_________________ "Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
co do cycków-nie mam,straciłam na wojnie i nieładnie sie smiać z kalekich.
TO CI DOPIERO OKAZ
Teraz tym bardziej podsyciłaś moją (naszą) ciekawość - POKAŻ CO MASZ
_________________ "Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
PS: Ząb mnie nakurwia, nie poszedłem do pracy, na 17 idę do dentysty kończyć kanałowe leczenie zęba. Nie mam bladego pojęcia czy mogę brać leki przeciwbólowe (ketonal forte konkretnie) przed wizytą na której będę żądał bezwględnie znieczulenia ze względu na swój lęk przed stomatologicznym horrorem.
Ja kanałówkę bez znieczulenia robiłem - znieczulenie może spowodować błędny odczyt na tym ustrojstwie które wpycha Ci dentysta w kanały. A kanałowe leczenie boli tylko przy pierwszej wizycie
Przed wizytą możesz się faszerować oporowo
_________________ "Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
Z doświadczenia mogę powiedzieć duuuuuużo na temat zębów bo jestem w trakcie ich leczenia za niebagatelne sumy ze względu na tragiczny stan moich przeżuwaczy - słaba kość po ojcu, odsłonięte szyjki + kilogramy wywąchanych prochów w młodości zrobiły swoje
_________________ "Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
Ja już miałem tego zęba zatrutego, wjebany opatrunek, przestał boleć i zapomniałem go dokończyć, teraz się odezwał i kurwa sam nie wiem co ja tam idę robić dzisiaj stąd moje obawy
Panie dobrodzieju idziesz go pan zatruć jeszcze raz
Spokojnie możesz się faszerować i brać znieczulenie
_________________ "Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
kurwa zatrucie mnie nie bolało, tzn: nie wiem czy by bolało jak bym nie pozwolił sobie wpierdolić igły w podniebienie i dziąsło Dziś pewnie tak jak mówisz, powtórka z rozrywki, ale to już teraz jebie, po zatruciu od razu idę chuja skończyć, nie będę czekał, aż znów mnie będzie pół głowy boleć.
Jeśli Cię to pocieszy to ja mam identyczną sytuację tylko chwilowo brak funduszy na skończenie 2ch zębów - Idiotka jak ostatnim razem byłem przy leczeniu jednego z zębów otworzyła mi drugiego, tego jednego doleczyła (została koronka do zrobienia i wypełnienie) a o tym drugim zapomniałem w cholerę bo mnie nie bolał (i nie boli) a teraz przy przeżuwaniu napierdala jakby mnie kto igłą jebał
Całe szczęście dolna 7demka to jakoś go omijam przy jedzeniu
_________________ "Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
Z doświadczenia mogę powiedzieć duuuuuużo na temat zębów bo jestem w trakcie ich leczenia za niebagatelne sumy ze względu na tragiczny stan moich przeżuwaczy - słaba kość po ojcu, odsłonięte szyjki
Podobnie jak u mnie + jeszcze krzywy zgryz, przez co niektóre zęby zachodzą na siebie, co dodatkowo sprzyja rozwojowi próchnicy.
Leczę zęby odkąd jestem w stanie sięgnąć pamięcią - w podstawówce chyba od drugiej klasy praktycznie non stop wizyty u szkolnego dentysty.
Mam to po mamie, która się śmieje, że większość książek w swoim życiu przeczytała czekając w kolejce do dentystów. Zresztą ojcu do hollywoodzkiego uśmiechu też całkiem sporo brakuje.
Ostatnio zmieniony przez 100% Hate Wto 04 Sty, 2011, w całości zmieniany 1 raz
dzisiaj wracam z pracy, a tu ksiądz z ministrantami wychodzi od sąsiada z naprzeciwka, zauważyli, że wyciągam klucze i od razu "przyjmuję pan księdza?", powiedziałem "nie stać mnie, jestem 2 dni przed wypłatą", a ksiądz na to odpowiedział "ojej" i poszedł
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum