ja polecam juliana tuwima - koles ma zajebiscie zaangazowane spolecznie wiersze, "walka" wymiata, slowa we krwi nawet spiewaja owy tekst bo w sumie to jakby pod muzyke byl napisany a swoja droga to slowa we krwi to tomik poezji tuwima
Xiao w wersji: "wez nie rob min" czerwonooka paskudo nie jestem pewna czy to zdjecie nadaja sie do upubliczniania.. narazie informacja, ze na zywo jestem lepsza!
A na scenie w Gdansku - lublin gitwa punx.
z tym ze na zywo to powierdzam
a swoja droga to tego diy festu i w ogole dni go otaczajacych to do konca zycia nie zapomne. odplynelem prawie tym baltykiem wtedy do swiata bogow i co tam jeszcze jest
nagi lunch - zajebista ksiazka!
trylogie illuminati polecam tez zajebiscie sie czyta no i kosmiczny spust
teraz probuje przebrnac przez polityke ekstazy chociaz cos slabo mi to idzie moze dlatego ze ostatnio samych wciagajacych ksiazek sie naczytalem a owa jest bardzo mozna by rzec naukowa
a ja ostatnio hip hopu slucham lokalnego - hukos (na youtube teledysk polecam)
a poza tym to znowu wracam do starych plyt - tym razem neurosis i extreme noise terror
no i jezeli o cos nowego chodzi to ictus i lies feed the machine