PUNK FORUM » FAQ
» Statystyki
» Grupy
» Użytkownicy
» Szukaj
» Zaloguj
» Rejestracja

Poprzedni temat :: Następny temat
Legalizacja Marihuany w Czechach.
Autor Wiadomość
SantaClaus


Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 587
Płeć:
Wysłany: Śro 06 Sty, 2010   

Bylem w czechach w tamtym roku,tam okolo 4% jest
 
Stanzberg
Dead Press


Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 5542
Płeć:
Wysłany: Czw 07 Sty, 2010   

Cytat:
nie zdazylem sie zorientowac odnosnie typowego woltażu w czechach

Zacznijmy od tego, że w Czechach nikt nie przelicza skrupulatnie woltażu, bo piwa się nie pija dla totalnej najebki, jak u nas.
Za to bardzo istotna jest zawartość ekstraktu: 10°, 12°, 13°...

Najniższa "desitka" jest oczywiście słaba, jakieś 4%, ale większość piw klasy Premium ma niewiele ponad 5%: prawie tyle co u nas.

To jest znacznie lepsze rozwiązanie niż w Polsce, tam można wypić 2 browary po robocie i nie wracać do domu na rauszu.

A w temacie:
super, zawsze byłem za całkowitą legalizacją, zwłaszcza dżointów.
_________________
Projektowanie graficzne www.stanski.pl
 
gambrero

Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 47
Skąd: piernikowo
Wysłany: Czw 07 Sty, 2010   

Czesi to moim zdaniem jeden z bardziej rozsądnych narodów na świecie. U nas takie zmiany wydają się nie możliwe, tutaj każdy polityk wie lepiej co dla ciebie dobre, a to że prawo jest nie skuteczne oczywiście się nie liczy. Ważne, że państwo chroni nasze dzieci przed narkotykami, wiadomo przecież, że gdyby tylko dragi były legalne to zaraz wszyscy zostali by ćpunami. no i oczywiście policja nie mogła by się chwalić takimi spektakularnymi sukcesami:
KLIK
 
Stanzberg
Dead Press


Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 5542
Płeć:
Wysłany: Czw 07 Sty, 2010   

He, he, też lubię Czechy.

Cytat:
posiadał 0,5 g marihuany.(....) grozić mu będzie do 3 lat więzienia.
:shock:
Pół grama? Przejebane, za brudną lufkę dostałby pewnie tylko 1.5 roku. :bad:

Mimo wszystko uważam, że w Polsce też kiedyś się doczekamy legalizacji, choćby tylko marihuany.
Oczywiście 50 lat za Niemcami, Francją i Anglią, a 2 lata przed Rosją i Białorusią. :wink:
_________________
Projektowanie graficzne www.stanski.pl
 
gooy


Dołączył: 12 Sty 2004
Posty: 1389
Skąd: Freistaat Sachsen
Płeć:
Wysłany: Czw 07 Sty, 2010   

przed rosja :?: a ja myslalem, ze wszystko jest legalne w rosji :shock:

to taki europejski meksyk
_________________
Brains :!:
 
 
Hamel


Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 549
Skąd: Pyrlandia
Płeć:
Wysłany: Czw 07 Sty, 2010   

gambrero napisał/a:
wiadomo przecież, że gdyby tylko dragi były legalne to zaraz wszyscy zostali by ćpunami


hymm moim zdaniem okazyjne palenie marihuany to nie jest odrazu "ćpuństwo", a poza tym dzisiaj nie ma żadnego problemu, żeby małolat kupił od małolatka "sztukę"...
_________________
"To jest punk rock, stary - tu się kradnie i morduje!"
 
gambrero

Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 47
Skąd: piernikowo
Wysłany: Czw 07 Sty, 2010   

Hamel napisał/a:
gambrero napisał/a:
wiadomo przecież, że gdyby tylko dragi były legalne to zaraz wszyscy zostali by ćpunami


hymm moim zdaniem okazyjne palenie marihuany to nie jest odrazu "ćpuństwo", a poza tym dzisiaj nie ma żadnego problemu, żeby małolat kupił od małolatka "sztukę"...


zgadzam się, zresztą cytowana przez ciebie część mojego postu podszyta jest, może nie najwyższych lotów ale zawsze, ironią.
:)
 
Cyb


Dołączył: 16 Wrz 2009
Posty: 307
Skąd: WLKP/BDG
Płeć:
Wysłany: Czw 07 Sty, 2010   

bleee sprostowanie z pamięci:
w rosji można mieć zielone na własny użytek też jakaś mała ilośc
_________________
Limitations are limitless
 
Kamyla


Dołączyła: 19 Sty 2008
Posty: 596
Skąd: Wrocław
Płeć:
Wysłany: Czw 07 Sty, 2010   

dla mnie niewiele to zmienia z prostej przyczyny-nie mieszkam jakoś bardzo blisko po drugie jak sie chce to nie ma większego problemu z tym.
Uważam, że jedyny problem jaki to rozwiązuje to takie zupełnie przypadkowe wpadki ludzi, którzy nie palą maniakalnie-gram w kieszeni na impreze i wyrok w papierach od 18 roku życia to nie najciekawsza opcja.
 
 
Hamel


Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 549
Skąd: Pyrlandia
Płeć:
Wysłany: Czw 07 Sty, 2010   

gambrero napisał/a:
zgadzam się, zresztą cytowana przez ciebie część mojego postu podszyta jest, może nie najwyższych lotów ale zawsze, ironią.
:)


bystry jestem :? :lol:
_________________
"To jest punk rock, stary - tu się kradnie i morduje!"
 
Dzemu


Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 729
Skąd: Zielona/ŻuRomin
Płeć:
Wysłany: Pią 08 Sty, 2010   

Kamyla napisał/a:
gram w kieszeni na impreze i wyrok w papierach od 18 roku życia to nie najciekawsza opcja.


Wlasnie to najbardziej boli. Ale zyjemy w pojebanym kraju. Co zrobic, jak psy musza miec wyniki i lapia kogo popadnie.
_________________
[...] Jestem pojebany, jestem nienormalny, jestem Inny - i niech tak zostanie [...]

„Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami"
 
 
Czarny!


Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 376
Skąd: Świdnica - Wrocław
Płeć:
Wysłany: Pią 08 Sty, 2010   

Kamyla napisał/a:
dla mnie niewiele to zmienia z prostej przyczyny-nie mieszkam jakoś bardzo blisko po drugie jak sie chce to nie ma większego problemu z tym.


Ta bliskość to pojęcie względne - nie mamy daleko tak naprawdę.

Problemy łatwo można sobie narobić przez głupią wpadkę(PDK :) ) .

Zmienia to tyle, że po 1 masz legalne i dobrej jakości zioło, po 2 ceny są stałe za 1 gram z wagi, a nie sztukowaną sztukę - więcej rodzajów ścierwa do wyboru, ograniczenie czarnego rynku - niech będzie to legalne, ale opodatkowane - dziura w budżecie będzie mniejsza ;)

No i najważniejsze, jeśli złapią Cię ze "sztuką" albo trzema, nie dostaniesz w najlepszej opcji 4 miesięcy na 2 lata w zawiasach ;)
_________________
www.myspace.com/klubmadness
www.madnes.website.pl
 
 
spaf_antynazi

Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 709
Skąd: DDZ
Płeć:
Wysłany: Pią 08 Sty, 2010   

Hamel napisał/a:
hymm moim zdaniem okazyjne palenie marihuany to nie jest odrazu "ćpuństwo"



Pewnie... Jak ktos sobie przerucha raz na jakis czas mala dziewczynke to to nie jest pedofilia...
 
po$piech

Dołączyła: 30 Mar 2004
Posty: 87
Skąd: szczecin
Płeć:
Wysłany: Pią 08 Sty, 2010   

spaf_antynazi napisał/a:
Hamel napisał/a:
hymm moim zdaniem okazyjne palenie marihuany to nie jest odrazu "ćpuństwo"



Pewnie... Jak ktos sobie przerucha raz na jakis czas mala dziewczynke to to nie jest pedofilia...

:lol:
 
 
Stanzberg
Dead Press


Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 5542
Płeć:
Wysłany: Pią 08 Sty, 2010   

spaf_antynazi napisał/a:
Hamel napisał/a:
hymm moim zdaniem okazyjne palenie marihuany to nie jest odrazu "ćpuństwo"
Pewnie... Jak ktos sobie przerucha raz na jakis czas mala dziewczynke to to nie jest pedofilia...
Jasne, a jak raz zabijesz sąsiadkę, to jeszcze nie morderstwo. :shock:

Nie no, OK:
po wypaleniu jednego jointa natychmiast stajesz się narkomanem. Może nie do końca, ale wchodzisz na drogę, z której nie ma odwrotu: a na końcu jest kompot i wegetacja na bajzlu!

Chyba zacznę pisać felietony do Radia Maryja. 8)
_________________
Projektowanie graficzne www.stanski.pl
 
Dzemu


Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 729
Skąd: Zielona/ŻuRomin
Płeć:
Wysłany: Pią 08 Sty, 2010   

Stac sie nie stanie, tym bardziej po marysce, ale napewno inaczej zacznie patrzyc na narkotyki.
_________________
[...] Jestem pojebany, jestem nienormalny, jestem Inny - i niech tak zostanie [...]

„Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami"
 
 
Ayreon
[Usunięty]

Wysłany: Pią 08 Sty, 2010   

przeciez to oczywiste ! po jednym piwku jestes alkoholikiem prawda ? tak samo z trawa, eh
 
Hamel


Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 549
Skąd: Pyrlandia
Płeć:
Wysłany: Pią 08 Sty, 2010   

ja sobie co jakiś czas popalam. i co? :? nigdy nie tknąłem amfy, koki czy co tam jeszcze jest, od czasu kiedy pierwszy raz miałem kontakt z marihuaną, nie zmieniłem zdania, że "twarde" to gówno.


Marihuana "drogą z, której nie ma odwrotu?". Maryśka nie uzależnia przeca :?
_________________
"To jest punk rock, stary - tu się kradnie i morduje!"
 
Czarny!


Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 376
Skąd: Świdnica - Wrocław
Płeć:
Wysłany: Pią 08 Sty, 2010   

Hamel napisał/a:

Marihuana "drogą z, której nie ma odwrotu?". Maryśka nie uzależnia przeca :?


To przestań palić na rok. Dasz radę ?
_________________
www.myspace.com/klubmadness
www.madnes.website.pl
 
 
Dzemu


Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 729
Skąd: Zielona/ŻuRomin
Płeć:
Wysłany: Pią 08 Sty, 2010   

Hamel napisał/a:
Marihuana "drogą z, której nie ma odwrotu?". Maryśka nie uzależnia przeca :?


Co ty gadasz!! Ja zaczynalem od ziola, potem speed, heroina itp. Wiem cos o tym, nie pisz mi bajek.
_________________
[...] Jestem pojebany, jestem nienormalny, jestem Inny - i niech tak zostanie [...]

„Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami"
 
 
po$piech

Dołączyła: 30 Mar 2004
Posty: 87
Skąd: szczecin
Płeć:
Wysłany: Pią 08 Sty, 2010   

Hamel napisał/a:

Marihuana "drogą z, której nie ma odwrotu?". Maryśka nie uzależnia przeca :?

po pierwsze gadasz glupstwa, po drugie znow nie zauwazyles, ze to nie na powaznie.
Ostatnio zmieniony przez po$piech Pią 08 Sty, 2010, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
gooy


Dołączył: 12 Sty 2004
Posty: 1389
Skąd: Freistaat Sachsen
Płeć:
Wysłany: Pią 08 Sty, 2010   

to ze raz spozylem kompot z maku wyprodukowany we wspolpracy z żonusią jeszcze nie robi z nas narkomanów :roll:
_________________
Brains :!:
 
 
Stanzberg
Dead Press


Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 5542
Płeć:
Wysłany: Pią 08 Sty, 2010   

Cytat:
Ja zaczynalem od ziola, potem speed, heroina itp. Wiem cos o tym, nie pisz mi bajek.
A może nie od zioła, tylko od papierosów i alkoholu?
A może od cukierków z rumem :?: Powinno się ich natychmiast zakazać :!:
Próbowałem różnych rzeczy w życiu, i najbardziej skurwiałą, uzależniającą rzeczą z nich jest jednak nikotyna.
Żadna amfa, żadne kwasy, że o jointach nie wspomnę. Nie paliłem 2 lata, dopóki jeden z uczestników tej dyskusji przekonał mnie, że raz nie szkodzi. :twisted: I jakoś nie stoczyłem się, nie mam ciągów marihuanowych, ani cannabisowego delirium. :D

Cały witz z uzależnieniem się, czy nie, zależy przede wszystkim od organizmu i jego predyspozycji.
Ale to, że jeden z drugim idiota zechce po dwóch lufach zacząć przypalać nałogowo crack, nie oznacza, że mam być ofiarą stosowania odpowiedzialności zbiorowej i iść do pudła za 0.5g trawy, jak ten koleś z artykułu powyżej. :idea:
_________________
Projektowanie graficzne www.stanski.pl
 
kubarockman
Debil naczelny


Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 551
Skąd: Ww
Płeć:
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: Pią 08 Sty, 2010   

ja nie probowalem i nie mam zamiaru

Maryśka nie uzależnia przeca - bullshit
 
 
gambrero

Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 47
Skąd: piernikowo
Wysłany: Pią 08 Sty, 2010   

Stanzberg napisał/a:
Nie paliłem 2 lata, dopóki jeden z uczestników tej dyskusji przekonał mnie, że raz nie szkodzi. :twisted: I jakoś nie stoczyłem się, nie mam ciągów marihuanowych, ani cannabisowego delirium. :D


kamień spadł mi z serca, bo już myślałem, że po tobie :D
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  





© 2002-2013 PunkSerwis | All human rights reserved
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 13