Jeśli już jesteśmy przy poradnictwie kulinarnym dotyczącym bulw ziemniaczanych to mała sugestia dla tych co lubią odmianę. Ziemniaki kroi sie na plasterki. W miare szerokie. Obgotowuje sie lekko z solą lub bez. Dopiero takie "na twardo" obgotowane plasterki tniemy w kształt frytek. Dodajemy np kminek. Wrzucamy to wszystko do żaroodpornego naczynia z dodatkiem oleju lub oliwy i do nagrzanego piekarnika. Dajmy im tyle czasu żeby doszły. Oczywiscie do tego jakis trunek wedle uznania
Metoda jest dobra, np ze względu na oszczedność oleju. Będzie nas stać jeszcze np na podłe czerwone wino.
chciałbym cie widzieć jak wypijasz szklankę wina z przyprawą do ziemniaków
Swoją drogą dobra przyprawa i używam jej gdy robię moją kozacką, przecudowną zapiekankę ziemniaczaną.
Pare deko boczku, parenaście deko kiełbasy takiej "na ognisko", dwie duże cebule, 500g ziemniaków. Wszystko oprócz ziemniaków osolić opieprzyć pokroić w kostkę, wjebać na patelnie i usmażyć, ziemniaki w plastry, posolić. Dorzucić to co usmażyliście i wymieszać. Do naczynia żaroodpornego i na 45 min - 60 min do piekarnika nagrzanego do 150-200 stopni. ZA JE BI STE W SMA KU.
Aneta, trochę nie czaję, jeśli sama korzystasz z syfu z mcdonalda, to dlaczego Cię reklama po oczach razi
---
dla mnie to trochę dziwne, że na punkzwisie takie reklamy, ale widać, jednak słusznie, bo i tu odbiorców sporo...
ale ogólnie mnie to wali, bo każdy swój rozum ma i jak po spojrzeniu na głupi baner poleci po bigmaca, frytki czy inne gówno, to pogratulować i tyle.
bzdura koniu
nikt nie poleci od razu do sklepu ale jak masz kupić pastę do zębów to od razu się zanstanawiasz nad colgate albo signal
a jak jesteś głodny to od razu ci przychodzi do głowy macdonald albo chipsy lays
_________________ Si Deus nobiscum, quis contra nos?
ja wbijam w reklamy, nie słucham radia bo nie mam kiedy a na chacie od 3 lat nie mam TV. Nie docierają do mnie marketingowe chwyty mądrych speców. Kupuję to co sam sprawdziłem przed laty, te produkty którym ufam. Jeśli gdzieś mnie są w stanie zaatakować to w necie. Swoją drogą....Pop upy mam zablokowane.
Dziś 90 procent reklam to śmieci, które nie niosą nawet najmniejszego pierwiastka przydatnej informacji. Szczerze mówiąc dla nowego medium jakim jest internet taka plaga to tragedia.
Dołączyła: 15 Kwi 2007 Posty: 2336 Skąd: miasto scyzoryków Płeć:
Wysłany: Nie 02 Maj, 2010
jak idziesz na zakupy i widzisz wielgaśny napis PROMOCJA na oczojebnym tle to zwrócisz na to uwagę. niedawno kupiliśmy bakłażanów jak pojebani, bo były za 5zł/kg, fakt, że taniej niż zwykle, ale nie potrzebowaliśmy tyle.
jak kupujesz karmę dla kota, to pomyślisz, ze w łiskasie są jogurtowe chrupki, nawet jeśli nie widziałeś reklamy (reklama jest też na opakowaniu), a nie karmę tesko czy inny kerfur, bo chcesz dla swojego kota jak najlepiej. tak samo jest z przecierami dla dzieci w słoikach. każdy weźmie gerbera, mimo, ze obok stoi słoiczek wyprodukowany w tej samej wytwórni, ale z niemiecką nazwą (jest tańszy, po oszczędzają na reklamie). tak samo z gumkami, unimil, durex i żadne inne, mimo, ze żeby można je było sprzedawać przechodzą te same testy co rosetex...
nie da się uciec od reklamy.
browar, co ty studiujesz?
edit: magda się wypowiedziała bardzo mądrze w tym temacie, 100%zgody
_________________ Czytając moje posty, ćwicz mięśnie Kegla.
Kiedyś mi za to podziękujesz...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum