Znalezionych wyników: 11

Flagitious Idiosyncrasy In The Dilapidation :lol:

naszło mnie. o.

Cytat:

myślałem po prostu o całkiem nowym bandzie, nie odnoszącym się do przeszłości.

nazi techno?

Biały, toż zrobili, ykhm "Włochaty Inaczej" czy coś w ten deseń. :roll:

piździec i masakra. No, ale to może nie do końca inny szyld, połowa nazwy ta sama, nie wiem jak reszta, jako że nie interesowało mnie to na tyle, żeby tego posłuchać.

Nie jem, nie lubię, brzuszek nie śmietnik.
A że ktoś je to chuj mnie to.
Nie, ja wcale się nie powtarzam, nie nie nie...

Rabbit Junk - elektorniczno-metalowe-chuj-wie-co-ale-da-sie-posluchac-po-ciezkim-dniu :faja:

The Vibrators.

Toy Dolls

Lao Che - cała płytka "Powstanie Warszawskie"

The Analogs :faja:

U mnie Anti-Nowhere League na zmianę z Cockney Rejects i Sham 69

Cocksparrer