Na forum hard-core.pl kolejne oferty miejsc w autach (Lublin, Gorzów Wlkp.).
Do początku imprezy już tylko 1 dzień
Piątkowa Wyborcza napisze:
Cytat:
Festiwal punkowy w Uchu
W piątek i sobotę, 9 i 10 lipca, w klubie Ucho (Gdynia, ul. Św. Piotra 2) odbędzie się festiwal muzyki punkowej. Gwiazdami będą zespoły Doom i Subhumans. Początek koncertów o godz. 18.
Podludzie przyniosą zagładę
Jak co roku dokładnie tydzień po Open'erze w Trójmieście odbywa się impreza, która dla wielbicieli muzyki, królującej w jej programie, jest odpowiednikiem Open'era właśnie. I nie ma w tym żadnej przesady. W swej krótkiej, kilkuletniej zaledwie, historii DIY Hard Core Punk Fest całkiem nieoczekiwanie wyrósł na najważniejszy punkowy festiwal w Polsce i jedną z liczących się w Europie imprez tego typu. Wystarczy zerknąć na program tegorocznej imprezy, żeby się o tym przekonać. Znalazły się tam zespoły legendarne, ważne, rozpalające wyobraźnię wielu wielbicieli punkowego grania. Przedstawiciele najaktywniejszych ośrodków punkowej sceny całej Europy.
Dwie największe gwiazdy, których występy będą kończyć kolejne dni imprezy to grupy iście kultowe, których twórczość jest kanoniczna dla dwóch gatunków punkowego grania. Pierwszego dnia zaprezentuje się formacja Subhumans. Grupa istnieje prawie tak długo, jak istnieje zjawisko zwane punk rockiem. Narodziła się na przełomie lat 70-tych i 80-tych w Anglii i natychmiast stała się ważnym przedstawicielem gatunku zwanego anarcho-punkiem, którego inicjatorami byli muzycy grupy Crass, a jego matecznikiem - założona przez nich wytwórnia Crass Records. Najważniejszymi etyczno-estetycznymi wskazówkami, których trzymali się artyści związani z tym nurtem, było po pierwsze: całkowite odrzucenie współpracy z przemysłem muzycznym i przygotowywanie swoich płyt własnymi siłami, po drugie: śpiewanie zaangażowanych tekstów o politycznym, społecznym i ekologicznym charakterze, a po trzecie wreszcie: odejście od brutalności drugiej fali punk rocka na rzecz znacznie łagodniejszego brzmienia. Subhumans bardzo szybko wyrośli na jednych z liderów tego środowiska, a co równie ważne - okazali się zespołem bardzo trwałym, z powodzeniem występującym do dziś, nagrywającym kolejne płyty i grającym koncerty.
Drugiego dnia w Uchu zaprezentuje się Doom - grupa emblematyczna dla gatunku, który zawładnął punkiem na całym świecie w latach 90-tych. Chodzi o tzw. crust punk, muzykę bardzo szorstką, brutalną, w której wokaliści (często dwóch, najlepiej - dwoje), wykrzykiwali teksty w niezwykle ekspresyjny sposób. Brytyjski Doom był jedną z pierwszych formacji, które zaproponowały tak daleko idące zaostrzenie punk rockowych standardów, a o tym, jak wielki wpływ na niezależną scenę muzyczną miał ten zespół świadczą nie tylko niezliczone wprost rzesze naśladowców, ale i prosty fakt, że naszywki z charakterystycznym logo grupy można do dziś odnaleźć na kurtkach punkowców na całym świecie. Doom zakończył działalność już kilkanaście lat temu, ale dziś tryumfalnie powraca - do tej pory zagrał tylko kilka koncertów, które były bardzo ciepło przyjęte przez publiczność, występ w Gdyni będzie kolejną okazją do spotkania z fanami, a tych w Polsce nigdy nie brakowało.
Na tym jednak nie kończy się lista zagranicznych gwiazd festiwalu. Wśród pozostałych z pewnością wymienić należy zespół Juggling Jugulars. Ta fińska grupa jest od lat niezwykle popularna w Polsce, grywała tu już wielokrotnie i zawsze spotykała się z entuzjastycznymi reakcjami swych wielbicieli. Warto zwrócić także uwagę na sporą rzadkość - punkowy zespół z Rosji, grupę Distress.
Organizatorzy zadbali także o stosowny zestaw rodzimych zespołów. Na uwagę zasługują co najmniej dwa z nich, obie grające dość mocne, ale nie ekstremalne odmiany punk rocka, obie ze śpiewającymi czy może raczej krzyczącymi paniami w składzie, obie prezentujące godne uwagi teksty, wykraczające poza punkowy schemat: to olsztyńska Utopia i warszawska El Banda.
DIY Hard Core Punk Fest, piątek, sobota, 9-10 lipca, godz. 18, klub Ucho, Gdynia, ul. Św. Piotra 2, wystąpią - piątek: Subhumans, Distress, Family Man, Utopia, Edelweiss Piraten, No Se, Government Flu, sobota: Dum, Jugling Jugulars, Instinct Of Survival, El Banda, Exmisja, Next Victim, Antidotum, bilety: 30 zł za każdy dzień.
Pewnie w druku będzie poprawnie. Dziś jest spory tekst z zajawką na pierwszej stronie, do tego fota reaktywowanego Doom, gdzie Stick wygląda... dziwnie.
Subhumans fakt, zajebisty koncert. ale nr 2 to dla mnie Instinct Of Survival. Next Victim miało mega wejście, ale jak po pierwszym kawałku im wzmachol pierdolnął to klimat posypał się zupełnie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
