wygrane to popiło się !!! Ale jestem już u siebie w domu rano dotarliśmy 9km przez las bo bus się zepsuł to był survival . Nawizłem Władziowi drzewa i za godzine ide mu pomagąc w cięciu na 2 piły będzie szybciej wziąłbym Ryska ale go nie ma jego baba mówi że pojechał za chlebem do stolicy .Mój boze przecież on tam zginie w tak dużym miescie nigdy nie był a tam same pokusy !!! Idąc lasem znaleźliśmy przywiązanego psa do drzewa to puscilismy go wolno !! Co za ludzie ich tak trzeba by było przywiazac bydlaki!! http://www.youtube.com/watch?v=DbNizzJYaIc

[michał ze wsi 2]

No,dobry wieczór.
Pozazdrościć zapasu,drewna na zimę jeszcze nie mam.Trza będzie kombinować coś na bieżąco.Jakoś damy radę.
Byłem u Gochy dała mi tabletki na odrobaczenie.Zaaplikowałem Tinie,Łatkowi,Rudej i małemu kotkowi.Trochę w szopie grzebałem,przyszedł mały powiedzieć,że tęcza wyszła.Wylazłem zobaczyć,ładna była,wyraźna aż promieniowała,nie jakaś karykatura.Byłem z towarem,po drodze jak zwykle pojebów nie brakowało.Jeden z za tira wyskoczył,śpieszyło mu się,byłbym bliżej to mógł mnie zahaczyć.Co mogę,popukałem mu się w czoło i pojechałem dalej.U kumpla do którego wiozłem manele wypiłem kawulca.Akurat Reksio leciał.Pouczał szpaki,żeby zbierały do jedzenia robaki,a czereśni nie niszczyły.Tak je przekonał,że nazbierały mu dwa koszyki owoców,które następnie zaniósł panu,za co dostał lizaka.Wracałem,było już ciemno.Skręciłem na Królikowo,lubię bocznymi drogami jeździć.Pod lasem stały dwa samochody.Myśliwych,jedno z tych aut znam.To miejscowy,trochę pojebany gość,drugi na niemieckich blachach.Na dzika.
Dzidzia spadła znowu z tapczanu.Na głowę ale nic jej się nie stało.Stara królica nadarła sierści,zrobiła gniazdo,nie wiem czy się kocić chce czy co?Zobaczymy?
Na konserwach wyczytałem,że Brylewski ponoć cienko przędzie...Szkoda chłopa.Gdyby miał jakąś działkę,mógłby coś hodować,jakieś kury czy nutrie,coś by sprzedał zawsze i do biedy dołożył...

[michał ze wsi 2]

Wiechu się wynurzył.Po kawę był.Myśliwi o których pisałem,kręcili się niedaleko stawu z karasiami.Wiechu mówił,że na jelenia być może przyjechali.Szkopy ponoć płacą by w Polsce kłusować.Dawniej mówił było to samo.A u was też ten proceder się szerzy?
Chcę dzisiaj syfon naprawić i lampę przymocować.Jadę zaraz w gratach poszperać czy gdzieś nie leży.

[ZŁY PUNKS]

Rysiek wrócił ale jaki odmieniony pięknie ubrany ,ogolony ondulacja zrobiona czarne okulary i teczka . Jak szedł od pksu to taki blask od niego bił na całą wioske ze baby az geby rozdziawiły . Teraz ide do Władzio mamy na szrot jechać szukac starej frani po jaka cholerę to nie wiem !? Wczoraj pojawił się Daniel z ....dziewczyną następny szok co tu się dzieje pewnie to wszystko po odejściu TUSKA z rzondu .Ludzie jacys tacy lepsi się zrobili .Brylewski no tak szkoda chłopa znam M.Załogę to wiem cos nieco o nim !! Słonce wyszło za chmur to lecę!! http://www.youtube.com/watch?v=FfdCDyxRU-g

[michał ze wsi 2]

U mnie się dzień do dupy zaczął.Zlew chciałem zrobić jak na złość w obu syfonach gwinty przekręcone.Zostawiłem to w cholerę pojechałem muchę na zimę szykować i to jedyne co najlepiej wyszło.Poza tym przy królikach pojebałem.Odsadziłem samca od starej do zajęczycy,siedzi w dużej klacie i myślałem że jak się wykoci to jakoś się ze samcem pogodzą.Niestety pojeb rozgrzebał gniazdo i pięć baranków zaziębionych.Moja wina.Coś mam pecha do tych francuzów.Ojca zażarł pies teraz te małe po nim szlak trafił.Baba mnie pociesza,że nowego na imieniny mi kupi.Ostatni raz spróbuję.Tak to jest jak zajęć za dużo.Gnój już miesiąc temu miał dostać w łeb.Zaniedbaj coś to się zemści.Wiecha też opierdole,bo mógł przecież to zrobić,to łazi i się obija jak palant.
Trochę mi nerwica przy robocie przeszła,przy okazji sposób na ten jebany syfon znalazłem i zrobiłem.Z gówna też coś zrobisz tylko się przy tym na wkurwiasz.
Szkoda tych małych wszystkie jak ojciec były.
To co z tym Brylewskim?Choruje?Czymś by musiał się zająć,kto mu coś da,ZAiKS?Jak by chciał muchę trzymać to go przeszkolę.
Są czasem dni...
https://www.youtube.com/watch?v=gw3ivn1qo6A

[michał ze wsi 2]

"Hej siekiera,siekiera serce me rozwesela",A Ty co jakieś stare wywiady wklejasz?Przeczytałem,ludziom się pierdoli czasami,ostatnio w radiu słuchałem o jakimś bojkocie piwa ciechan.Niby to wylewali za niestosowne wypowiedzi prezesa firmy na temat zboczeńców czy Żydów.Wypowiadał się też Rafafala,mówił "oko za oko,ząb za ząb".To zabrzmiało,jakby był wyznania mojżeszowego?Tyle tylko,że transwestyta do tej religii pasuje jak wół do karety.Włąściwie to swoim stylem bycia jest obrazą uczuć religijnych tych ludzi,nie powinien cytować takich treści publicznie.Dziwi mnie,że środowiska żydowskie nie reagują? To nawet ja obeznany dostatecznie z religią wychwycę.
I Dezertera widzę zapuszczasz...Czasami sobie myślę czy nie powinni wrócić do starej nazwy?Ten kawałek odzwierciedla jakieś osobiste doświadczenia?
Ps.Okopciłem muchę ostatni raz,teraz jeszcze kwas przyjdzie.Preparat na pasożyty produkują w Puławach.Nie wiem jak teraz ta firma prosperuje,kiedyś to była potęga,a teraz coś kręcą.Buteleczkę specyfiku nie tak dawno kupowałem za 5 zł,a teraz wprowadzili dopłaty do lekarstw i kosztuje 50 zł.Faktycznie nadal płacę za nią 5,a całą różnicą za refundację huj wie kto obraca?Duży zjada małego...A większość powie że to nic złego...

[ZŁY PUNKS]

Mówisz stare a tak ku pokrzepieniu serc przzypomniałem !! Czy duzy zjada małego ja mysle że to mały zjada duzego taka polityka taka sytuacja jak by to powiedział Władzio . Dezertera zapuściłem o tak bo lubie jego niektóre kawałki z wiekiem odchodza uprzedzenia .A Chłopaki szykuja sie na koncert Akcenta do stolicy pojechałbym i ja ale roboty tyle w obejsciu ze czasu mało .Zreszta niedługo udajemy sie na wypoczynek w góry z Zenkiem i jego kompanija . Takze puszek kupilismy z 10 i róznych takich frykasów kobiet nie bierzemy bo z babami to kazdy wie jak jest !! Strach i zgrzytanie zębami .Na wioske znowu cyganie przyjechali trzeba bedzie kury chowac!!

[michał ze wsi 2]

Z babą w góry musiałbyś jechać sam.Bo po co wtedy kumple do szczęścia?
Z paroma Cyganami czasami wymieniam poglądy,Kiedyś jeden mówił,że z rządu wszystkich pod mur i rozstrzelać.Nie gadałem o ustroju panującym w taborze ale ponoć mają króla.Zostawmy jednak politykę.
Dzidzia zaczęła mówić "tata" chodzi od wczoraj z grzebieniem i czesze.Siebie,mnie,mamę.Nie umie ale czesze i ma z tego radość.Jadę zaraz karmić owada,jak szwagier będzie to może coś przy władymircu pogrzebiemy.Wiechu ciągnie,nie wiadomo czy nie ostatni raz .Chodził ostatnio blady,a na domiar złego,dostał z opieki zasiłek na "paliwo".Co poradzisz?Pomodlić się za niego jedynie...

[ZŁY PUNKS]

Jestem już spakowany odliczamy godziny do startuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu!!!!!!!!!!

[michał ze wsi 2]

Dobry wieczór.
Nie pisałem,bo nie było o czym...Na śmietniku pustki,dopiero dziś trafiliśmy ciekawe eksponaty.Byłem tam rano z Wiechem.Widziałem,że wziął gaźnik do komara i jakiś nie typowy klucz 20 /23.Dużo nie użyłem,bo mnie nerka siekła.Zesrać się z bólu można ale dobrze.Baba mi trochę pomogła pozbyć się tego złogu ale mniejsza z tym.Odstawiam kawę.Po południu coś mnie tknęło by jeszcze raz ze spokojem jechać...Było,siekiera,sierp,kłódka z kluczem w dużym rozmiarze,dwa ściski stolarskie,Wiechu wziął maszynkę do mięsa,młotek i coś tam jeszcze.Mam schowane jeszcze duże imadło,a kompan małą tokarkę samoróbkę.Na budowie pociągnęlim ponad normę i jak Bóg da jeszcze coś będzie zrobione.
Poza tym w wyborach samorządowych startuję.A co w wielkim świecie słychać?...

[ZŁY PUNKS]

U nas na wiosce tez spokój nastał . Cisza cisza po 21 gasza latarnie więc i nie ma o czym pisać .Ludzie szykują się do snu zimowego i cześć!!!

[michał ze wsi 2]

Ludzie w sen zimowy zapadają?...Jakaś robota zimą przecież jest.Ktoś musi choćby świnie oprzątać.

[michał ze wsi 2]

Ponoć w Bieszczadach niedźwiedź zaszlachtował gościa.Faktycznie czy ktoś kit wciska?
Budowa ciągnie do góry.Wiechu doszedł do siebie,działa jak ruski budzik,trochę z opóźnieniem ale pomaga.Szalowałem na drabinie,miał podawać to młotek,to wiertarkę,raz mu się pojebało i rękę mi chciał podać.Jak nic nie stanie na przeszkodzie w piątek będziemy zalewać.

...Zalane...
Byłem wczoraj z "misją" na Grodzkiej.Grubas kupił ścigaczo-komara.Pogawędziliśmy o tym i owym,wyszło że gość nie lubi się przemęczać w robocie.Nie pytałem go co robi ale wyglądał na kombinatora.
Instruktor wylądował w szpitalu,coś po tym wylewie ciężko mu wrócić do formy.

[ZŁY PUNKS]

http://www.youtube.com/watch?v=8McQzGt8oVA No tak nawet wróz maciej był pozerem PUNKS IS DEAD !!!

[michał ze wsi 2]

Wróż?...
Byłem u instruktora,wyszedł do domu ze szpitala.Gorzej mówi i nie wstaje,na razie przynajmniej.Opowiadał jak trotyl jelczem do cementowni wieźli i koło im się przebiło gdzieś koło Ostrowa.Wozili to gdzieś ze Śląska.Ruch był duży,to i zaraz zjawili się z policji.Pytali co wiozą ,a gdy usłyszeli odpowiedź że 5 ton dynamitu nie uwierzyli.Dopiero jak "klamka" się instruktorowi wysunęła zaczęli coś czaić.Przejrzeli papiery i eskortowali ich przez miasto jeszcze.
A tak poza tym co w wielkim świecie?...