_________________ Want to fuck up, drop out, never trust a fucking hippie.
And for that matter don't trust anyone.
Quit school, don't work, livin' up your music to punk.
If I could do it so could anyone
Sex Pistols to pierwszy zagraniczny zespół punkowy jakiego słuchałem.Nagrali jedną z najlepszych płyt w historii punk rocka,która nigdy mi się nie znudzi.Nie jest to mój ulubiony zespół,ale w pierwszej dwudziestce napewno znajdzie swoje miejsce.
Sex Pistols to dla mnie banda clownow i tyle. Pospolity, chociaz trzeba przyznac pomyslowy produkt komercyjny wyprodukowany przez MacLarena.
Ich ''zasługi'':
wprowadzili muzyke punkową do mainstreamu i rozslawili jako gatunek nagrywając dwa "zlote przeboje" czyli "God save the queen" i "Anarchy in the UK". Byćmoże bez Pistolsow - nie jako pseudo kapeli ale jako zjawiska nie powstały by inne o wiele lepsze kapele (The Vibrators, Angelic Upstarts, UK Subs)
Cała reszta:
Dla mnie to nie jest zespoł tylko grupa wyszkolonych pajacow wzięta z łapanki, ktorzy zanim spotkali Malcolma MacLarena nie mieli nic wspolnego z ideologia punkowa.
Nikt z nich nie umial grac na niczym.
Ciagle tylko jechali na niepotrzebnej kontrowersji; publiczne szydzenie z rządu i krolowej itd. Dla mnie Punk to stan ducha i umysłu a nie publiczne pozerstwo. [Dead Kennedys robilo podobnie, ale ich sie przynajmniej przyjemnie slucha, zreszta Jello Biafra bez przerwy pakuje sie do polityki wiec moze robil to z wlasnej woli a nie bo mu menadżer kazał]
Styl podpatrzony i ukradziony od Richarda Hella i Johnny'ego Thundersa.
Ich płyty (Submission i Nevermind The Bollocks) są po prostu słabe, dretwe muzycznie i toporne w odbiorze. Johnny Rotten znacznie lepiej spisał się w PiL niz w Pistolsach. A solowa plyta Viciousa to juz w ogole smiech na sali - 3/4 to marne covery klasycznych piosenek The Stooges, Johnny Thundersa & The Heartbreakers i chyba ze trzy czy cztery wersje jego piosenki "My Way".
Mysle że cały ten szał na Pistolsow wynika albo z konformizmu (wszyscy lubia to ja tez) albo z braku znajomosci innych, lepszych kapel punkowych (czyli niemal wszystkich).
Tak SP to klasyka, ale niezasłużona i wylansowana przez pieniądze, to punkowy kabaret bądź teatrzyk przeznaczony dla szerokiej publiczności. Nie wiem co oni w ogole robią w Rock'nRoll Hall Of fame, oprocz szargania reputacji tego muzeum oczywiscie...
Ich ''zasługi'':
wprowadzili muzyke punkową do mainstreamu i rozslawili jako gatunek nagrywając dwa "zlote przeboje" czyli "God save the queen" i "Anarchy in the UK". Byćmoże bez Pistolsow - nie jako pseudo kapeli ale jako zjawiska nie powstały by inne o wiele lepsze kapele (The Vibrators, Angelic Upstarts, UK Subs)
I własnie dlatego pierdolniecie pierwszej płyty pistolsów było wulkanem i nalezy im sie szacun za to a złote przeboje to były Pretty vacant i New york
_________________ EL SEXO AS PURE MERDE!!!!!!!!!!!!!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum