PUNK FORUM » FAQ
» Statystyki
» Grupy
» Użytkownicy
» Szukaj
» Zaloguj
» Rejestracja


Poprzedni temat :: Następny temat
Otwarty przez: Aneta
Pią 19 Sie, 2011
Temat o wszystkim... 2
Autor Wiadomość
ZŁY PUNKS


Dołączył: 28 Lis 2012
Posty: 873
Skąd: Doliny i Góry
Płeć:
Wysłany: Pon 11 Sie, 2014   

Zdążylismy przed burzą a mało brakowało żeby w lesie nas pioruny zastały .Dobrze ze wiozłem rowerem worki dla Zenka to zawsze jakaś ochrona by była przed ulewa teraz pioruny walą i wiatr taki że brzoza co ma 40 lat gnie się do ziemi . Uśmiałem się jak napisałeś o ONR-owcach krew oddaja ale chyba nie swoja nie lubię tej swołoczy hajlujacej niczym się od komunistów nie różnią !!! U nas naród mieszany troszkę polski,ukrainski,białoruski tutaj mówi się jezykiem hahłackim .Kiedyś w 1945-46 na 2 komunistach agitatorów AK wykonało wyrok śmierci ale i były takie sytuacje ze UPA ludnośc ochroniła przed bandziorami co ludzi zabijali w wiosce .Dziwne to czasy nie wiadomo kto swój kto wróg !! W urzędzie gminy byłem sprawy załatwiłem teraz na wieczór do Władka idziemy !! Zenek nie przyjdzie bo telewizor nastawia baba i dzieciaki w szoku prosił jeszcze zebym mu cyfrowy Polsat załatwił bo on takich znajomości nie ma!
_________________
Przyszedł rzeczowo żeby coś osiągnąć
ale już w pierwszych drzwiach kopniak
uśmiechnął się
kopniak wydał mu się dosyć dowcipny
spróbował znowu
kopniak
 
michał ze wsi 2


Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 899
Skąd: Polska
Płeć:
Ostrzeżeń:
 5/3/6
Wysłany: Pon 11 Sie, 2014   

ZŁY PUNKS napisał/a:
Dziwne to czasy nie wiadomo kto swój kto wróg !!

Stare ludzie mówią,że po czynach swojego poznasz.
Powiem Ci szczerze,że właściwie nie bardzo trybię co to jest ten ONR,przeczytałem z ich strony o krwi i zbiórkach.Obiło mi się o uszy,gdzieś może widziałem jakieś relacje w tv.Nie mam zdania wyrobionego.U nas na wsi czegoś takiego nie ma.Być może ta organizacja nie ma złych zamiarów,tyle że w każdej społeczności znajdą się jakieś pojeby które będą mącić.Weź Kościół i pedofilów.Czasami mam wrażenie,że to nie przypadek,a celowe działanie przeciwników katolików mające na celu skłócenie.W rządzie masz przykłady,chłop opierdolił sobie dzwonki a co za problem za księdza się przebrać i mącić czy udawać Hitlera i głupa rżnąć,byle za frajer żyć?A na marginesie to niby komu w takim razie ten ONR ma służyć?Jest pro rządowy czy anty rządowy?
_________________
Może być?
Może być?
 
ZŁY PUNKS


Dołączył: 28 Lis 2012
Posty: 873
Skąd: Doliny i Góry
Płeć:
Wysłany: Wto 12 Sie, 2014   

Dobra pogoda dziś taka jaka lubię . Wszystko zostało już zwiezione pola puste i tylko myszy ruszyły do stodół . Dzisiaj pojezdze sobie rowerem wymyśliłem trase 70 km ciekawe czy moje nogi wytrzymają chciałem wziaśc Zenka lub Ryska ale oni popukali się w głowe i mówia a motór od czego !!! Cóż sam pojade Marysia nie może bo kolanka bolą a inne dziewczyny z wioski to przyzwyczajone do aut tylko by polonezami , daciami jeździły !! Wczoraj daniel był w swietlicy i agitował na rzecz lasu chyba jakiejś prymuchy napił się bo ledwo mówił .O ONR nie chce mi się gadac każdy swój rozum ma !! Podobno koleś od Tootsie popełnił samobójstwo widać i tacy nie daja już rady w tym chorym świecie!! Przyjechał by do nas to może takie głupie myśli nie przyszły mu do łba!! U nas spokój grabarza jak to mówi Władzio i sielsko jest !!
_________________
Przyszedł rzeczowo żeby coś osiągnąć
ale już w pierwszych drzwiach kopniak
uśmiechnął się
kopniak wydał mu się dosyć dowcipny
spróbował znowu
kopniak
 
michał ze wsi 2


Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 899
Skąd: Polska
Płeć:
Ostrzeżeń:
 5/3/6
Wysłany: Wto 12 Sie, 2014   

Kiedyś sporo rowerem jeździłem,byłem w Częstochowie,w Pradze.Zapierdalałem po 200 km dziennie {pomimo fajek}.Brałem udział w amatorskim wyścigu na 200 km.Zrobiłem 180km w 7 i pół godziny i zjechałem.Dałbym radę jeszcze jedną pętlę ale nie zmieściłbym się w czasie {8 godzin} i nikt by na mnie na mecie nie czekał.Byłem wtedy siódmy albo dziewiąty,już nie pamiętam,wygrałem czystą kasetę magnetofonową.Najlepsze było jak peleton wystartował,to po pięciu kilometrach odpuściłem,nie moje tempo.Do 100 km byłem ostatni albo przedostatni,bo jeden gość jeszcze za mną jechał na damce.Ja miałem kolarzówkę turystyczną,a reszta dobre sportowe rowery.No ale po tym dystansie,kto gonił "zające" z klubu kolarskiego{amatorskiego ale jednak},z którego też kilka osób śmigało,wysiadł.Jeden w rowie siedział,drugi już prowadził,dziesięciu już na mecie siedziało i dalej nie jechali.A ja swoim tempem prułem dalej.Gdyby nie ograniczenie czasowe,jeszcze ze dwóch bym wziął.
Innym razem do jadąc Częstochowy,zauważyłem jakichś dwóch trenujących na sportowych rowerach i postanowiłem ich dogonić.Zauważyłem,że uciekają,więc zacząłem gonić.Trochę ich zawstydziłem bo obwieszony tobołami po dziesięciu kilometrach ich dopadłem.Koło Działoszyna to było chyba.Jechałem przez Kalisz o ile dobrze pamiętam.
Teraz kondycja nie ta ale jak dzieciaki odchowam to babę wezmę i pojadę.
Rano byłem rozwieźć towar,mijałem Grzecha jechał gdzieś rowerem.Wpadłem do szwagra,dał mi płytkę pamięci DDR ale chyba jest zepsuta.Wkładając ją na ekranie nic się nie pojawia,to samo kiedy w miejsce obecnej dobrej instalowałem.Jadąc dalej innego Grzecha widziałem,kiwał do mnie na powitanie.Tam u was też mieszka jakiś Grzechu?
Znalazłem na przejściu dla pieszych konika,specjalnie się po niego wróciłem i wziąłem do samochodu.Jeździłem dzisiaj z małym i dzidzią{zaczęła pchać się do samochodu}.Idę zaraz obrywać maliny,jabłka i aronię jak coś zostało,babę tknęło na zaprawy to trza wykorzystać...
_________________
Może być?
Może być?
 
michał ze wsi 2


Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 899
Skąd: Polska
Płeć:
Ostrzeżeń:
 5/3/6
Wysłany: Wto 12 Sie, 2014   

Jeszcze wtrącę,za niańkę dzisiaj robiłem.Wziąłem dzidzię i Wiecha zobaczyć do Królikowa.Dzidzia wesoła śpiewała sobie piosenki po swojemu do grającego magnetofonu.Odwiedziliśmy też Jasia jeszcze żniwa ciągnie.Podjechałem też do szwagra zrobić światła przy 3300 .Trochę grzebania było,a właściwie szukania przyczyny.W końcu okazało się,że trza było zmostkować dwa kable odpowiedzialne za światło z tyłu i postojowe z przodu.Dzidzia nieufna,musiałem prawie cały czas na rękach nosić,nie bardzo chciała do obcych iść.Trochę pobawiła się na piasku,chciała też na teren kościoła się dostać{szwagier ma po sąsiedzku}.Furtka była zamknięta,to na płot zaczęła się wspinać.Ma jeszcze czas by się tym interesować.Na razie cyckiem jeszcze...
Dotknąłem w końcu też starą lampę ze złomu,wykręciłem stacyjkę,będę próbował światło z przodu przy komarze zrobić.
Są też widoki na dobre opony do władymirca od "byczka" 330{łyse od biedy mam}.
_________________
Może być?
Może być?
 
ZŁY PUNKS


Dołączył: 28 Lis 2012
Posty: 873
Skąd: Doliny i Góry
Płeć:
Wysłany: Czw 14 Sie, 2014   

Cześć wczoraj w swietlicy gruchnęła wiadomość ze czeka nas inwazja papug i rozpoczęła się dyskusja ....Zenek i Rysiek z szwagrem zaczeli mówic ze nareście będzie można uzyc dwururek ktoś tam zaczął o GMO ze zboża teraz to nie to co kiedyś . Więc Zenek przekonywał że przecież cywilizacja że kombajn lepszy od sierpa no mało bójka się nie wywiązało a wszystko to za sprawą papug!! Byłem już z rana u Heńka kowala bo zamiaruję bramę sobie zrobić taka fikuśną . A na wiosce na razie cisza baby gdzies się pochowały pewnie szykują odswietne ubranie bo jutro święto . Lesniczy Roman obiecał zabrać nas do gajówki na jałowcówkę my bardzo chętni na takie cóś. Podobno widziano część białego konwoju u nas ale czy to prawda nikt tego nie potwierdził tylko ksiądz namawia do nawrócenia bo idzie wojna i bezbożnicy !!!
_________________
Przyszedł rzeczowo żeby coś osiągnąć
ale już w pierwszych drzwiach kopniak
uśmiechnął się
kopniak wydał mu się dosyć dowcipny
spróbował znowu
kopniak
 
michał ze wsi 2


Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 899
Skąd: Polska
Płeć:
Ostrzeżeń:
 5/3/6
Wysłany: Pią 15 Sie, 2014   

