No ba! Pierwszy raz widziałem castet na żywo, ale zagrali dokładnie tak jak to sobie wyobrażałem czyli 100% Real McKenzies mogli by grac krócej, bo w połowie tej akustycznej części zaczęło mi się nudzić. Szacun ze potrafią tyle na scenie wytrzymać.
_________________ Poczekałem kilka lat, zobaczyłem kto ma rację
Pierdole wasze piwo, idę na demonstracje
Dołączył: 12 Paź 2006 Posty: 311 Skąd: To tu To tam Płeć:
Wysłany: Śro 12 Sty, 2011
Bardzo pozytywnie zaskoczyl mnie zespół TRM. o ile bardzo mało słucham tego typu muzyki to na żywo ku mojemu zaskoczeniu podobało mi się i jeśli jeszcze raz przyjadą do wrocławia lub krakowa to juz bez zastanawiania i wybrzydzania wybiorę się na ich gig
Castet - teksty na owsiaka żenujące, teksty że pank nie może słuchac disco jeszcze bardziej żenujące ( a myślałem do tej pory że utwór afterparty zrobiony jest dla jaj). Muzycznie całkiem dobrze się tego słuchało na koncercie. Czuć było w tym punk rocka ale teksty rzucane ze sceny były uprzedzeniami które w pank rocku po prostu są nie na miejscu i jeszcze bardziej utwierdzają że pank rock to getto
Pils - jeszcze bardziej mi się podobało niż poprzednim razem w październiku na festcie w Madnesie, pomimo iż grał zastępczy basista to dał radę.
Ogólnie to przyjemny koncert dobre piwo, niezłe jedzenie. A więc napiłem się zjadłem posłuchałem muzyki. Luzik
Czekam teraz na Distemper - jedna z niewielu kapel ska które zrobiły na mnie wrażenie!
_________________ Powoli będę szedł po śniegu za głosem wiatru północnego, co w wiecznej burzy i zamieci swobodny wieje od stuleci
i grożąc ziemi, grożąc niebu, człowieka uczy swego gniewu
castet to muzyka z pałerem ale pamiętam,że jak byli u nas to pierwsze co się rzucało w oczy to to,ze chyba doda na swoich koncertach ma głębsze przemyślenia generalnie teksty typu "to był dobry powód żeby się pochlastać,lepiej się zajebać niż mieć ojca policjanta" przestały mnie ruszać już dosyć dawno
_________________ culture is not your friend
recze bere !
ale przecież ten tekst obwieszcza prawdę w tej kapeli chodzi przede wszystkim o niespinanie pośladów i przymrużenie oka. Nie wiem czy są na świecie ludzie biorący z pełną powagą tekst "sranie za kasę, w gównie jest forsa, nie masz pieniędzy musisz się osrać"
Ja to widzę tak: prawdziwe treści podawane w humorystycznej, często przejaskrawionej, formie.
Tekst 'srania za kase' jest śmieszny, absurdalny i tak dalej, ale jednocześnie na swój sposób prawdziwy, wie to każdy kogo cisnęła sraka z dala od domu.
Mam nadzieje że ktokolwiek rozumie o co mi chodzi. Sekret i humor tkwi w formie, nie w treści.
_________________ Poczekałem kilka lat, zobaczyłem kto ma rację
Pierdole wasze piwo, idę na demonstracje
no niby tak,nie mówię że każda kapela ma być bóg wie jak zaangażowana i poważna.w sumie np takie "wiesz jak jest fajnie na hawajach,tam baby po nagu lotają" wywołuje uśmiech na mordzie,ale tego srania na koncertach się już nie da słuchać
_________________ culture is not your friend
recze bere !
Ja się nie zgodzę, właśnie to jest koncertowa kapela. Na ich występach jest zawsze przednia zabawa bo to wszystko jest z jajem, no i ja osobiście jak się napije lubię podrzeć ryja do mikrofonu a Fakir umożliwia takie akcje udostępniając mikrofon publice.
Pilsi spoko,mniejszy ogień niż na madnessfescie ale i tak kozak,Kastet ogień przechuj,nie byłem przekonany do kapeli ale koncertowo miotą,monologi Fakira to już legenda,afterparty moim zdaniem bardzo trafione,z wośpem nie mniej ale dużo racji.TRM (KANADYJCZYCY! ) miazga, lepiej niż się spodziewałem,grali długo,zajebiście i na totalnej bombie wiec 100% zadowolenia z mojej strony;) .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum