PUNK FORUM » FAQ
» Statystyki
» Grupy
» Użytkownicy
» Szukaj
» Zaloguj
» Rejestracja

Poprzedni temat :: Następny temat
Otwarty przez: Aneta
Pią 19 Sie, 2011
Temat o wszystkim... 2
Autor Wiadomość
ZŁY PUNKS


Dołączył: 28 Lis 2012
Posty: 873
Skąd: Doliny i Góry
Płeć:
Wysłany: Wto 29 Lip, 2014   

Wróciłem do domu a tu niespodzianka pod drzwiami ktoś mi zostawił skrzynke ogórków ciekawe kto bo w niewidzialna rekę już nie wierze ?! Dzień pracowity był prawie całe zboże u Zenka wykoszone w dodatku kombajn nam się zepsuł i konczyc trzeba było kosą . Dobrze ze nie sierpem!! Okazało się ze ci co tak namawiali nas na nową zdrowa religie to oszuści byli bo w okolicznych wioskach ludziska dały się nabrać i składki im jakieś popłacili głupcy!! Na conservie nie bywam bo tam tez głupcy a mi szkoda czasu na pierdoły robote w polu mam. W sobote w miescie jakiś koncert hc (beyond pink ) ma być to polezę trochę kultury tez mi się przyda może Władka i Ryska wezme a Daniela nie bo on nie czuje takiej muzyki tylko w drzewa zapatrzony .Marysia dzwoniła żeby w góry jechać bo sama to boi się . O Violy słuch zaginał !! Sasiąd Ryska bimbru upedził dobrego jutro podjadę rowerem to popróbuje .
_________________
Przyszedł rzeczowo żeby coś osiągnąć
ale już w pierwszych drzwiach kopniak
uśmiechnął się
kopniak wydał mu się dosyć dowcipny
spróbował znowu
kopniak
 
michał ze wsi 2


Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 899
Skąd: Polska
Płeć:
Ostrzeżeń:
 5/3/6
Wysłany: Śro 30 Lip, 2014   

ZŁY PUNKS napisał/a:
Na conservie nie bywam bo tam tez głupcy a mi szkoda czasu na pierdoły

Czemu zaraz głupcy?Niektórzy nawet sensownie gadają.Jeden w awatarze wkleił chyba swoje zdjęcie jak pije mleko.Ciekawie pisze,ja bym go nawet w sejmie widział ale jak coś mu odpierdoli to zastrasza współpiszących.Z mojej strony nic mu nie grozi.Nie wiem to trochę przypomina syndrom osaczonego szczura.A przecież nie jest powiedziane,że zaraz ktoś będzie chciał go likwidować.Słyszałem bajkę,nie wiem ile w tym prawdy,że złapanemu szczurowi można papierosem wypalić oczy.Podobno potem zagryza wszystkie napotkane na drodze.Po co zaraz zabijać?
Drugi to chyba jakiś lewak znerwicowany.W awatarze ma swoje zdjęcie z profilu z rudą czupryną.Gość się bardzo przejmuje losem świata.Zmiany to chyba należy zacząć od siebie?Nie sądzisz?
ZŁY PUNKS napisał/a:
Okazało się ze ci co tak namawiali nas na nową zdrowa religie to oszuści byli bo w okolicznych wioskach ludziska dały się nabrać i składki im jakieś popłacili głupcy!!

A co to było jeśli wolno spytać?Jehowi chyba nie?
_________________
Może być?
Może być?
 
ZŁY PUNKS


Dołączył: 28 Lis 2012
Posty: 873
Skąd: Doliny i Góry
Płeć:
Wysłany: Czw 31 Lip, 2014   

Cyrk do miasta przyjechał także w sobote wybieramy się z chłopakami popatrzyć na małpy ,słonie ,klaunów .Daniel cieszy się jak małe dziecko a od jutra u nas pod kościołem odpust tez będzie fajnie przyjadą zapewne dziewczyny z innych wiosek i chyba jakies tance w świetlicy będą. Ma grac zespół disco polo Madex. Dzisiaj mielismy z chłopakami z OSP patrole w lesie bo sciółka taka sucha ze az strach. Parę ludków przegoniliśmy bo chcieli ogniska wieczorem palic debile!! Bimber sąsiada Ryśka bardzo dobry wziąłem 5 litrów przyda się. Co to za sekta była nie wiem .Straszny upał u nas w polu nie chce się robic może deszcz spadnie oby!! Na conservie nie mam o czym rozmawiać tam wirtualni wojownicy ja swój rozum mam i poglądy których nie zmieniam !!! Tak mnie wychowano i taka ma natura !! Władek i Zenek znowu pokłóceni!! Pewnie godzic ich się przyjdzie niedługo .....znowu grill i wódka!!!
_________________
Przyszedł rzeczowo żeby coś osiągnąć
ale już w pierwszych drzwiach kopniak
uśmiechnął się
kopniak wydał mu się dosyć dowcipny
spróbował znowu
kopniak
 
michał ze wsi 2


Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 899
Skąd: Polska
Płeć:
Ostrzeżeń:
 5/3/6
Wysłany: Czw 31 Lip, 2014   

Też byłem w mieście,klepsydra Sikorskiego wisi na słupie.Byłem też u instruktora,siedział u niego Grzechu.Popijali wódkę,dla starego źle się to skończy jak będzie się z nim zadawał.Po wylewie,pić za bardzo nie może.Grzechu narzekał na księży.Będzie u niego wesele,wiadomo wszystko kosztuje.Wystrój kościoła,organista itp.,chciałby wszystko za darmo.Proponowaliśmy mu,by do jehowych się zapisał,jednak stwierdził,że to mu nie odpowiada.Zagadnąłem go też czy do kryszny zaśmiał się tylko szyderczo i nic nie odpowiedział.Ja jeszcze go wypytam co o krysznie sądzi.Dolałem trochę nowego oleju do komara,dużo nie trza było.Dosłownie kapkę.Byłem też w Królikowie zobaczyć czy nie trzeba dokarmić ale wszystko jest w porządku.Wiechu mówił,że dzik był u nich na pyrach.Wspominał jak z Kaziem kiedyś się zadawał i przygody mieli z milicją,może temu,że mieliśmy dziś kontrolę.Młody gliniarz w porządku,nie przypierdalał się bez powodu.Z grubsza wszystko było w porządku,pouczył mnie jedynie o ewentualnych konsekwencjach nieprzerejestrowania samochodu{nie przerejestrowałem po zakupie},oraz zwrócił uwagę na brudny pojazd{nie mam w zwyczaju mycia samochodu}.
A tak na marginesie to dużo zdrowia życzę.

Ps.Królica jedna mi zdechła.Możliwe,że przez upały udaru dostała,ojciec też twierdzi że tak mogło być.
Był dziś gówniarz u mnie po wodę do traktora.Bystry,ja w jego wieku nie miałem pojęcia że bez wody daleko nie ujedzie...
_________________
Może być?
Może być?
 
michał ze wsi 2


Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 899
Skąd: Polska
Płeć:
Ostrzeżeń:
 5/3/6
Wysłany: Pią 01 Sie, 2014   

Dzień dobry.
Od rana trochę się kręcę,trochę dokarmiłem muchy,części dałem do wylizania.Byłem w mieście,kupiłem słoiki,Wiechu z pod kibla zabrał dwa telewizory,jeden musiał an kolanach trzymać bo nie było miejsca w samochodzie.{był właśnie i mówił,że chyba do dupy,w obydwóch ciarki idą}.Rozwiozłem towar ale forsy nic mi nie zostało.Odebrałem z poczty przesyłkę,którą to była polisa za samochód.Byliśmy też na złomie,kilka dupereli wzięliśmy.Między innymi igłę starą lekarską,ruski otwieracz,próbnik do prądu,dynamo,Wiechu poza tym jakiś brzeszczot.
Zauważyłem,że na konserwatiw nie lubią coś rozmawiać na tematy religijne.Próbowałem choćby teoretycznie zagadać o sekcie kryszny ale nie kwapią się.Patrząc na ten proceder oczami starego Żyda,można by odnieść wrażenie,że odbywa się tak jakby holokaust religijny czy duchowy.Jaki miało by to cel i do czego może doprowadzić,nie wiem.Pogadam co o tym sądzą moi znajomi pijaczkowie.Z nimi przynajmniej można szczerze porozmawiać.Co im leży na sercu to ci powiedzą.
Intryguje mnie ten temat,czy może są to jakieś działania polityczne,zemsta czy może jakiś ateista czy pożyteczny idiota?...
_________________
Może być?
Może być?
 
ZŁY PUNKS


Dołączył: 28 Lis 2012
Posty: 873
Skąd: Doliny i Góry
Płeć:
Wysłany: Pią 01 Sie, 2014   

Wpadlismy w zadume z chłopakami czy dalibyśmy rade tez dac po mordzie niemieckim faszystom ??
_________________
Przyszedł rzeczowo żeby coś osiągnąć
ale już w pierwszych drzwiach kopniak
uśmiechnął się
kopniak wydał mu się dosyć dowcipny
spróbował znowu
kopniak
 
michał ze wsi 2


Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 899
Skąd: Polska
Płeć:
Ostrzeżeń:
 5/3/6
Wysłany: Sob 02 Sie, 2014   

A dlaczego byście nie mieli dać rady?Ja jestem pokojowy.Nie mam takich dylematów czy komuś bym miał dać radę.
Pewnie chcesz znać moją opinię na temat powstania?
Było to kompletnie nie przygotowane ale potrzebne.Kiedyś najebał mi skin{działacz i postrach panków}.Co mi przypierdolił to leżałem ale wstawałem i do niego{co tu kryć,byłem słabszy,poza tym mocno najebany}.W końcu odciągnęli mnie znajomi bo by mnie tam zabił.Pomogło mu to,skończyły się "represje",gość się stoczył a teraz łazi jak wszyscy po mieście spokojny.Nie przewidywałem tego,że tak będzie,po prostu tak się stało.Nie czuję do niego urazy ani on chyba do mnie.Rewanżu nie potrzebuję.Jakby się zdarzyło znowu z nim bić kiedyś...
_________________
Może być?
Może być?
 
ZŁY PUNKS


Dołączył: 28 Lis 2012
Posty: 873
Skąd: Doliny i Góry
Płeć:
Wysłany: Sob 02 Sie, 2014   

A my wczoraj w swietlicy burza mózgow jedni byli za powstaniem inni ze niepotrzebne było dyskusje zaczęły przeradzać się w rękoczyny {alko robi swoje} Władek i Zenek dali 2 po mordzie bo stwierdzili ze to komuchy fakt za PRL byli w partii .Rysiek tez szalał to Cara Putina zaczał wyzywac to gejów bo łon to katol straszny .No rozróba na całego dobrze ze leśniczy Roman dwururki nie wziął bo kropnął by jednego z drugim .Po prostu zaczęło się u nas w świetlicy powstanie dopiero po północy się uspokoili jak władza przyjechała bo stwierdzili ze za głosno jest . Straty były zbita szyba ,2 krzesełka ,2 wazoniki i szkło z porozbijanych butelek .I tak oto moja wioska swietowała 70 lecie POWSTANIA WARSZAWSKIEGO. Moim zdaniem kazde powstanie miało na celu pokazanie że jeszcze jesteśmy,trwamy,żyjemy i to było zajebiste przesłanie i bohaterstwo tych młodych ludzi. Dzisiaj do cyrku idziemy oj wesoło będzie tam !!!
_________________
Przyszedł rzeczowo żeby coś osiągnąć
ale już w pierwszych drzwiach kopniak
uśmiechnął się
kopniak wydał mu się dosyć dowcipny
spróbował znowu
kopniak
 
michał ze wsi 2


Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 899
Skąd: Polska
Płeć:
Ostrzeżeń:
 5/3/6
Wysłany: Nie 03 Sie, 2014   

I co tam w cyrku słychać?
Byłem na zebraniu nic ciekawego się nie działo,nikt z nikim się nie bił.Kaziu spod Grunwaldu wrócił niezadowolony,dobrze nawet że nie jechałem w tym roku.
Wczoraj za to się działo.Jak co dzień coś się tam robiło,wieczorem byliśmy u szwagra po tapczan z Wiechem.Humor mu dopisywał,żarty się trzymały.Nabyłem trochę wódki,z myślą by sobie wieczorem z nim wypić.Wszystko było by dobrze,gdyby nie napatoczył się jego brat.Alkohol nie jest dla takich ludzi.Po wypiciu staje się agresywny.Kiedyś kończyło się tylko na marudzeniu,jednak mocno mu się pogorszyło i zabrał się za rękoczyny.Rzucił się na Wiecha.Poszło o bratanicę która pojechała na woodstok ze starszą koleżanką.Wiechu wyraził swoją opinię i to tamtego rozwścieczyło,że o mało brata nie pobił.W efekcie musiałem obydwóch do domu odprowadzić w tym Wiecha zanieść.Tamtego musiałem podejść psychologicznie.Połechtałem jego ego,że nie mógł się opanować,cieszył się jak małe dziecko co mu piłeczkę pokazujesz i chowasz.Miałeś do czynienia z psychologią?...
Aha,załatwiłem też tylne koła do władymirca,na razie będą pożyczone,będzie można już go przepychać z miejsca na miejsce.Być może w tygodniu kupię jakieś części do układu paliwowego.
Spotkaliśmy też wczoraj Bronka pod sklepem,pożyczyłem mu 20 zł.Przeżywa podobno teraz "amory".To zboczony,napalony 70-cio letni dziadek.Może myśli,że jest młody?Nie moja sprawa,może ma coś z głową nie tak?Instruktor mówił,że do technicznych spraw nigdy się nie nadawał,jak miał klucz wziąć do ręki to zaczynał się trząść.
Gadaliśmy też wczoraj z Witkiem,coś mu jehowi za skórę zaleźli.Nie może przeboleć,że jakiś gość dziś łazi i poucza,a nie tak dawno,jakieś dzieciaki podglądały go jak matka go kąpała we wannie.Podobno chłop 40 lat stał we wannie na goło,a matka go myła.Później został jehowym.Ja mu tam nie dowierzam.Jak mówiłem w złości to mówił.
_________________
Może być?
Może być?
 
michał ze wsi 2


Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 899
Skąd: Polska
Płeć:
Ostrzeżeń:
 5/3/6
Wysłany: Nie 03 Sie, 2014   

Wczorajsi kompani przed chwilą jeszcze spali.Brat Wiecha ma Wojtuś na imię.Wojtuś też ma problem z kościołem,krytykuje księży,czasami chyba nawet obwinia za swój los.A przecież zdziczał,bo z własnej woli oddala się z każdym dniem coraz bardziej od wspólnoty.Wiem jak on się czuję,też czułem się kiedyś wybitną jednostką.A teraz stanę sobie gdzieś z tyłu i znikam w szarym tłumie jako przeciętny parafianin.Ale mniejsza z tym.Byłem też ostatnio u Klockowskiej z miodem.Kobieta przewróciła się i coś jej strzyknęło w kręgosłupie.Bolała nad tym,bo kręgosłup to podstawa wszystkiego-mówiła,na tym się wszystko opiera.

A i jeszcze jedno,przed godziną gruchnęło tak,że kobieta mi się przestraszyła.Myślałem że szyba w szklarni ale nie,sprawdziłem też oponę przy komarku i również nie.Wylazłem na drogę ,a tam myśliwi.Podszedłem bliżej i zapytałem czy na dzika czy co?Odpowiedzieli,że kozła.Nie wiem czy trafili śmiertelnie,bo po kukurydzy chodzili,może farbę puścił?Gdyby mieli problem,musieli by Wiecha zatrudnić to by im złapał.Opowiadał jak kiedyś z jeleniem walczył.Jak mu rogiem przypieprzył to żebra połamał.Ale go załatwił.
_________________
Może być?
Może być?
 
ZŁY PUNKS


Dołączył: 28 Lis 2012
Posty: 873
Skąd: Doliny i Góry
Płeć:
Wysłany: Pon 04 Sie, 2014   

No udało się znowu mam okno na swiat przez te burze interneta nie było. W cyrku było tak sobie mi i Zenkowi, Marysi, Władkowi z dzieciakami najbardziej to klauni się podobali reszta nie do przyjęcia i zero klimatyzacji .Biedne te zwierzęta !! Potem pojechaliśmy na impreze Dialogi nad bugiem dużo zespołow folk podobało nam się bardzo .W dodatku pifko korzenne było. W drodze powrotnej Zenek na pakę zabrał 4 turystów bardzo mili i weseli ludzie z Krakowa {na kajakach byli} . Władek zaproponował im nocleg i o dziwo zgodzili się przespać w stodole . Znikneli nad ranem ale zostawili Władkowi 2 litry śliwowicy skubany szczęściarz !!! O violi słuch zaginał !! Do Ryska wprowadził się syn marnotrawny z dzieckiem i konkubinom .Ciekawe co na to jego młodszy syn który to wszystko trzyma w ryzach znowu wojna będzie . W sąsiedniej wsi cyganie byli okradali pare osob ,i trochę kur wyłapali jak za dawnych czasów . Za 2 tygodnie podobno koparki maja wjechać na teren lasu Daniel już się szykuję w dodatku zapisał się do ekologów czy partii Zielonych!!! Widziałem 11 bocianów krażacych nad polem czyzby już szykowały się do odlotu???
_________________
Przyszedł rzeczowo żeby coś osiągnąć
ale już w pierwszych drzwiach kopniak
uśmiechnął się
kopniak wydał mu się dosyć dowcipny
spróbował znowu
kopniak
 
michał ze wsi 2


Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 899
Skąd: Polska
Płeć:
Ostrzeżeń:
 5/3/6
Wysłany: Pon 04 Sie, 2014   

Pomału będą odlatywać.Październik już za dwa miesiące będzie...Był u mnie dziś Grucha po miód.To mój stary kumpel,na co dzień mieszka w Londynie,a przyjechał na urlop.Mówił że był na rybach i węgorza dużego dorwał.Okazało się ,że zna się na komputerach i wgrał mi program przeciw wirusowy.Sugerował też bym zainstalował dodatkową pamięć ram czy rem,żeby szybciej działał "dziadek".Niby się da coś z tym zrobić.Byłem z nim na budowie,podobało mu się.
W niedzielę miałem niespodziewany kurs do Bydgoszczy po woodstokowiczów. Angela byłą zachwycona atmosferą,mówiła,że wszyscy byli dla siebie mili,uczynni,chciałaby,żeby tak jej życie wyglądało.Zasugerowałem,by do jehowych się zapisała,gdyż tam panuje podobny klimat.Niemniej mówiła,że sporo pijanych było i ktoś tam widziała jak telefony kradł.{ktoś tam podobno umarł,słyszałem?}Wracałem około 12 w nocy i też podwoziłem klienta.Wymachiwał latarką na drodze to się zatrzymałem i zabrałem.Wracał niby z roboty.
Jutro mój chłopak ma urodziny,baba coś tam pichci.Zrobiła jakiś sernik z budyniem.I inne duperele.
Był też u mnie Roman,tak samo jak ten twój Rychu ma perypetie rodzinne.Trochę inne,z zięciem nie może znaleźć wspólnego języka.Kiedyś podobno młody w trakcie jakiejś kłótni,pewnie w złości,oskarżył go,że trzepie córkę i ten nie może tego ścierpieć.Tłumaczyłem mu,że każdy czasami coś głupiego palnie,nie ma co się jednak zatwardzać.
Na koniec wrócę do blokady.Jak już chcecie faktycznie coś robić to z głową,żeby się któremu coś nie stało.
No nic ,kolorowych snów...
_________________
Może być?
Może być?
 
ZŁY PUNKS


Dołączył: 28 Lis 2012
Posty: 873
Skąd: Doliny i Góry
Płeć:
Wysłany: Śro 06 Sie, 2014   

Znowu upalnie po deszczach wczoraj karetka była u Władka jakiegoś udaru chyba dostał i cały dzień musiałem na kombajnie za niego zaiwaniać bo umowy miał podpisane a ludzie kase dali swoja drogą to 330 zł za godzine niezła suma jak ktoś tak porobi 120 g to kaski zarobi. Z wieczora u Ryśka byłem pogadaliśmy na temat proboszcza jak to był u niego po Kolendzie i 300 zł chciał na płot a kumpel mówi ja tez stawiam płot przyjedzie proboszcz pomoże to nie ma sprawy dam !!! Marysia dzwoniła zaprasza mnie na żagle pod koniec sierpnia bo w jakims konkursie radiowym wygrała 7dni może się skuszę. Niedługo półmetek wakacji !! Odnosnie owiec to powiem tak cosik się kręci u nas na wiosce może jakieś dotacje od uni będą . Jabłka u nas tez obrodziły i mamy kłopot co z nimi robic jak ktoś ma jakiś pomysł to niech podrzuci. A baby mówia ze jednak wojna dojdzie i do nas bo PUTIN to despota i mały a mali zawsze mieli przejebane i teraz chcą się odgryźć!! Smutne czasy idą!!!
_________________
Przyszedł rzeczowo żeby coś osiągnąć
ale już w pierwszych drzwiach kopniak
uśmiechnął się
kopniak wydał mu się dosyć dowcipny
spróbował znowu
kopniak
 
michał ze wsi 2


Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 899
Skąd: Polska
Płeć:
Ostrzeżeń:
 5/3/6
Wysłany: Śro 06 Sie, 2014   

ZŁY PUNKS napisał/a:
wczoraj karetka była u Władka jakiegoś udaru chyba dostał

Pozdrów go ode mnie.Z Marysią daj się skusić,może coś zmajstrujesz?...
A u mnie był Kałameja,mówił,że załatwiał jakąś robotę córce u wysoko postawionej baby w gminie.Nie popieram tego,stanowisko o jakim mówił nie bardzo pasuje do jego pociechy.Załatwiłem tylne koła do władymirca,zostawiłem je jednak u szwagra do pomalowania.Gadałem z Angelą na temat kryszny.Tak jak podejrzewałem,ni huja nie trybi co to jest.Wywiedziałem się,że łazili po woodstoku z jakimś obrazem wśród ludzi,śpiewali piosenki {nie zmuszali ale też nie tłumaczyli po co}.Mówię do niej,a gdyby zamiast kryszny przyjechali szataniści to też byś poszła śpiewać?Mówiła,żeby poszła,tylko była by bardziej podejrzliwa i nieufna.Temat się trochę rozmywał,wkraczał wiadomo na slogany.W pewnym momencie nawet zahaczył o cierpienie zwierząt.Że to stworzenia boże itd.Komary to też stworzenia boże ale jakoś nikt specjalnie się nad tym nie zastanawia tylko je likwiduje,tłumaczyłem i chyba trochę zaczęła jarzyć.Odesłałem ją jednak do Pisma Świętego by sobie rzeczy posprawdzała i nie pchała się w gówno.
Byłem też u instruktora z Wiechem,coś tam wspominali jakieś babki co na dachach się opalały i srały na nich :crazy: .Wiechu mówił,że we wojsku przez niwelator podglądali,wspominał,że babki nawet im kiwały,a na końcu jedna wypięła dupę i się wysrała. :wall:
Ps.Byliśmy też na złomie,wzięliśmy karabin rozpieprzony do pintbala chyba.Wiechu mówił że samopał prochowy może z lufy zrobi,zabraliśmy też śruby i podkładki,dwa ucha z gwintem do drewna,jakieś klucze patentowe,kompan mówił,że się przydadzą.Gdzieś można dopasować czasami.Poza tym hak samochodowy,samą końcówkę mocowaną na śruby z myślą o rusku.
_________________
Może być?
Może być?
 
ZŁY PUNKS


Dołączył: 28 Lis 2012
Posty: 873
Skąd: Doliny i Góry
Płeć:
Wysłany: Czw 07 Sie, 2014   

Wiadomośc z ostatniej chwili VIOLA przyjechała do nas z.....kolezanką Żanetą wczoraj chłopaki stawali na głowie żeby je poderwać i ognisko będzie!!! Władek chory leży w domu a my z Zenkiem i jego szwagrem ogarniamy kombajn bo ludzie czekaja na żniwa. Dzisiaj byłem w miescie na chwilę w elektrycznym to i owo trzeba było kupic . Zaczynam zastanawiać się nad remontem domu bo coś zaczyna się sypać (17 lat bez odnowy) .Pewnie kupę kasy będzie to kosztowac w ogole jakiś pech bo kosiarka mi się zepsuła ,brama nawala ,płot do naprawy . Przechodził z rana Daniel nawet nie kiwnał do nas ciekawe co on zamysla?? Oby do soboty na razie praca,praca i upał . Acha znaleźliśmy warsztat tkacki w częściach tylko nie wiemy jak go złożyc bo sprzedało by się go z zyskiem i muszę jechać na złom bo 6 worków puszek po piwie mam nazbierało tego się po lesie . Jednak Ludzie to śmieciarze i brudasy . Lesniczy Roman powiedział ze jakby takiego złapał to trachnał by go solą w dupę!! Podobno car Putin szykuje interwencję na Ukrainie jeden chuj ćzy to Moskal czy Banderowiec ich sprawa i nam nic do tego!!!!
_________________
Przyszedł rzeczowo żeby coś osiągnąć
ale już w pierwszych drzwiach kopniak
uśmiechnął się
kopniak wydał mu się dosyć dowcipny
spróbował znowu
kopniak
 
michał ze wsi 2


Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 899
Skąd: Polska
Płeć:
Ostrzeżeń:
 5/3/6
Wysłany: Czw 07 Sie, 2014   

ZŁY PUNKS napisał/a:
Jednak Ludzie to śmieciarze i brudasy . Lesniczy Roman powiedział ze jakby takiego złapał to trachnał by go solą w dupę!!

To i mnie by musiał solą poczęstować,bo nie mam sentymentów śmiecić gdzie popadnie.Jestem przeciwnikiem sztucznego porządku.Cieszy oko gówno na chodniku,z myślą,że zaraz jakaś dama wdepnie.Nie osądzaj mnie jednak za to,już taką mam naturę,gdzie co zjem czy wypiję,tam zostawiam po sobie śmieci.Z Romanem {tym samym,o którym pisałem,że córce robotę załatwiał}interesów nie chcę mieć wspólnych bo to oszust.To krótkowzroczny gość,dbający tylko o swoją dupę.Zresztą przejechał się na tym ale czy czegoś nauczył?Czas pokaże.
Byłem też u Janusza,wczoraj miał humor,był już oczywiście podpity.Dziś widziałem zabrał się za uczciwą pracę,jechał na przyczepie,słomę zwozili i pomagał.Chociaż tyle,nie trzeba się martwić że z głodu gdzieś klapnie.
_________________
Może być?
Może być?
 
michał ze wsi 2


Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 899
Skąd: Polska
Płeć:
Ostrzeżeń:
 5/3/6
Wysłany: Czw 07 Sie, 2014   

Dokończę bo musiałem jechać.
Baba mi awanturę rano zrobiła,bo na wakacje by chciała gdzieś jechać.Mi szczerze mówiąc się nie chce ale czego nie robi się dla drugiej połowy.A u was możliwe tereny do wypoczynku?
Z tymi śmieciami,żebyśmy się dobrze zrozumieli,jaj sobie nie robię w zasadniczych sprawach dostateczny porządek utrzymuję,a tamto to już nawyk jak u dziecka.Przy produkcji żywności,a w zasadzie przy zwalczaniu pasożytów,ograniczam rakotwórczą chemię do minimum lub nie stosuję wcale.W tym roku widzę,że się obejdzie wystarczą metody ekologiczne{kwas szczawiowy}.Ale mniejsza z tym.
_________________
Może być?
Może być?
 
ZŁY PUNKS


Dołączył: 28 Lis 2012
Posty: 873
Skąd: Doliny i Góry
Płeć:
Wysłany: Pią 08 Sie, 2014   

Nastał piątek jak patrze przez okno dyszcz także roboty w polu nie budiet. Trzeba będzie sobie zorganizować czas zadzwonię do Zenka,Ryśka odwiedzimy władka może już lepiej się czuje . Wczoraj w swietlicy rozmawialiśmy znowu na tematy polityczne starsi ludzie przekonywali nas jak to za Gierka było dobrze a my tłumaczyliśmy im ze dobrze mieli bo w chuj kredytów nabrał z zachodu. Ale starych nie przekonasz !!! Czy u nas jest pięknie jak to na Podlasiu lasy,pagórki,kurhany z wodą słabo ale są zalewy w Siemiatyczach i Dubiczach Cerkiewnych . Co do dziewczyn to Viola z kolezanka tez były w swietlicy tumult się zrobił jak weszły że hej każdy chciał im pifko stawiac a one tylko lemoniada i ciasteczo .Chłopakom gały wyłaziły bo tak przyszły ubrane ze sam kilka razy się odwracałem popatrzeć. Wakacje jeszcze trwaja !!!! LEGIA podobno ma zostać ukarana bo cos się tam dopatrzyła UEFA bo Celtik zakapował no jak w czeskim filmie!!!??
_________________
Przyszedł rzeczowo żeby coś osiągnąć
ale już w pierwszych drzwiach kopniak
uśmiechnął się
kopniak wydał mu się dosyć dowcipny
spróbował znowu
kopniak
 
michał ze wsi 2


Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 899
Skąd: Polska
Płeć:
Ostrzeżeń:
 5/3/6
Wysłany: Pią 08 Sie, 2014   

To na grzyby by można do was przyjechać?O piłkę musiał byś pytać na conservatiw,tam widziałem się tym interesują.Kiedyś też się trochę interesowałem ale znudziło mnie to jak zaczęli "handlować".Faktycznie za komuny piłka na pewno była lepsza i chyba się z tym zgodzisz?...
Dziewczyny to temat rzeka.Wszystko jest dobre z umiarem.
Byłem u Bolka,coś mu do oka wpadło.Zajrzałem i zauważyłem opiłek.Przyświeciłem sobie światłem z latarki i usunąłem mu to z gałki.Zastawiłem siatkę na ryby,trochę pokarmiłem muchy.Zawiozłem do miasta towar,byłem u Gochy,nakopałem chrzanu.Posiedzieliśmy,przyjechał ojciec,pośmialiśmy się z liczygrosza Janka,jak to chcąc oszczędzić,stracił dwa razy tyle.Kupiłem też wentyle do władymirca.
_________________
Może być?
Może być?
 
ZŁY PUNKS


Dołączył: 28 Lis 2012
Posty: 873
Skąd: Doliny i Góry
Płeć:
Wysłany: Pią 08 Sie, 2014   

Wrócilismy właśnie z Zenkiem i jego małżonką z miasta i powiem tak wspólczuje mu jezu ta jego kobita przegnała nas przez cały bazarek i kilka sklepów .Zenek to taki pantoflarz więc nie skarżył się ja miałem dosyć i po 45 minutach poszedłem nad zalew . Siedząc tak i pijąc herbatę poznałem grupę turystów z Belgi bo trzeba wam wiedzieć że prawie całe miasto tam pracuję ba nawet busy odchodzą stąd. Mili młodzi ludzie nawet znali Sex Pistols/Clash/Crass chociaż ubiór to bananowy mieli. Poradziłem im żeby odwiedzili Białowieże , Suprasl i bunkry na linii mołotowa. U nas na razie nic się nie dzieje byczek tylko wpadł w bagno nad ranem i Rysiek koparka go wyciągał bo na OSP nie było co liczyć nie lubią za bardzo naszej wioski to i ociągali się . Jutro ma być zabawa w świetlicy pewnie znowu jakies mordobicie bedzię chłopaki już się szykują bo miesiąc temu byli w innej wiosce to jakies kanalie gonili ich i teraz chcą rewanżu. Grzyby ....no pewnie ze są przecież tu naokoło same lasy!!!!! Co do piłki nie ma DEYNY nie ma grania!!!
_________________
Przyszedł rzeczowo żeby coś osiągnąć
ale już w pierwszych drzwiach kopniak
uśmiechnął się
kopniak wydał mu się dosyć dowcipny
spróbował znowu
kopniak
 
michał ze wsi 2


Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 899
Skąd: Polska
Płeć:
Ostrzeżeń:
 5/3/6
Wysłany: Sob 09 Sie, 2014   

Wybieram się pod namiot,zobaczymy jeszcze na ile,może dzień,może dwa.Byłem u instruktora,zostawiłem mu ostatnio pasztetową i salceson od kuternogi.Chwalił,że dobry.Dla mnie też może być choć coś mi jeszcze w nim brakuje.Kuternoga przerabia świnie i torbę wyrobów czasami dla mnie uszykuje.Czasami też mu coś załatwię,ot coś w rodzaju symbiozy.Tak się złożyło,że za komuny był na robotach w Libii u Kadafiego.Instruktor wspominał,że wielu ludzi tam jeździło na zarobek.Jedni budowali drogi,inni spawali zbiorniki do ropy.Pracowali również Niemcy.Zaznaczył,że już wtedy,choć wykonywali mniej odpowiedzialną robotę zarabiali dwa razy tyle co Polacy. Odniósł się też do sytuacji na Ukrainie.Stwierdził,by sadownicy wysłali tam swoich synów uzbrojonych w jabłka i niech w nich rzucają.Ponoć jacyś Hiszpanie też tam pojechali?Ponoć sprawy tam wyglądają całkiem inaczej niż przedstawia je polska telewizja.
_________________
Może być?
Może być?
 
ZŁY PUNKS


Dołączył: 28 Lis 2012
Posty: 873
Skąd: Doliny i Góry
Płeć:
Wysłany: Nie 10 Sie, 2014   

Zabawa była super obeszło się bez bijatyki topór wojenny został zakopany z sasiednia wsią. Viola i Żaneta były królowymi balu .Rysiek i Zenek wytanczyli się z swoimi babami że pewnie z tydzień spokoju w domu będą mieli. Nawet Daniel był i hołupce jakieś wyczyniał a wszystko to za sprawą kapeli Big Boyz grali tak skocznie ze same nogi niosły . Ja z Marysią też pięknie skakałem teraz czas na śniadanko zaraz lecę do babci Luby po jajka i mleko to zrobie jej żarełko. Niedziela to zawsze miły relaksujący dzień u nas czas idzie po woli ,cisza szum drzew sielanka. Lesniczy Roman wczoraj gadał ze mną że może mnie zabrać na liczenie żubrów do puszczy pojadę !!! Co do jabłek to jakos marnie się sprzedają jednak!! Acha i bobry zaczęły rozwalać swoje żeredzie i tamy !!! szok
_________________
Przyszedł rzeczowo żeby coś osiągnąć
ale już w pierwszych drzwiach kopniak
uśmiechnął się
kopniak wydał mu się dosyć dowcipny
spróbował znowu
kopniak
 
michał ze wsi 2


Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 899
Skąd: Polska
Płeć:
Ostrzeżeń:
 5/3/6
Wysłany: Nie 10 Sie, 2014   

Nie będę się rozpisywał,dodam tylko jak w tej Libii Polacy bimber robili i miejscowych częstowali.Było to bardzo niebezpieczne gdyż groziły za to dotkliwe kary.Podobno więzienia tam,to były doły wykopane w ziemi od góry zamykane kratą.Ludzie Kadafiego złapali raz kilku,miejscowych chyba szlak trafił,a Polaka jakoś kierownik wyciągnął,tłumacząc że jest potrzebny przy budowie drogi na spychu.Mało było operatorów.Ponoć było tak gorąco,że zakładali do maszyn drugą chłodnicę bo jedna nie dawała rady i woda się gotowała.
Ps.Podobno jakiś miejscowy ich tam zakapował.
_________________
Może być?
Może być?
 
ZŁY PUNKS


Dołączył: 28 Lis 2012
Posty: 873
Skąd: Doliny i Góry
Płeć:
Wysłany: Pon 11 Sie, 2014   

Marysia nogę rozwaliła schodząc z nasypu tak się poslizgneła w tych klapkach ze kolanka pozdzierane jej wina!! Władzio lepiej już się czuje nawet wyszedł przed dom posiedzieć na ławeczce z Ryskiem przynieslismy winko wypił trochę. Viola z Żanetą zadowolone wyjechały chyba podobała im się zabawa . Co do Libii nie słyszałem o takich przypadkach u nas mało ludzi tak daleko było RFN.CCCP,DDR,BELGIA to byli . Dzisiaj z Zenkiem jade po telewizor prosił zebym pomógł mu kupic niespodziankę babie i dzieciakom zrobi ale kasę skad ma ??? W Zakopanym tornado było kumpel dzwonił że halny to pikus przy nim pewnie Bóg się wnerwił bo ONR chce tam świętować rocznicę swoją!!!
_________________
Przyszedł rzeczowo żeby coś osiągnąć
ale już w pierwszych drzwiach kopniak
uśmiechnął się
kopniak wydał mu się dosyć dowcipny
spróbował znowu
kopniak
 
michał ze wsi 2


Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 899
Skąd: Polska
Płeć:
Ostrzeżeń:
 5/3/6
Wysłany: Pon 11 Sie, 2014   

ZŁY PUNKS napisał/a:
W Zakopanym tornado było kumpel dzwonił że halny to pikus przy nim pewnie Bóg się wnerwił bo ONR chce tam świętować rocznicę swoją!!!

Słyszałem coś ale prędzej chyba gniewał się na jakieś targi co się tam odbywały,podobno jakiś namiot się zawalił?...Nie wiesz co to było?
Wróciliśmy spod namiotu,wczoraj obserwowałem niebo,widziałem burzowe chmury nad Wągrowcem-myślałem sobie niech mają.Długo nie trwało,bo wieczorem i u nas grzmiało.Przeczekaliśmy ulewę w namiocie.Po ciemku nazbierałem trochę rasówek na węgorza ale chyba nici będą z wypadu.Może się wybiorę gdzie indziej na karpia.Założyłem też siatkę w stawie{ojciec napuścił tam trochę kroczka,amura,ja natomiast karaski w zeszłym roku} i ze dwadzieścia wlazło z czego z dziesięć było zjadliwych reszta z powrotem do wody.Tamte dałem Wiechowi żeby sobie usmażył.
A tak na marginesie spytam za co Bóg miałby się gniewać na ONR?Wbiłem w gogle i przeczytałem,że organizują zbiórki dla domów dziecka,potrzebujących,niby pobór krwi organizują co w tym złego?
Ps.Było mokro,to i żab było sporo.Siedzą też na budowie.Jedną chciałem wywalić ale nie zdążyłem sama zapierdalała po schodach jak tresowana na dwór.Inna na namiot właziła,jeszcze inna do baseniku chciała.
Ps2 A i prąd mnie lekko popieścił na budowie.Niby kable rozwiesiłem górą,bo wszystko przecieka i na podłodze woda i było by ok.Jednak użyłem też "przenośki" której wtyczka leżała w wodzie.Niby trochę otrząsłem ale jeszcze gdzieś tej wilgoci było że w palce poszczypało.Zakazałem wszystkim tam bez potrzeby łazić.
To i tak nic w porównaniu z byłym warsztatem instruktora,tam gdzie nie dotknąłeś groziło porażeniem.Kable poizolowane taśmą klejącą,wtyczka siłowa od spawarki chyba bez obudowy same bolce,każdy osobno wkładałeś do gniazda.A najlepsza była wytwornica acetylenu,zamykana na jakąś starą gumę.Syczało czasami ale spawał.Wspominał,że i jego pieściło,a nawet kopało czasami.
_________________
Może być?
Może być?
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  





© 2002-2013 PunkSerwis | All human rights reserved
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Strona wygenerowana w 0,48 sekundy. Zapytań do SQL: 14