Wojną straszy?A co będzie ją wywoływał?Tron wyda o tym decyzję a nie ksiądz gdzie będzie wojna.Byłem u instruktora pogadaliśmy o wagach i o urzędzie do ich legalizacji.Pogadaliśmy też o Ukrainie i o faktycznych przyczynach konfliktu.Jest przekonany,że obecni właściciele fabryk {którymi stali się po upadku ZSRR}w rejonie walk,woleli by,by teren był kontrolowany przez zachód {gdzie mają siedziby}niż Rosja.Władymir dobrze wie o co chodzi.Może boją się,że Putin im to zabierze,a może każe się dzielić zyskiem?Nie wiem?I nie moja sprawa.
Dziś byłem na odpuście w Niemczynie{dziś wniebowstąpienie}.Rano odbyłem z tego powodu awanturę z babą,bo zamiast teścia wziąłem Wiecha.Była tak zazdrosna,że oczerniła go,stwierdzając że plama na siedzeniu w samochodzie powstała po tym jakoby się zesrał w gacie jeżdżąc ze mną.
Przybyła tam pielgrzymka piesza z Wapna,śpiewali "Czarną Madonnę" i inne pieśni.Ołtarz był na dworze,przed mszą dzidzia kręciła się po całym terenie.Między ławkami,zaczepiała ludzi,później groby ją interesowały,mały musiał ją pilnować by coś tam nie wywinęła.Jakiś gość z tyłu tłumaczył swoim dzieciom co to jest Kościół.Mówił,że to ludzie są Kościołem,a nie budynek czy ksiądz.Na odpust przybyło wielu wiernych,byli starzy i młodzi,byli "normalni" i upośledzeni,każdy miał swoje miejsce.Małym cudem była obecność Wiecha na mszy.Siedział i przykleił się do ławki,żywica na słońcu puściła.Ksiądz jednak nie straszył wojną,ani nie namawiał do nawrócenia,widocznie ludzie u nas aż tak źli nie są,uwrażliwiał na szacunek do jedzenia,którego w niektórych regionach świata jednak brakuje.Wiechowi się nie podobało,że przytaczał przykład Wietnamu,stwierdzając że i u nas spotyka się nędzę i głód.Chciałem iść do spowiedzi ale mnie ominęło.Przed mszą nie spowiadali a w trakcie już nie chciałem się kręcić.Baba moja nie lubi chodzić,wstydzi się ale argumenty wymyśla jak jehowiec.Mówi,że przed Bogiem powinno się spowiadać.Wstydzi się grzechów :lol: .
Pogodziłem się już z nią,byliśmy na kawie u teściów.Może jeszcze na dożynki się wybiorę.
Na marginesie,nawet gdyby jakaś wojna światowa miała wybuchnąć,siostra Faustyna chyba mówiła,że Polski tak mocno nie dotknie,gdzieś o tym można poczytać ale nie zagłębiałem się w to.
_________________
Może być?
Może być?
 
michał ze wsi 2


Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 899
Skąd: Polska
Płeć:
Ostrzeżeń:
 5/3/6
Wysłany: Pią 15 Sie, 2014   

No byłem jeszcze na tych dożynkach.Wziąłem Wiecha i małego.Kupiliśmy trochę piwa i nalewę.Mały poszedł się bawić z innymi dzieciakami,a my do stolika na piwo.Obok z kimś siedział Grzechu.Był już mocno pijany.Jego towarzysze zostawili go i przysiadł się do nas.Miał tam jeszcze trochę wina "Texas".W wiosce mówią na niego "Rusek" ale nie wnikałem dlaczego.W zasadzie jest nieszkodliwy,widzę go raz w roku u spowiedzi,popija może trochę więcej niż inni i tyle.
Wróćmy jednak do stolika.Przysiadł się ,nalał do kubeczka wina i chyba chciał je dać Wiechowi ale nie zdążył bo wylał,po części mi na spodnie.Huj tam.Powycierałem,nic się nie stało.Zaczął zagadywać,a właściwie bełkotać,dość głośno grała muzyka,tak że nic nie można było go zrozumieć.Wiechu mu wyraźnie powiedział,by nic nie mówił,bo i tak go nie słucha.Ja zrozumiałem tylko dwa słowa,"Czarny Alibaba"{akurat leciało} i "kubek" jak chciał resztę z butelki opierdolić.Kupiłem po kawie,poczęstowaliśmy go i wypił.Poszliśmy później do ogniska i tam za nami przylazł i znowu bełkotał.Odeszliśmy,zauważyłem że do księdza,który też był na zabawie, podszedł i jemu coś nawijał.Po chwili widziałem jak do sklepu po coś poszedł.Wrócił na zabawę jeszcze na chwilę ale nikt specjalnie z nim nie chciał już mieć do czynienia i wrócił do domu.Chyba?Wiechu widział go ostatni jak w kierunku miejsca zamieszkania całą drogą zmierzał.
Trochę ludzi było,bawili się.Mnie jako kierowcy,wystarczyć musiało jedno piwo,przegryzłem też kiełbasę i do domu.
_________________
Może być?
Może być?
 
ZŁY PUNKS


Dołączył: 28 Lis 2012
Posty: 873
Skąd: Doliny i Góry
Płeć:
Wysłany: Wto 19 Sie, 2014   

Kujawy to piękna Polska właśnie wróciliśmy z Ryskiem po paru dniach tułaczki po jego rodzinnie uffffffff ciężko było to przezyc wszędzie witali nas wylewnie butelkami to i my honor mielim i tez .Także takiej ilości wódki to dawno nie wypiłem . Ale już jestem na swoich śmieciach i jakoś nic tu nie zmieniło się od mojego wyjazdu .Władzio czuje się lepiej Zenek znowu z babą pokłócony teraz poszło o prezent na 26 lecie . Marysia nie dzwoniła myślałem że gniewa się ale ona telefon zgubiła także gites będzie w sobotę na chrzcinach kuzynki . Daniel ma dzisiaj odczyt w świetlicy bodajże maja przyjechać ekolodzy z Greenpisu . Nieuchronnie idzie na wojnę z budowlańcami słyszałem ze posterunkowy ma się zjawić jako gumowe ucho . Lesniczy Roman mówił ze dostał takie polecenie żeby karać kłusowników mandatami po 6 tysięcy zł ma dostać pomagiera z miasta .Na chłopów padł blady strach bo jak teraz zarobić na rybach !!! A niedługo jesień a jabłek w brud!!!
_________________
Przyszedł rzeczowo żeby coś osiągnąć
ale już w pierwszych drzwiach kopniak
uśmiechnął się
kopniak wydał mu się dosyć dowcipny
spróbował znowu
kopniak
 
michał ze wsi 2


Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 899
Skąd: Polska
Płeć:
Ostrzeżeń:
 5/3/6
Wysłany: Wto 19 Sie, 2014   

Myślałem,że umarłeś.U nas wszawica wlazła.Byłem u instruktora,coś tam wspominał,jak jakiegoś gawędziarza ludowego z domu kultury do Gniewu zawoził na występy.Zwożę powoli muchę do karmienia na zimę.Kupę roboty.Na ryby nie mam kiedy iść pokłusować.Pogadamy jutro...
_________________
Może być?
Może być?
 
michał ze wsi 2


Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 899
Skąd: Polska
Płeć:
Ostrzeżeń:
 5/3/6
Wysłany: Śro 20 Sie, 2014   

Zapylam od rana do wieczora,że pisać się nie chce.Bronek na mnie kiwał,oddał mi dwie dychy{zapomniałem już że był winien},podwiozłem go kawałek.Wracał z miasta,wiózł koło do górala.Chwilę później widziałem jak z winem chyba do Walka jechał uśmiechnięty.Do Tereni dzwonił Gieniu Miażdżyk.Mówiła,że chyba już dobrze nachlany był,bo był tkliwy.Ponoć jakiś wylew z nosa dostał.Byłem u Marysi opony do władymirca obejrzeć od "byczka".Trochę łyse,jakieś 10% bieżnika.Zobaczę co będzie za nie chciała,jak niedrogo to może zhandluję.
_________________
Może być?
Może być?
 
ZŁY PUNKS


Dołączył: 28 Lis 2012
Posty: 873
Skąd: Doliny i Góry
Płeć:
Wysłany: Czw 21 Sie, 2014   

Byliśmy w parowozowni wczoraj Ja , Zenek jego brat , Rysiek i szwagier i tak zgadaliśmy się co by nie kupić sobie drezyny u nas tory w lesie jeszcze są po wojsku to można jezdzic tak z 12 km na grzyby a i jaka wiate na kłodkę zbudowało by się . Pomysł dobry szwagier Ryska przyniósł do świetlicy taka wódeczkę własnej roboty paprykówkę wypiliśmy pograliśmy w cymbergaja i na automacie wygrałem 22zł to dokupiłem po 2 winka i jakos wieczór przeleciał .W polu roboty już nie ma to i nuda na wiosce .Letnicy wyjechali już koniec wakacji . Ja chyba w łykend pojade na kajaki z Marysią oby pogoda była . Ciagle myslimy o zakupie tych kóz lub owiec Zenek powiedział ze obore nam użyczy . Daniel wpadł na chwilę jakies plakaty rozwiesił i pognał dalej na Komarku . Dni coraz krótsze i chłodno nieuchronnie jesienią pachnie!!!!
_________________
Przyszedł rzeczowo żeby coś osiągnąć
ale już w pierwszych drzwiach kopniak
uśmiechnął się
kopniak wydał mu się dosyć dowcipny
spróbował znowu
kopniak
 
michał ze wsi 2


Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 899
Skąd: Polska
Płeć:
Ostrzeżeń:
 5/3/6
Wysłany: Czw 21 Sie, 2014   

A drezyny jakie mieli?"Pompowane"?Kiedyś sobie w nocy taką wypożyczyliśmy i jeździliśmy.Dobra rzecz.Byłem u instruktora,wspominał jak w Królikowie remizę budowali i jacyś goście gaz zostawili na noc odkręcony.Rano przyszedł inny gość włączył prąd i wszystko w powietrze wyleciało.Poszli siedzieć tamci,jeden podobno na trzy,a drugi na sześć lat.Szybko mówił potem wybudowali nową, bali się władz.Przywiozłem mu okulary,bo twierdził,że słabo widzi ale nie takie.Nosi + a moje były dla krótkowidza -.Zawiozłem na budowę dwie belki i trochę desek.Wystawały za przyczepkę i trza było szmatę przyczepić.Matka dała mi dwie,jedną jak rozwinąłem to była chusta z papieża z 1999r chyba z Bydgoszczy.Dostałem też dwa zlecenia na osy.Oba poszły gładko.W jednym przypadku razem z gałęzią wylądowały we worze,a dalej w lesie,w drugim poszło jeszcze sprawniej.Za pierwszą robotę wziąłem 3/4 wódki za drugą 100 zł.Wiechu mi towarzyszył jako pomocnik.Druga robota była w rozlewni denaturatu.Pogadaliśmy trochę ze stróżem.Okazał się fanem piłkarskim,mówił że na wszystkie mecze w okolicy jeździ ale interesują go bardziej wiejskie drużyny,gdzie się jeszcze chłopakom chce grać dla idei.Mówił,że piłka to dobry sposób na rozładowanie emocji u młodzieży.Chwalił nawet jednego sołtysa,który na "gałę" wykładał sporo pieniędzy by chłopaki mieli zajęcie i nie przychodziły im głupie pomysły do głowy.Ubolewał,że wypić dziś na meczu za bardzo nie można.Kiedyś ,wspominał pili i nikt nie pamięta by były bójki na trybunach czy coś takiego.
W drodze powrotnej rozmawialiśmy sobie o różnych sprawach,między innymi o Żydach.Rozważaliśmy czy sam fakt opędzlowania wystarcza by być Żydem czy trzeba jednak pewnych zasad się trzymać...
A co tam w polityce słychać...W radiu mówili,że Putin McDonaldy w Moskwie pozamykał?Prawda to?Na conserwatiw nic nie wspominają?
Ps.W polu roboty nie ma?A wykopki?Wykopków u was nie ma?
_________________
Może być?
Może być?
 
ZŁY PUNKS


Dołączył: 28 Lis 2012
Posty: 873
Skąd: Doliny i Góry
Płeć:
Wysłany: Pią 22 Sie, 2014   

Drezyny żeliwne pompowane. Wykopków nie ma u nas bo ludzie ziemniorów nie uprawiają wszystko przez stonke amerykańska. O polityce mało wiem bo telewizor zepsuł mi się a w swietlicy chłopaki ogladaja jakies reality szoły chociaż wczoraj Rysiek mówił że kler i PiS to samo zło a Zenek że on TVN nie oglada bo to oszołomy i kłamcy i dyskusja się wywiązała ale nie pobili się widać u nas na wiosce wieksza tolerancja niż w rzadzie . Posiedzielismy sobie pograliśmy w karty . 2 winka truskawkowe kupiłem bo mielismy jechać do Lesniczego Romana .Było ognisko i kiełbaski .Jutro ma wpaść Marysia i zabrać mnie na kajaki oby pogoda była . Jeszcze trochę porządek zrobie w obejściu niech Tadzik brat Daniela złom zabierze sobie ! Tadzik to fajny koleś taka złota raczka no i wędkarz doskonały zawsze rybki nam przywozi i smieszne rzeczy opowiada 3 lata był w Libi drogi kiedyś im robił . Tak na marginesie jeśli chodzi o dziewczyny to mało u nas jest więcej stoi przy drodze ale to same lafiryndy z Rumuni /Bułgari . Nasze pracowite ładne ale miastowe już to i nie ma się co dziwic ze chłopaki więcej piją bo nikt nad nimi nie stoi .Czasy ciężkie ale ......! Wczoraj przez wioske przemknęli motocykliści z 6 ich było i to jedyna rozrywka dla bab była .
_________________
Przyszedł rzeczowo żeby coś osiągnąć
ale już w pierwszych drzwiach kopniak
uśmiechnął się
kopniak wydał mu się dosyć dowcipny
spróbował znowu
kopniak
 
michał ze wsi 2


Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 899
Skąd: Polska
Płeć:
Ostrzeżeń:
 5/3/6
Wysłany: Pią 22 Sie, 2014   

Nie uprawiają,chyba nie przez stonkę?U nas też jest ten owad i będzie.To tak jak pasożyty u pszczół,trzeba to utrzymywać na bezpiecznym poziomie.Nie martwić się by wszystkie wytłuc,bo się po prostu nie da.Rozmyślaliśmy z instruktorem ale w sferze marzeń czy by nie kupić DT-a czy stalininca.Nie ma tyle kasy.Nawet w cenie złomu to byłoby koło dychy.Wspominał,że swego czasu kawał naszego miasta{bloki} zbudował na tym sprzęcie.Mówił,że to zwinne i szybkie maszyny wbrew pozorom są.Znowu na wspomnienia mu się zebrało.Tym razem opowiadał o pewnym milicjancie.Mówił,jak włamanie do sklepu było i jak po wódkę poszli,gliniarz dał im dwie butelki,stwierdził,że i tak na konto złodzieja będzie.Innym razem znowuż,na wagonach{kojarzysz o co chodzi?},robili.Różne transporty przychodziły i trzeba było rozładowywać.Jak wódka przyszła to "suka" tak długo stała zanim opróżnili.Oczywiście wódkę wszyscy mieli,a straty pokrywała ubezpieczalnia.Tłukli butelki nad wiadrem i zostawiali tylko szyjki do protokołu strat.Milicjant też miał specjalną torbę i wszyscy byli zadowoleni.Nikt nie zbiedniał.Co dziwne,dwie godziny później siedzieliśmy u mnie przy "wisience" i Wiechu tę samą historię opowiadał.Dodał tylko,że raz mundurowy tak się nachlał,że go żukiem do domu zawozili.Zginął później u Bączka.Jakaś mafia mu bombę podłożyła,a tamten to próbował odnieść w bezpieczne miejsce.W rękach mu wypierdoliło.
Ps.Mało dziewczyn jest?U nas jest dużo.Z pracowitością jest różnie,są pracowite są i leniwe.
_________________
Może być?
Może być?
 
michał ze wsi 2


Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 899
Skąd: Polska
Płeć:
Ostrzeżeń:
 5/3/6
Wysłany: Sob 23 Sie, 2014   

Byłem na targach i kupiłem tego francuza.Tylko żeby mi nie zdechł bo się wkurwię.Tani nie był.Przywiozłem go i włożyłem do klatki z dwoma samicami.Zaraz przypadł do gustu białej,obwąchiwały się szturchały by po chwili zacząć kopulować ale druga,zajęczyca,chyba nie mogła tego znieść i im przeszkodziła atakując.Dopiero jak ją trochę zaspokoił,zaczął skakać znowu na białą.Byłem u Janusza,a właściwie u jego siostry,pokazała mi trzy grosze,które wyjęła z żołądka kaczora.Były starte na żyletki i lekko wypukłe.
Jeździsz samochodem?Instruktor opowiadał jak harcerzy z obozu w Charzykowy osinobusem bez hamulców do domu wiózł.Jedynie ręczny działał.Mnie też się kiedyś zdarzyło podobnie muchę zwozić spod Grunwaldu.Da się tylko trzeba uważać,spokojnie jechać nie szaleć.
_________________
Może być?
Może być?
 
ZŁY PUNKS


Dołączył: 28 Lis 2012
Posty: 873
Skąd: Doliny i Góry
Płeć:
Wysłany: Nie 24 Sie, 2014   

I po kajakach pogoda zepsuła cała przyjemnośc radosnego pływania . Przed chwilka wróciłem z świetlicy chłopaki jacyś tacy niemrawi siedza przy herbacie i ciasteczkach zero życia. Wpadł Rysiek i Zenek że potrzebują na jutro 2/3 chłopa do rozładowania nawozów ale nikogo to nie interesowało wyszli wkurwienie ja tez nie pomoge bo krepel mnie boli od pagaji .Władzio już na chodzie byłem u niego postawił flaszeczkę wypiłem za zdrowie. U nas rok temu było włamanie do GSU zgineło pare łańcuchów ,wiadro i 3 skrzynki jaboli do tej pory nie wiadomo kto to ? Szykujemy zrzutkę dla dzieciaków z wioski na 1 września oczywiście dla tych z biedniejszych rodzin niech wiedza że myslimy o nich .Pewnie zrobimy jakiś koncert w tygodniu . Nie pisałem ale mamy fajnych grajków zagrają wsio od folkloru po rocka . Lesniczy Roman mówił nam że ktoś drewno kradnie on wie kto także lepiej żeby do niego przyszedł sam to jakos się dogadają . Wczoraj była Viola z kolezanka przyjechały na rekonesans szkoda ze mnie nie było bo miała mi ćwieków do paska przywieźć . Musze pamietac że PUNKS NOT DEAD !
_________________
Przyszedł rzeczowo żeby coś osiągnąć
ale już w pierwszych drzwiach kopniak
uśmiechnął się
kopniak wydał mu się dosyć dowcipny
spróbował znowu
kopniak
 
michał ze wsi 2


Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 899
Skąd: Polska
Płeć:
Ostrzeżeń:
 5/3/6
Wysłany: Nie 24 Sie, 2014   

https://www.youtube.com/watch?v=VGlRSYU2ais
_________________
Może być?
Może być?
 
michał ze wsi 2


Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 899
Skąd: Polska
Płeć:
Ostrzeżeń:
 5/3/6
Wysłany: Pon 25 Sie, 2014   

Zacznę od smutnej wiadomości.Miałem obawy co do barana francuskiego.Niestety już nie żyje.Ale nie zdechł,zagryzł go prawdopodobnie Dingo,owczarek niemiecki.Białą też dopadł,wpierdolił się gnój do klatki.Zajęczycy udało się uciec{złapałem ją w ogrodzie}.To pojebany pies.Pozostaje nadzieja,że baran coś po sobie zostawił.Za miesiąc się okaże.
Byłem wczoraj jeszcze raz na tych targach,połaziłem by w końcu usiąść sobie na mostku i odpocząć.Nieopodal rozłożeni byli Peruwiańczycy.Wyjąłem sobie gorzałę gdy zaczęli grać "Barkę",wyobraziłem sobie w myślach Karola Wojtyłę jak musiał mieć przejebane,otoczony różnymi pojebami.Po tym grali "Leżajski full" Wańki wstańki.
Działam dalej na budowie,choć mina mi rzednie na myśl o szmalu.Chcę zamknąć kolejny jej etap,który sporo będzie kosztował.
Na konserwatiw widzę jakieś podniecenie,roztrząsają sprawy Ukrainy jakby ich dotyczyły.Co jeden to mądrzejszy kurwa.Jakby się na tym znali.Ty się w spory sąsiadów mieszasz?
Ps.Co innego by było,gdyby lasy były prywatne.Roman by wtedy już nie chciał się dogadywać...
_________________
Może być?
Może być?
 
ZŁY PUNKS


Dołączył: 28 Lis 2012
Posty: 873
Skąd: Doliny i Góry
Płeć:
Wysłany: Pon 25 Sie, 2014   

To żałobę masz współczuje. Dzisiaj piekna pogoda jak poniedziałek to ładnie a jak łykend to padało pech !! Na wiosce spokój i ja jakiś spokojny pohuśtałem się na hamaku pifko wypiłem ,trawke skosiłem czekam na chłopaków maja wpaść pomóc mi drewbutnie rozebrać .Pewnie jakąś wódeczkę po robocie zrobimy .Co do lasów pewnie by tak było ale prywatne lasy to zero łażenia po nich i zbierania grzybów . Zaraz właściciel chciał by odszkodowania za niszczenie ściółki . Słonce fajnie daje naprawdę miły i leniwy dzionek z radia leci jakas muzyczka apropo oglądałem ten Sopot większego dziadostwa nie widziałęm kto to kurwa był te solistki i wokaliści czy nie mamy lepszych gwiazd. W radiu mówili ze UE ma się wziaść za odkurzacze że niby maja być inne pojemnościowo czy jakos tam ...no debile z Rosją sobie nie radzą to za to się wzięli kupa smiechu .Tam siedza naprawdę idoci i pierdola że marchewka to nie warzywo itd... Swiat idzie ku zagładzie a islam na to czekał!!!
_________________
Przyszedł rzeczowo żeby coś osiągnąć
ale już w pierwszych drzwiach kopniak
uśmiechnął się
kopniak wydał mu się dosyć dowcipny
spróbował znowu
kopniak
 
michał ze wsi 2


Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 899
Skąd: Polska
Płeć:
Ostrzeżeń:
 5/3/6
Wysłany: Pon 25 Sie, 2014   

No szkoda trochę gadów ale co zrobisz?
Odkurzacze będą produkować...To nie idioci,idiotą jestem ja,bo zamiast zająć się swoimi sprawami to przeżywam cudze problemy jak swoje.Udzielam się,bo widzę te absurdy i próbuję dociec czy jest to świadome działanie,może jakiś eksperyment na ludziach,a zaniedbuję obowiązki codzienne{widzę ,że więcej ludzi dużo czasu poświęca na dyskusje,pewnie też swoje zaniedbują,nikt im przecież za to nie płaci}.Dziś znalazłem rodzinę,gdzie pasożyty ją już poważnie wpierdoliły.Niby nie powinienem do tego dopuszczać ale znowuż nie interesuj się niczym innym to cię zgnębią pojeby głupotą.W mojej branży np.jest gówno nie pomoc państwowa.Niby coś jest ale ja z tego nie korzystam bo są to rzeczy,których nie potrzebuję.Wracając do szkodników, pasożyt jak to pasożyt,nie ma wyobraźni.Będzie ciągnął do końca aż sam zdechnie razem z żywicielem.Będę musiał użyć chemii,nie da rady inaczej,bo muchę wykończą.
Ale w polityce zauważyłem pierwsze jaskółki.Podobno Sawicki coś na Białorusi kręci.Tak trzymać.Z poważnymi ludźmi się interesy robi.Z pedałami co zrobisz?Najwyżej w dupę takiego kopniesz.
Ekipa na budowę dziś przyszła,będą działać.Kilka lat będzie się to ciągnąć,co zrobisz bez kasy.Pomału jednak będziemy budować.
_________________
Może być?
Może być?
 
ZŁY PUNKS


Dołączył: 28 Lis 2012
Posty: 873
Skąd: Doliny i Góry
Płeć:
Wysłany: Śro 27 Sie, 2014   

Odkurzaczy nie będą produkować tylko wydali nakaz o jakiej pojemności mają być w całej UE . Wczoraj deszcze znowu . Prawie cały dzień przesiedzieliśmy w wiacie pod lasem z leśniczym Romanem czekając na dziki ale żaden nie pojawił się potem byłem u Zenka nowy laptop kupił to cos mu tam wyjaśniłem jak to działo dzieciaki śmieszne ma nadal. Pod wieczór wszyscy zebraliśmy się w swietlicy na wódeczce i oczywiście rozmowy były o polityce doszliśmy do tego ze Obama to bojący dudek sprzyjający Putinowi za Regana /Busha by tak nie było najwięcej zyskuje Łukaszenka . Dzisiaj chłopaki zabierają mnie do stolicy jakiś koncert graja pojade .Marysia tez jedzie powrót pewno rano. Daniel znalazł sprzymierzeńców w tych zielonych i sprawę sadową założyli firmie która ma budowac obwodnice .Naprawde zależy mu na tych drzewach bardzo . Ryska ostatnio jakos nie widać ponoc chowa się przed komornikem . To tak jak nasz rząd udaje ze wszystko jest cacy i nic się nie stało . Mówili że TESCO traktuje pracowników jak w obozach pracy ano chcieli zachodu to maja . Urlopy i wakacje pokończyły się już i bociany tez odleciały !! Na wiosce zapanował spokój i bezruch.
_________________
Przyszedł rzeczowo żeby coś osiągnąć
ale już w pierwszych drzwiach kopniak
uśmiechnął się
kopniak wydał mu się dosyć dowcipny
spróbował znowu
kopniak
 
michał ze wsi 2


Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 899
Skąd: Polska
Płeć:
Ostrzeżeń:
 5/3/6
Wysłany: Śro 27 Sie, 2014   

ZŁY PUNKS napisał/a:
Mówili że TESCO traktuje pracowników jak w obozach pracy ano chcieli zachodu to maja .

Zabrzmiało to jakby za jakąś karę tak było...Putin szybko by TESCO naprostował.Sanepid przysłał,majdan zamknął i gówno by mieli nie dyskonty w Polsce oraz wiedzieli kto rządzi.No ale my musimy jeszcze dojrzeć do takiego działania.
Byłem wczoraj na budowie,przyszedł sąsiad,oznajmił że jaja są do mnie.Podjechałem,przy okazji wypiłem kawę.Rozmawialiśmy o pierdołach,o Ukrainie coś zagadywali,później starego harcerza wspominali{nomen omen mojego dawnego sąsiada} jak to do nich po kiszonkę i liście dla owiec przyjeżdżał syreną.Był harcmistrzem,co roku organizował u siebie ognisko dla dzieciaków z osiedla.Do jego ulubionych zajęć należało wypasanie owiec.Miał pamiętam kilka sztuk i przy chodniku,na parowie się żywiły.Sam siedział z zawieszonym na szyi radiem.
Byłem u instruktora,wspominał swoje dzieciństwo.Jak każdy,różne głupoty robił,to gdzieś nasrali,to kozę do śmigła od wiatraka przywiązali z Chylińskim.Kto nie rozrabiał...
U mnie nawał roboty-pasożyty.Kropię kwasem,dymię,no i muchę na zimę karmię.Z tym roztoczem to już trzeba żyć,Niemcy to gówno ściągnęli z Azji.Polska miała na to najlepsze na świecie środki lecz unia zakazała produkcji jako szkodliwe.Nie szkodliwe za to produkuje firma Bayern.Ta co kiedyś cyklon b produkowała.Podobno jednak są te specyfiki na rynku ukraińskim czy białoruskim i tam nie szkodzą niby?Ale mniejsza z tym może Cię to nie interesuje?
Ps Obama.Myślisz ,że to koledzy z Putinem?Instruktor się śmieje,że dupą trzęsą w Warszawie,skąd wielu ma interesy na Ukrainie.Wszystko teraz stracą.Mnie tam to mało obchodzi.Chcieli w huja grać to musieli się liczyć z tym,że ktoś będzie grał lepiej.Zresztą w "huja" jak dwóch dobrze gra to zawsze będzie remis.
Słuchałem dziś radia,podobno myślą dać Tuskowi jakieś stanowisko w unii,niby tego Sikorskiego też wymieniali,ot poziom...
Kupiłem dziś "Wprost" na okładce widnieje,że w środku jest jakiś artykuł o wróżbitach.Podobno politycy zasięgają nawet u nich rady .Przychodzi ,tamten leje wosk i debatują co wyszło i z czym to połączyć .Albo tamten mówi co w szklanej kuli widzi a ten z zainteresowaniem słucha.
Powiedz mi tylko,słyszałeś czy był taki przypadek w historii,że z sejmu z mównicy kogoś w kaftanie brali?
_________________
Może być?
Może być?
 
ZŁY PUNKS


Dołączył: 28 Lis 2012
Posty: 873
Skąd: Doliny i Góry
Płeć:
Wysłany: Pią 29 Sie, 2014   

Odpowiadam kiedyś jakiegoś posła Grabowskiego chyba wynosili bo czegos się naćpał skakał , śmiał się pierdoły opowiadał w sejmie. Wczoraj dziwny dzień w swietlicy byłem pustki ani żywego chłopa baby tylko siedziały cos haftowały . Dzwoniłem do Zenka, Ryska ,Władzia cisza nikt po wiosce nie kręcił się tak jakby jaka zaraza wymiotła lud. Poszedłem na boisko nikogo zajrzałem do gospodarstw zero ruchu tylko psy szczekały . Wróciłem do domu zabrałem się za wycinanie śliw .Głucho pusto strasznie tylko sklep objazdowy przejechał ale nie zatrzymał się . Daniel rowerem przejechał nie kiwnał nawet na powitanie .Może to jakieś przesilenie jesienne . Dziwne to wszystko i dlatego szybko poszedłem spać . PS koncert był udany trochę hardcorów było fajnie ze odhamiłem się !!!
_________________
Przyszedł rzeczowo żeby coś osiągnąć
ale już w pierwszych drzwiach kopniak
uśmiechnął się
kopniak wydał mu się dosyć dowcipny
spróbował znowu
kopniak
 
michał ze wsi 2


Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 899
Skąd: Polska
Płeć:
Ostrzeżeń:
 5/3/6
Wysłany: Pią 29 Sie, 2014   

Nieraz taki hujowy dzień jest.Każdemu się zdarza.Można złapać wtedy za szyjkę i się napić.
Ciekawi mnie który polityk łazi po porady do wróżbity?Wróżbita stanowczo powiedział,że nie powie,bo by nie mógł go dalej kręcić.Jak myślisz który?Ja sobie myślę,że może Palikot ?Może Grodzka?Nie wiem,paru dziwaków jest.
Chłopaki kończą etap na budowie,trochę się na mnie wkurwili bo byłem kontrolować i marudzić.Nad niuansami muszą bardziej popracować.Niby duperele ale muszą być.Był inspektor sprawdził zbrojenie,niby jest ok.Zobaczymy jutro przy zalewaniu.
Z muchą też już najgorsze jest zrobione.Pozostało karmić i leczyć,ustawić odpowiednio gniazda na zimę.Zimą też będzie co robić,nie ma obawy.Może na te ryby w końcu się wybiorę.Ostatnie dni był zapierdol że hej.
_________________
Może być?
Może być?
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  





© 2002-2013 PunkSerwis | All human rights reserved
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Strona wygenerowana w 0,35 sekundy. Zapytań do SQL: 14