Autor |
Wiadomość |
Temat: Twój stosunek do Boga i wiary |
KINGA
Odpowiedzi: 1575
Wyświetleń: 1187635
|
Forum: Na każdy temat, nic o punku... Wysłany: Czw 04 Sie, 2005 Temat: Twój stosunek do Boga i wiary |
lolek napisał/a: | bóg nie ma skóry ani płci to bóg nie czlowiek |
dobrze mówisz lolek
a na rekolekcje chodzi tylko ten kto chce i nie ma w tym zadnego przymusu
hmmm tak sobie myślę, że prawdziwi zakonnicy potrafią czasem podnieść na duchu...... |
Temat: Twój stosunek do Boga i wiary |
KINGA
Odpowiedzi: 1575
Wyświetleń: 1187635
|
Forum: Na każdy temat, nic o punku... Wysłany: Czw 04 Sie, 2005 Temat: Twój stosunek do Boga i wiary |
lolek napisał/a: | Nalać jej (Kindze) wódki dobrze gada
pzdr. Kinga |
dzięki Lolek jeśli stawiasz to piję od razu
pozdro Lolek |
Temat: Twój stosunek do Boga i wiary |
KINGA
Odpowiedzi: 1575
Wyświetleń: 1187635
|
Forum: Na każdy temat, nic o punku... Wysłany: Czw 04 Sie, 2005 Temat: Twój stosunek do Boga i wiary |
pawlak napisał/a: | na 100% nie ma Boga |
skąd u Ciebie taka pewność |
Temat: Twój stosunek do Boga i wiary |
KINGA
Odpowiedzi: 1575
Wyświetleń: 1187635
|
Forum: Na każdy temat, nic o punku... Wysłany: Czw 04 Sie, 2005 Temat: Twój stosunek do Boga i wiary |
Węgrzyn napisał/a: | Byli już tacy, co wiedzieli, że Ziemia jest płaska i nie wolno wydobywać ropy, aby czarci mieli, czym pod kotłami palić; a działali z "natchnienia Ducha Świętego". |
nie mówie,że mam stuprocentową pewność istnienia Boga ale to już każdy powinien indywidualnie rozważyć...albo się wierzy albo nie
najter napisał/a: | w jaki sposob bog Cie wspiera? |
ja poprostu czuje jego obecność w moim życiu i to mi bardzo pomaga |
Temat: Twój stosunek do Boga i wiary |
KINGA
Odpowiedzi: 1575
Wyświetleń: 1187635
|
Forum: Na każdy temat, nic o punku... Wysłany: Śro 03 Sie, 2005 Temat: Twój stosunek do Boga i wiary |
Maciek napisał/a: | "Wiesz" czy "wierzysz"? |
Wiem
Maciek napisał/a: | ... a czy nastepnym razem też je znajdziesz? |
następnego razu nie będzie nauczylam się niczym nie przejmować i mieć wszystko w dupie... i taka postawa zdaje swój egzamin w stu procentach
Maciek napisał/a: | Wielu ludzi własnie na Bogu najbardziej się zawiodło co zniszczyło im życie. |
wielu ludziom nie układa się w życiu,potrzebują kozła ofiarnego którego uzależnią od swoich niepowodzeń. Bóg się nie buntuje i dlatego jest dla nich wygodny...a czasem cała wina jest w samych ludziach ...ale to jest im bardzo trudno dostrzec |
Temat: Twój stosunek do Boga i wiary |
KINGA
Odpowiedzi: 1575
Wyświetleń: 1187635
|
Forum: Na każdy temat, nic o punku... Wysłany: Śro 03 Sie, 2005 Temat: Twój stosunek do Boga i wiary |
najter napisał/a: | a ja znalazlem w sobie poklady sily, ktorych nigdy nie spodziewalbym sie w sobie odkryc... i wziely sie one z poznania siebie i swiadomego przeciwstawienia sie sytuacjom, ktore mogly mnie zabic a nie ucieczki w objecia wymyslonego przez innych absolutu. to jest moje zwyciestwo, a nie oklamanie sie ze pomaga mi cos co nie istnieje. |
ja myślę jednak, że sama nie potrafilabym w sobie znaleźć takich pokładów sił. Dlatego potrzebowałam wsparcia,które pochodziło od Boga...
Teraz jestem silna ale wiem,ze to nie do końca tylko moja zasługa...
|
Temat: Twój stosunek do Boga i wiary |
KINGA
Odpowiedzi: 1575
Wyświetleń: 1187635
|
Forum: Na każdy temat, nic o punku... Wysłany: Wto 02 Sie, 2005 Temat: Twój stosunek do Boga i wiary |
najter napisał/a: | na moj gust to by Cie tutaj nie bylo jakby nie twoj tatus i mamusia... |
to też:)
ale w pewnym momecie życia miałam spore problemy i psycha mi siadła....a później zaczęłam wierzyć w Boga tak na serio (bo przedtem to bylo odklepywanie wyuczonych przez rodziców regułek na pamięć) i to mi pomogło... |
Temat: Twój stosunek do Boga i wiary |
KINGA
Odpowiedzi: 1575
Wyświetleń: 1187635
|
Forum: Na każdy temat, nic o punku... Wysłany: Nie 24 Lip, 2005 Temat: Twój stosunek do Boga i wiary |
ja wierzę w Boga bo gdyby nie On to najprawdopodobniej nie było by mnie tu teraz...a ludzie którzy uważają sie za katolików często nie znają tak naprawde istoty tej wiary.... wymagają prawdomówności a sami kłamią, krytykują wady innych podczas gdy u siebie ich nie widzą...Każdy ma do tego inne podejście...
a hmm na temat niby katolickiego rydzykradia to ja sie juz nie wypowiem....szkoda słów....... |
|