Dołączył: 02 Kwi 2005 Posty: 157 Skąd: dół z wapnem
Wysłany: Śro 21 Wrz, 2005
szaber napisał/a:
mój żółw napewno taki nie jest i nie ma akwarium tylko zawsze miał cały dom do dyspozycji. Jest szybki i zwinny. A jego dystans do wszystkiego to zaleta.
Mysle, że dmuchana lala jako zyciowa partnerka by Cię zadowoliła
Hehe, przynajmniej zawsze sie usmiecha, a taka ma mine:
A co do oczu, mialem na mysli, ze przypominaja mi wzrok kogos chorego psychicznie albo mordercy z zimna krwia
Maciek napisał/a:
Ba,ksiazke moznaby o tym napisac.
Te natomiast zdaja sie byc magiczne i wszechwiedzace
_________________ shame on a nigga who try to run game on a nigga
wu buck wild with the trigger!
shame on a nigga who try to run game on a nigga
No węże maja ciekawe oczy ale zolwie chyba zwyczajne. Nie wiem bo nie mam zwyczaju wpatrywania sie namietnie w oczy zołwia a koty maja swietne oczy.. MAGIC
ale nie przytulisz się do żólwia... i żółw nie mruczy!! i nie grzeje gdy zimno
niaprawda, ja mojego żółwia przytulam - szczególnie teraz gdy robi się już zimno. On sobie zasypia na moim ciepłym brzuszku lub na szyi, bo go puls i oddychanie usypia. Żółwie wydają też odgłosy - coś w rodzaju syczenia, ale to czasem i prawdę mówiąc nie wiem czy on jest wtedy zadowolony czy nie. Czasem mu też pójdzie bańka z nosa.
nerka napisał/a:
przynajmniej jak jesteś nadczuła, to żółwia nie zadusisz podczas przytulania
a to fakt. W związku z tym ,że mój żółw ma cały dom do dyspozycji już nie raz został niechcący nadepnięty czy kopnięty i ani siniaka nie ma. A żółw mojej kuzynki wypadł z balkonu i miał łapę w takim żółwim gipsie.
_________________ z gówna kryształu nie zrobisz...
A a propo kotow to fajne sa bo maja fajne oczy ale strasznie nudne. Tajemnicze bo chodza swoimi drogami itd srutututu ale nie mozna sie z nimi pobawic, nie witaja cie skaczac i szczekajac jak wracasz do domu, nie merdaja ogonem, nie biegaja po calym mieszkaniu itd. Wole pieski :]
psy sa faaaajne :] ale kotki tez , ale najfajniejsze sa takie małe i słodkie bo te duze to takie dystyngowane i wogole interesuja sie tylko soba.. <jak niektorzy ludzie.. > a moj piesek jest glupi i smieszny i naprawde czasem sie niezle z niego usmiejemy
Dołączył: 02 Kwi 2005 Posty: 157 Skąd: dół z wapnem
Wysłany: Czw 22 Wrz, 2005
Najfajniej to mieć takiego zwierzęcego przyjaciela co zawsze jest blisko ciebie, na dodatek nie ma problemów z wyprowadzaniem i karmieniem go. Trzeba się tylko zdecydować czy się chce uzbrojonego czy nie.
_________________
C(A)PITALISM-SMASH THE WELFARE STATE
Ostatnio zmieniony przez Maciek Czw 22 Wrz, 2005, w całości zmieniany 1 raz
Nienawidze psów :[ Bo mi chcialy mojego Królika zjesc :D:D jak Maniuś (moj krolik) zobaczyl psa na podworku to zaczaal piszczec o_O
ale nic mu nie jest a tera wpierdala marchewke koty tez git :]
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum