Znalezionych wyników: 15

a ja nie oddam życia za wasz hymn i przyczepię to:

http://www.youtube.com/watch?v=Cmzqdgr0d3s

dotarłem spóźniony, chyba już na bisy, najpierw przestałem przed salą, a jak wreszcie dopchałem się po piwo, to okazało się kurewsko drogo. Wjazd bez biletu zmniejszył ból, reszte wynagrodził KARCER. Po tym co zobaczyłem i posłuchałem już po koncercie stwierdzam że Karcer jest z Warszawy.
Sam klub ciasnota, że pieprze. Ale bez trupów.

Karcer i Nancy Regan o 20.00 w Regeneracji [?]
Oby.[/b]

muszę to napisać: KONCERT TAK WYJEBANY że nie pamiętam takiego dawno. Raus zrobił co do niego należało, a potem przyszedł czas na wycior. WC bardzo fajnie, można było sobie co nieco przypomnieć. Ale te koszulki... KARCER, mój faworyt wypierdolił mnie daleko na orbitę i gdyby nie mój dzieciak obok to skakałbym z innymi ze sceny. Podtrzymuję: Mistrzowie!!! Z nowej płyty nie za wiele, ale byli "Wariaci" i narazie OK, choć czekam na 4io i Niebo. No i była szansa z nimi pogadać, a mój chłopak zobaczył kawał mojego życia. REJESTRACJA bardziej na rozkręcenie wspomnień, ciężko ale jakoś bez energi, zmęczni.. Cieszę się że ich zobaczyłem. Warto było olać grilka na wisełką chociaż upał w pociągu to piekło. Niech żałuje kto nie był. Wiwat Punk Rock Party!

wybieram się z kawałkiem rodziny do Ucha na Karcer i resztę mistrzów, ale mam wątpliwość czy suportuje BorninthePRL czy HC Rausofmyeyes? Pytam o to tu i ówdzie ale nikt nic nie wie. Czy w sobotę nie można zacząć później tylko o 18.00?

- 04.06. w gdyńskim Uchu razem z Born in the PRL. Zapraszamy !!! -

Bo się zgubiłem... Tu BorninPRL, tam Rausofmyeyes... To nie tak blisko spod Wawki nad morze a ciągnę nastoletniego syna na posłuchanie mistrzów punkrocka w tym kraju. Pierwsi bardziej pasują klimatycznie, drudzy choć blisko to swoje HC święto mają chyba wkrótce ito w też w Uchu. Ktoś to wyjaśni? Dlaczego tak i dlaczego o 18.00?

Przesłuchałem "wariatów" chyba ze 100 razy, z czego po kupieniu (!) z 10 razy. Dla mnie ciągle jest to najlepsze wydawnictwo punkowe ostatnich lat. Słucham tej muzy od od Jarocina '84 i znam muzę wszsystkich kapel które przetrwały od tamtej epoki. Z szacunkiem dla WC, których nie mogę rozpoznać. Widzę tylko Dezertera i Karcer, które jako jedyne reprezentują ciągle wysoki poziom. Tragiczna wydaje mi się ostatnia Armia i co robi Moskwa w Jarocinie? Sexbomba kombinuje i z reklamą w TV i video chałturkami Teksty Karcera to najlepsze jakie słyszałem w ostanich latach. Muzycznie są nie-do-wyjebania - po prostu najlepsi. Widziałem ich w W-wie pare tygodni temu - zostawiają daleko w tyle wszystkich ze swojego rocznika. Brzmienie na płycie - nie wiem kto to jest 'sporo ludzi' ale mam nadzieję, że to znawcy produkcji i masteringu. Inaczej to koniec punk rocka! Płyta nie jest wymuskana ale to jest właśnie potęga takiej muzy. Lady gaga proponuje nie tylko zajebisty mastering i produkcję ale i cycki i zgrabną dupe. Olej Nikodem tych sporo ludzi, I prawda - albumm słaby nie jest. Jest wykurwisty i każdy punkowy korzeń powinien go usłyszeć i mieć. Zyczę KARCEROWI 120 lat grania i sobie, żebym ich mógł słuchać. Acha, i jak sie wkurwię, to pojadę do 3Miasta, gdzie nie chce mi się jeździć, żeby posłuchać ich z WC i Rejestracją. Kurwa ale sie napisałem.

Kusi mnie Toruń, żeby zobaczyć WC i Karcer razem. W Poznaniu ponoć było ogniście, choć frekwa średnia. Karcer w OdNowie na której scenie? Na stronie klubu cisza, jak zwykle...

o płycie widzę wątek w newsach. Powiem tylko,że jest zajebioza jakiej można było się spodziewać. Dla mnie maksior. Spejsik nie oddał brzmienia w ogóle. Start płyty zabija jak się rozpierdzieli na full, co niepotrzebnie zrobiłem w samochodzie.
Pozdrawiam wariatów i geniuszy!

Za-je-bis-te!!! Tak jak wcześniej: KARCER musiałby się naprawdę postarać, żeby coś spierdolić. Brzmienie na 6-tke! Teksty: na 6-tke! Muzycznie na 6-tke! Wokal: na 6-tke! Tak jest w hc i punk rocku! chyba, że ktoś zaczął słuchać takich kapel w 2008. Fruwa mi w domu non-stop! A teksty są właśnie o mnie, i o tym co mam w robocie i widzę na ulicach. I moich kumplach. Tysiąc razy lepsze niż ostatni Dezerter. Karcer im starszy tym lepszy. Na koncercie będę. A najbliższe urodziny robię przy "Punk Rock Party". Ze wszystkich kapel legend, Karcer zapierdala jak nastolatki. Już czekam na następną płytę.

Dzięki, znalazłem. Nie wiem, jaka będzie reszta, ale dla mnie zajebioza! Wokal rzeczywiście "inny' ale to chyba ten sam wokalista (?!). Starszy jakby, ale to 40latki. Spodziewam się reszty na tym samym poziomie, albo i lepiej. Brzmi rzeczywiście wykurwiście mocno. Jestem starym capem z Karcerem prawie od zawsze. Co za sztuczki z tym 19 marca, skoro już to słychać. Żadne święto państwowe nie przychodzi mi do głowy. Kościelne, znając Karcer tym bardziej. A no i fajny tekst. Ale tak było zawsze. Okładka mroczna. Nie mam zdania bo nie wiem jak się ma to reszty. Pisz jak wyłapiesz coś kolejnego.

Nowy album KARCERa to "Wariaci i Geniusze", 14 nowych rzeczy, wydanie 19 marca - tak podaje JJazz Records [http://www.jimmyjazz.pl/news.php?id=1297986936]. Jest też okładka! Ponoć można gdzieś odsłuchać singla z płyty, ale za cholerę nie mogę znaleźć tego magicznego miejsca na tej naćpanej stronie.
No więc czekam... A ze mną inni.

Info o płycie na wiosnę widze od zeszłego roku.
Na stronie koncerty w Pozaniu, Warszawie (hmmm), Wrocku i Toruniu.
I to jak bedzie cieplej. Najs.

Nowa płyta KARCERU????
czekam
ktoś coś wie?