wszystko im opisałam, wyłączając najbrutalniejsze aspekty
dobrze jest temat podciągnąć pod siebie, bo od razu się lepiej pisze, ja jutro geografia rozsz. i już w zasadzie spokój. z polaka jestem średnio zadowolona
_________________ Hey little sister what have you done?
Hey little sister who's the only one?
Hey little sister who's your superman?
Hey little sister who's the one you want?
Hey little sister shot gun!
Matura z polskiego była chyba o "Panu Tadeuszu", kto by to pamiętał.
Za to z historii: porownanie totalitaryzmow sowieckiego i hitlerowskiego, doskonale mi poszło; pani od historii musiała sprawdzać pewne detale w książkach, bo skąd u nauczyciela licealnego tak szczegółowa wiedza.
ja na maturze napisalem ze lady magbet byla matka magbeta, czy tam zona, chodzi o to, ze na odwrot (widac, ze sie nie doksztalcilem )
_________________ I am sitting with a philosopher in the garden; he says again and again âI know that that's a treeâ, pointing to a tree that is near us.
Someone else arrives and hears this, and I tell him: âThis fellow isn't insane. We are only doing philosophy.â
L. Wittgenstein
Ryszard
Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 1598 Skąd: Wrocław Płeć:
Wysłany: Czw 07 Maj, 2009
No tak, ale cały myk polega na tym, że możesz pisać jakieś totalne bzdury, sadzić byki aż miło etc. i nic na tym nie tracisz, bo punktowanie polega na przyznawaniu punktów a nie ich odbieraniu.
Ten egzamin jest tak debilny, że idealnie zwieńcza koślawy proces kształcenia.
_________________ nie umiemy się bawić w dyskotece
a ja sie nie zgadzam, taka matura jak jest z polskiego jest potrzebna w takiej formie, aby zapewnic sprawiedliwa ocene (moze nie najlepsza, ale jednak). a co do poziomu edukacji, to chyba nie rozmawialiscie za duzo z ludzmi z innych krajow, ktorzy pojecia o historii zadnego nie maja, geografie to znaja tylko swojego kraju, w innych dziedzinach tez nie blyszcza. jak na moje naprawde mozemy byc zadowoleni z poziomu wiedzy, z jaka wychodza polscy uczniowie, przynajmniej przy porownaniu ich z innymi.
_________________ I am sitting with a philosopher in the garden; he says again and again âI know that that's a treeâ, pointing to a tree that is near us.
Someone else arrives and hears this, and I tell him: âThis fellow isn't insane. We are only doing philosophy.â
L. Wittgenstein
Ryszard
Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 1598 Skąd: Wrocław Płeć:
Wysłany: Czw 07 Maj, 2009
Możesz mieć rację, aczkolwiek sądzę, że:
- powinny istnieć, tak jak kiedyś, technika przyuczające do konkretnego zawodu (nie, licea profilowane to nie to samo i nie zdają egzaminu)
- proces kształcenia winien być podzielony wedle wcześniejszego schematu (8letnia podstawówka, 4letnie licea)
- matura powinna stać na dużo wyższym poziomie, tak aby nie była do zdania dla każdego. Obecnie panuje pogląd 'nie masz matury = jestem debilem' i zauważalny jest owczy pęd na uczelnie wyższe. To zaś powoduje masowe studia, spadek poziomu kształcenia, a w efekcie generuje bandę matołów, której łatwo było się prześlizgnąć, a papier o wykształceniu mają. I w końcu mamy potem np. setki tysięcy chujowych menedżerów, którzy - pomijając już fakt, że są chujowi - i tak nie mają kim zarządzać, bo wszyscy którzy mogliby wykształcić się na mechanika, lakiernika albo piekarza wybrali 'perspektywiczne' studia.
coś jeszcze chciałem dodać, ale zapomniałem
_________________ nie umiemy się bawić w dyskotece
Dołączyła: 30 Mar 2008 Posty: 132 Skąd: Szkl Płeć:
Wysłany: Czw 07 Maj, 2009
Cytat:
- powinny istnieć, tak jak kiedyś, technika przyuczające do konkretnego zawodu (nie, licea profilowane to nie to samo i nie zdają egzaminu)
Nie wiem jak w wielkich miastach ale np.w Jeleniej Górze technika są,i z tego co słyszałam całkiem dużo ludzi do nich chodzi.
Ryszard
Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 1598 Skąd: Wrocław Płeć:
Wysłany: Czw 07 Maj, 2009
U nas nie ma ani jednego. Są szkoły które się nazywają 'technikum uzupełniające dla dorosłych' ale to w ogóle nie ma nic wspólnego z technikami jakie były jeszcze kilkanaście lat temu.
_________________ nie umiemy się bawić w dyskotece
a ja sie nie zgadzam, taka matura jak jest z polskiego jest potrzebna w takiej formie, aby zapewnic sprawiedliwa ocene (moze nie najlepsza, ale jednak). a co do poziomu edukacji, to chyba nie rozmawialiscie za duzo z ludzmi z innych krajow, ktorzy pojecia o historii zadnego nie maja, geografie to znaja tylko swojego kraju, w innych dziedzinach tez nie blyszcza. jak na moje naprawde mozemy byc zadowoleni z poziomu wiedzy, z jaka wychodza polscy uczniowie, przynajmniej przy porownaniu ich z innymi.
Dokładnie, gadałam kiedyś z laską nie wiem ile miała lat, załóżmy 16, niemką, która nie miała pojęcia że jest coś takiego jak strefy czasowe (!!!!!!!!) Nie mówiąc o debilach z USA, gdzie typek przez 10 minut zastanawiał się gdzie był mur berliński.
Zgadzam się z Ryszardem, gimnazjum to zło i pomysł szatana, wyjebałabym je najchętniej w pizdu, a przywróciła 4 letnie liceum, bo przy 3 letnim nie nadąża się z materiałem, chociazby się bardzo chciało.
A techników nawet w moim lipnym miasteczku jest 6, więcej niz liceów! Nie pierdolcie że we wrocku nie ma :O
_________________ Im mocniej się szarpiesz tym krótszą masz smycz
To zaś powoduje masowe studia, spadek poziomu kształcenia, a w efekcie generuje bandę matołów, której łatwo było się prześlizgnąć, a papier o wykształceniu mają.
i brak jest fachowców po zawodówkach, którzy potrafią spawać, murować itd bo się polikwidowało zawodówki
powinny istnieć, tak jak kiedyś, technika przyuczające do konkretnego zawodu (nie, licea profilowane to nie to samo i nie zdają egzaminu)
- proces kształcenia winien być podzielony wedle wcześniejszego schematu (8letnia podstawówka, 4letnie licea)
- matura powinna stać na dużo wyższym poziomie, tak aby nie była do zdania dla każdego. Obecnie panuje pogląd 'nie masz matury = jestem debilem' i zauważalny jest owczy pęd na uczelnie wyższe. To zaś powoduje masowe studia, spadek poziomu kształcenia, a w efekcie generuje bandę matołów, której łatwo było się prześlizgnąć, a papier o wykształceniu mają. I w końcu mamy potem np. setki tysięcy chujowych menedżerów, którzy - pomijając już fakt, że są chujowi - i tak nie mają kim zarządzać, bo wszyscy którzy mogliby wykształcić się na mechanika, lakiernika albo piekarza wybrali 'perspektywiczne' studia.
że tak napisze : WORD
znam całą masę magistrów którzy są tak tępi że ja bym im matury nie dał, niestety ten stan szybko sie nie zmieni, bo:
1. poiltycy nie zaryzykują spadku w sondażach, jakie larum sie podniosło gdy połowa debili nie zdała matury pare lat temu
2. uczelnie dostaja dotację propocjonalnie do liczby studentów, wyższy poziom matury=mniej kandydatów na studia=mniej kasy dla uczelni
_________________ Si Deus nobiscum, quis contra nos?
Zrobić to nie zrobię, ewentualnie mogę przerobić istniejący. Postawienie Joomli sam wiesz ile trwa A administracja to kwestia dogadania - zależy na ile jest ona obszerna, co ile akutalizować, itp.
Myślę, że postawienie + modyfikacja szablonu dla potrzeb klienta - 600-700 zł. Administracja - jak napisałem wyżej - zależy jak ona ma wyglądać.
myśle właśnie nad postawieniem joomli jednemu klientowi, żeby sobie sam newsy pisał i nie zawracał mi gitary. a przerabiać czyjeś szablony to nie w moim stylu. wole robić swoje, to pewnie drożej może wyjść. ciekawe ile można by za coś takiego wziąć.
Mecenas napisał/a:
znam całą masę magistrów którzy są tak tępi że ja bym im matury nie dał
ja na ustną się spóźniłem i cała komisja czekał na mnie ze 20 minut
więc nie dano mi dużo czasu na odpoweidź, czego wcale nie załuję bo i tak nie miałem nic do powieedzenia
_________________ Si Deus nobiscum, quis contra nos?
Ryszard
Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 1598 Skąd: Wrocław Płeć:
Wysłany: Pią 08 Maj, 2009
ciężki, bieszczadzki klimat i ruska wódka, proste
_________________ nie umiemy się bawić w dyskotece
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum