nieco mi urosły. az mogę kucyk robić;p kończy się tam, gdzie się zaczyna, ale to się nie liczy;]
jak to: kończy się tam, gdzie się zaczyna ?
w każdym razie zazdroszczę,gdyż ja juz wyję do księżyca z tęsknoty za kucykiem (fryzurą, a nie pewnym warszawiakiem ) - może w wakacje już osiągnę cel, bo kucyk z "dywana" to jednak nie jest to
_________________ say goodbay, kiss my ass, i hope u die. wish me well, u can go to hell !
mimo ze zawsze jestem i bede pod wrazeniem urody jagody to ta fryzura jakos mi nie lezy
_________________ I am sitting with a philosopher in the garden; he says again and again âI know that that's a treeâ, pointing to a tree that is near us.
Someone else arrives and hears this, and I tell him: âThis fellow isn't insane. We are only doing philosophy.â
L. Wittgenstein
nieco mi urosły. az mogę kucyk robić;p kończy się tam, gdzie się zaczyna, ale to się nie liczy;]
jak to: kończy się tam, gdzie się zaczyna ?
w każdym razie zazdroszczę,gdyż ja juz wyję do księżyca z tęsknoty za kucykiem (fryzurą, a nie pewnym warszawiakiem ) - może w wakacje już osiągnę cel, bo kucyk z "dywana" to jednak nie jest to
no taki dość krótki jest ten kucyk po prsotu, chociaż z tygodnia na tydzień ewidentnie dłuższy;p
a kiedy mam rozpuszczone to mam fryza jak faceci z disco polo
rozwal napisał/a:
mimo ze zawsze jestem i bede pod wrazeniem urody jagody to ta fryzura jakos mi nie lezy
Agnes napisał:
w każdym razie zazdroszczę,gdyż ja juz wyję do księżyca z tęsknoty za kucykiem
hmmmm czyli nie tylko ja przezywam katusze związane z procesem zapuszczania i wzrostu włosów
niestety muszę się przyłączyć do ekipy "kiedy mi włosy urosną?"
ja nieee
nie lubię dluższych wlosków, niż te, które mam obecnie...
jakoś mnie nie ciągnie do zpauszczania...tyle z tymi wlosami niewygody...
haha, widzę masowy trend na zapuszczanie włosów wśród babeczek nie wiem, czy to wiosna, czy jakieś inne przesilenie - dość stwierdzić, że naprawdę sporo dziewczyn, które miały małpki/krótkie włosy/itp itd poczuło ostatnio chęć wyglądania bardziej kobieco (przynajmniej wśród moich koleżanek)
_________________ say goodbay, kiss my ass, i hope u die. wish me well, u can go to hell !
nie wiem, czy to wiosna, czy jakieś inne przesilenie
ponoć przez płeć mózgu z każdej kobiety prędzej czy później wylezie patologiczna potrzeba emanowania skondensowaną kobiecością. Ja w ramach potwierdzenia tej tezy kupiłam sobie sandałki
_________________ And life is like a pipe. And I'm a tiny penny rolling up the walls inside
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
) - może w wakacje już osiągnę cel, bo kucyk z "dywana" to jednak nie jest to 
I co teraz? 
