Ja ciagle tesknie za moja byla miloscia i nie wiem jak ma do niej sie odezwac!
Co na to twoja żona
Dzemu napisał/a:
Nie wiem co zrobic zeby ja zmotywowac do spotkania, nie wiem co powiedziec co i jak ona nie chce bo wiem ze jeszcze cos czuje do mnie (a wiem to od jej rodziny) co zrobic zeby sie spotkac!
Qkiz powiem Ci ze zonka za duzo nie wie. Lepiej niech tak zostanie! Nie powiem, jestem szczesliwy obecnie, ale ...... ;/ koniec. I zawsze kurwa jest jakies ale!
_________________ [...] Jestem pojebany, jestem nienormalny, jestem Inny - i niech tak zostanie [...]
„Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami"
Ciemu? Po prostu się odgryzała. Równie dobrze mogła powiedzieć, że miał krzywgo ryja. To głównie dosyć słabe - miał małego, źle jej było, ale dała. To ococho.
_________________ |a and not-a. and fuck u 2.|Takie Nic - Cycki Na Wolności|"Every man should be his own government, his own law, his own church." Josiah Warren|
_________________ Want to fuck up, drop out, never trust a fucking hippie.
And for that matter don't trust anyone.
Quit school, don't work, livin' up your music to punk.
If I could do it so could anyone
Lidka [Usunięty]
Wysłany: Sob 27 Mar, 2010
nie pasowałabym. za duzo w nim z tatusia a za mało z debila.
Dołączyła: 15 Kwi 2007 Posty: 2336 Skąd: miasto scyzoryków Płeć:
Wysłany: Sob 27 Mar, 2010
to może kolega sikfak by pasował? 0%tatusia, ile procent debila sobie można dopowiedzieć
_________________ Czytając moje posty, ćwicz mięśnie Kegla.
Kiedyś mi za to podziękujesz...
Lidka [Usunięty]
Wysłany: Sob 27 Mar, 2010
no i własnie z tatusia za mało w tym przypadku :0 co do debilizmu,chodzi o ten pozytywny a nie ten sika w ogole to zalozmy taki temat "SZUKAMY FACETA DLA LIDKI"
Qkiz powiem Ci ze zonka za duzo nie wie. Lepiej niech tak zostanie! Nie powiem, jestem szczesliwy obecnie, ale ...... ;/ koniec. I zawsze kurwa jest jakies ale!
Dzemu napisał/a:
Ja ciagle tesknie za moja byla miloscia i nie wiem jak ma do niej sie odezwac!
Dzemu napisał/a:
Nie wiem co zrobic zeby ja zmotywowac do spotkania, nie wiem co powiedziec co i jak ona nie chce bo wiem ze jeszcze cos czuje do mnie (a wiem to od jej rodziny) co zrobic zeby sie spotkac!
nie ma jak szczerość i zaufanie w małżeństwie! taki mąż jak ty to prawdziwy skarb. pogratuluj żonie ode mnie, na pewno było by jej bardzo miło jakby wiedziała, że jest dla ciebie tylko dziurką pomagającą zapomnieć o jakiejś tam byłej i że przy pierwszej okazji zdradziłbyś ją z nią, oczywiście zatajając ten fakt
rotten: powaznie jestes takim idealista? jak na moje, to kazdy gdzies tam o kims marzy ukradkiem poza swoim zwiazkiem od czasu do czasu. wiekszosc jednak docenia bardziej to, co ma teraz i nie ryzykuje dobrego zwiazku, dla zmory. ale nie dziwmy sie na dzema, on raczej ma po prostu na tyle malo taktownosci i na tyle duzo szczerosci, zeby to tutaj nam na forum napisac, i tyle.
_________________ I am sitting with a philosopher in the garden; he says again and again âI know that that's a treeâ, pointing to a tree that is near us.
Someone else arrives and hears this, and I tell him: âThis fellow isn't insane. We are only doing philosophy.â
L. Wittgenstein
rozwal, czemu? Wstydliwy jestes!? Ja ciagle tesknie za moja byla miloscia i nie wiem jak ma do niej sie odezwac! Ona nie chce mnie znac, bo przez to jak mnie zostawila to znalazlem sie na detoxsie po herze! Nie wiem co zrobic zeby ja zmotywowac do spotkania, nie wiem co powiedziec co i jak ona nie chce bo wiem ze jeszcze cos czuje do mnie (a wiem to od jej rodziny) co zrobic zeby sie spotkac!
Kazdy za kims teskni, bo gdy nie mamy do tego juz dostepu to czesto idealizujemy to co bylo, ale również ludzi. skoro sie posypało to po co do tego wracac? nie uwazasz, ze to moglo by Ci tylko skomplikowac życie? jak dla mnie to bylo by w tym za duzo wspomnien.
_________________ I am sitting with a philosopher in the garden; he says again and again âI know that that's a treeâ, pointing to a tree that is near us.
Someone else arrives and hears this, and I tell him: âThis fellow isn't insane. We are only doing philosophy.â
L. Wittgenstein
Paola, rozwal widze ze wiecie o co mi chodzi, troche nie jest tak jak mysli Rotten. Domyslalem sie ze tak wyjdzie z tego co napisalem.
Tego nie wiem, ale czy jestes szczesliwy? pamietaj, ze szczescie to pojecie wzgledne. dla kazdego oznacza ono co innego. niestety nie jest uczuciem trwalym. Sama mam taki problem. kocham sie w kims od 4 lat ale nie oznacza to ze nie bylam szczesliwa z innymi jednak czulam sie nie do konca w porzadku w stosunku do mojego partenra. wkoncu nadszedl czas rozstania i zrozumialam przez to wiele rzeczy. przede wszystkim odnalazlam siebie, i moge spokojnie wnioskowac ze zylam tak jak chciala druga osoba a tak byc nie powinno.
Troche jestem w zlej formie. A nawet bardzo zlej. Ale to inna bajka bo beke z tego zrobia a raczej sobie tego nie zycze!
nie przejmuj sie innymi. spojrz ze mnie tez wczesniej zrobili. niektorych trzeba poznac i konkretnie sie zastanowic czy potrafi sie go zrozumiec czy nie. jak dla mnie mozesz pisac. ja z chcecia...
Qkiz powiem Ci ze zonka za duzo nie wie. Lepiej niech tak zostanie! Nie powiem, jestem szczesliwy obecnie, ale ...... ;/ koniec. I zawsze kurwa jest jakies ale!
To po co żeś się hajtał, jak dopuszczasz możliwości skoku w bok, jak zrozumiałem.
rozwal napisał/a:
jak na moje, to kazdy gdzies tam o kims marzy ukradkiem poza swoim zwiazkiem od czasu do czasu.
Ale wiem, że to nie jest ok i na pewno o takich rzeczach nie wypisuje na forum.
Dzemu napisał/a:
Domyslalem sie ze tak wyjdzie z tego co napisalem.
To po co to pisałeś Uważaj bo żona luknie historię twojej przeglądarki
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum