[Zwierz@k]

nie pierdolić, jeno szturmować na warszawe

[Dev]

jedna blondi z rzeszy chciała sie wybrać. ale to juz jej sie pytaj.

[Foxy 68]

[Dev]

ale koła od 8 do 11 w poniedziałek, kiedy dzien (noc) przed doczołgało się ledwo do domu z pobliskiej mordowni około 4 rano też nie jest
dobra, nie ma co sie licytowac, hehe

[Foxy 68]

Masz babo placek,trzeba było nie chlać i nie narzekać po fakcie. Ja narzekam przed.koniec pierdolenia nie na temat.

[heroina]

[Dev]

nie było, widziałabym/słyszała
a czy taki ma cel i czy pojedzie to nie wiem, tak tylko mi sie przypomniało, że po wrocku miałysmy taki plan

[Ryszard]

[Stanzberg]

[Mecenas]

Cytat:

Luzik, przecież żartuję!

spoko, to było takie koleżeńskie spierdalaj
ja tez będę

[Ryszard]

No więc chuj bombki strzelił, Ryś ma w piątek o 19.00 kolokwium.
Świąt nie będzie.

[Zwierz@k]

to juz za tydzień panczaki

[Stanzberg]

Chyba nie sądzisz, że ktoś przyjdzie...?





....jak sobie pomyślę, jak będzie grrrubo, to mam ochotę się schować pod szafę, uprzednio się zaszywszy.

[Zwierz@k]

kurwa, wlasnie najbardziej boje sie sobotniego ranka

[Mecenas]

ja mam nadzieję że godzinę po poranku będzie już wieczór i kolejna okazja żeby posłuchąc pankroka i skuć się jak dzika świnia

[Stanzberg]

Godzinę po poranku, czyli o 13. będziemy już na Giełdzie.

Zastanawiam się, czy jest sens w ogóle wracać z Radia do domu.
Przenocujemy na bekstejdżu.

[Zwierz@k]

niektórzy niestety o poranku będą ze złami w oczach wsiadać na pokład osobistego odrzutowca, czule żegnając się z Warszawą...

[Foxy 68]

[Stanzberg]

[Mecenas]

[Aneta]

Ty Mec też wpadnij. Przecież lubisz koty

[Mecenas]

Cytat:

Przecież lubisz koty

bo jestem z Melmac

[Foxy 68]

[Stanzberg]

Cytat:

Dziekuje za potwierdzenie rezerwacji

Ja po prostu dbam o obecnoć kogoś, kto mnie zataszczy do domu.
Chyba przytyłem, więc to coraz trudniejsze, i potrzebne są już 2 osoby.

[Zwierz@k]

zrobice zrzute na taczke, będzie prościej