a przyjezni dziś nie mają latwo - przy takich śnieżycach pociągi raczej terminowych rozkladów nie będą się trzymać
_________________ Powoli będę szedł po śniegu za głosem wiatru północnego, co w wiecznej burzy i zamieci swobodny wieje od stuleci
i grożąc ziemi, grożąc niebu, człowieka uczy swego gniewu
siedze z niunia w domu, a pozniej musze sie uczyc.
mam od chuja kolokwiow i nnych gowien. pierwsze w pon o 8 rano. rozklad pkp twierdzi, ze w krakowie z powrotem bylabym na 7 rano czyli nie ma opcji, zebym na zajecia poszla. a ze to 2gi i ostatni termin kolokwium to musze isc jesli pozaliczam wszystko to wlasciwie mozna rzec, ze mam zagwarantowane ukonczenie studiow. pech, ze akurat dzis ten koncert
chcialam jeszcze tylko dodac, ze nienawidze was wszystkich
Dołączył: 12 Paź 2006 Posty: 311 Skąd: To tu To tam Płeć:
Wysłany: Nie 10 Sty, 2010
z mojego punktu widzenia to jeden zespól to po prostu za malo na koncert punkowy
zdecydowanie najlepszy kawalek We are all we have - hicior ponadprzeciętny i bardzo się wyróżnia w porównaniu do calej reszty
Nie mialem wielkich oczekiwań to sie nie zawiodlem ale jakiś niedosyt pozostal może za krótko to trwalo
_________________ Powoli będę szedł po śniegu za głosem wiatru północnego, co w wiecznej burzy i zamieci swobodny wieje od stuleci
i grożąc ziemi, grożąc niebu, człowieka uczy swego gniewu
Ja zaliczyłem beton i grzecznie czekałem na transport do domu. jeśli z kimś się nie pożegnałem, to sorewicz!
Dzisiaj ciężki dzień w pracy, ale już ten dzień się kończy.
Jaki idiota robi takie gigi w niedzielę ! :O
Czarny a widział Ty ich trasę w sobotę grali w Berlinowie a jutro śmigają po Czeskiej Republice a jeżeli chodzi o koncerta to dobry balet był jak by nie ten kawałek obsówy spowodowany zmianą glanów i postawieniem irokeza
Magda-pozdrawiam serdecznie co i pewnie Hans przekaze jak nie zapomni, było warto
\
przekazal jeszcze w nocy choc wtedy nie byl w stanie powiedziec kto pozdrawia
ja takze pozdrawiam, oczywiscie, ale... o jednej rzeczy bedziemy sobie musieli porozmawiac, jak sie kiedys zobaczymy. z hera, gujem, rysiem i wawrzonem rowniez.
U mnie też beton... i mam pociętego od środka ryja. barodz fajny koncert, kupa znajomych - warto było iść. Nagłośnienie z dupy, grali o połowę za krótko - to z minusów
_________________ "czy zastanawiałeś się, co być zrobił gdybyś mógł, bezkarnie zabijać, gdybyś był jak bóg"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
jesli pozaliczam wszystko to wlasciwie mozna rzec, ze mam zagwarantowane ukonczenie studiow. pech, ze akurat dzis ten koncert 
