Miałam nic nie pisać w tym temacie, ale chyba jestem zmuszona pewne sprawy naprostować:
Mechanik - się nie stało z racji szybkiej reakcji ochrony, która wyciągnęła kogo trzeba spod butów napastników.
Stan - nie byłam tam sama i jak chcesz możesz spytać tych, którzy byli. Przy okazji widział to inny Polak (również squoters - bo rozróżniam ich na tych myślących i na tych bezmózgich), który nie popierał całej akcji ataku na nas.
kacperro - nie mam TV i nie oglądam filmów. Prowadzę bogate życie towarzyskie także nudne siedzenie w domu z pilotem w ręce to nie mój sposób na spędzanie wolnego czasu. Ci z W-wy to była antifa (Ressurect Promotions) a wiem to z racji tego, że miałam okazję ich poznać z rok temu przy okazji koncertu Skunxa w W-wie. No chyba, że nagle każdy z nich ma swojego sobowtóra...
Sick Fuck - chętnie pogadam o mojej tępocie w 4 oczy. No chyba, że boisz się konfrontacji na żywo mając na względzie, że oprócz obelg w moją stronę zabraknie ci argumentów pozwalających mnie osądzać. Szkoda, że nas nie zatłukli? Bo co? Bo my jakiś pomiot 5-tego sortu?
sowa - coś chyba pomyliłeś. W przeciwieństwie od wielu odróżniam życie realne od netowych napinek anonimowych kolesi, którzy w większości nie zaliczyli wyjazdowego koncertu (bo za daleko, bo za drogi bilet, bo jutro to zobaczą na jutubie). Znam wiele osób z obu "stron barykady" i jakoś nie przeszkadza nam iść razem na piwo bo jest tyle fajnych tematów do rozmów, że polityki nikt nie rusza. Bo i po co?
Fakir - akurat nie dojebali się do kolesia, o którym piszesz. Ale do chłopaka, który co śmieszniejsze, jest teraz w niemieckiej armii bo w tym kraju mieszka i taki ma obowiązek. I cieszy mnie, że nie zapomniał o swoich korzeniach. I się nie żalę. Opisałam całą sytuację bez płakania.
I takie pytanie - skoro naszywka "POLSKA" czy też flaga biało-czerwona jest oznaką nazi to jak to się ma do flagi brytyjskiej, którą powszechnie nosi się w całej Europie? Niezależnie od narodowości...