Moim zdaniem nie sa lepsi. Discharge ma wokaliste varukersow, tez godne polecenia. GBH tez lubie, ale Exploited jakos mi sie bardziej podoba. Ale gusta, nie ma o co sie klocic;]
Nikt z forum nie siedzi jakos bardziej w Exploited, zeby pogadal o gitarzystach tak jak napisalem ?
Nie kozacze ziom-boyu, bo sam wiem,ze gowno umiem grac na gitarze ;] Dobra chuj, nie ma sensu o tmy dyskutowac ;] Wiele tekstow jest bardzo dobrych ,ale skoro dla was to jest punk polo to niech bedzie ;] dla mnie nie;] powiedzmy,ze mamy inne zdania i gusta ;]
Ale to jest punk rock, muza bardziej prymitywna. Powracam jeszce raz do tematu punko polo. I mowie po raz kolejny,ze nie wiem co za urojony idiota to powidzial po raz pierwszy, a potem wszyscy zaczeli powtarzac ;] Slyszal pewnie pare prostych piosenek. Gralem wczoraj z kumplem Maskarade na dwie gitary. Byscie umieli to zagrac to byscie mieli ''punk polo'' ;] Solowa rozpierdala, trwa minute, a jest non toper zsynchronizowana z podkladam. Albo solo ze Szklanej rozy. Cala plyta ''Przemoc'', w cholere solowek zajebistych granych przez Ricarda, sporo przygrywek solowych ;] Punk polo. Nie powtarzajcie po idiotach, chyba macie swoje rozumy ;]
No dobra w sumie jest temat o The Exploited, ale widze,ze malo sie tu mozna dowiedziec, skoro nawet niektorzy sadza,ze Death before dishonour jest z 1990 Interesuje sie ktos bardziej ? Moze czyjas opinia o ich najlepszym gitarzyscie?;] Albo najlepszy sklad ?
Moi ulubieni gitarzysci to :
1.Robbie - odszedl w 2007 ;/ Gral na wielkim luzie, fajnie operowal riffami ;] nagral z nimi ''fuck the system''.Teraz zajal sie glownie swoim drugim zespol Certain death. Grał z nimi chyba 9 lat, a tylko 1 cd nagral ;]
2. Big John- legenda, dwie pierwsze plyty, wiele fajncy solowek i riffow. To chyba jedyny gitarzysta, ktory nagral z nimi 2 płyty.
3.Gogs- grał na The Massacre, duzo fajnych solowek, fajne riffy ;p
4.Tu nie jestem pewien ale jest to chyba ''Arthur'' - nagral z nimi ''Beat the bastards'' plyte niesamowicie dajaca kopa w tyłek i majaca wielkiego powera. Mocne riffy i chyba najtrudniejsze solowki w historii Exploited.
ostatnio defekt muzgó się rzucił na 'alternative'''
Co, defekt niby gral gdzies ''alternative'', ten utwor exzploited z 82 roku ??
Swojego czasu gralem ''troops of tomorrow', ''dead cities'' i ''alternative'' ze swoim zespolem. Nawet na youtube bylo
Co do nazi-punka. Sa zdjecia Wolliego, brata Wattiego, a perkusisty Exploited z koszulka z przekreslona sfastyka. Poza tym czytalem jego tekst, w ktorym apelowal,zeby w koncu ludzie odjebali sie od nich, bo nie sa zadnymi nazi pojebami
Nie mowie,ze Defekt to mistrzostwo, chociaz dla mnie sa swietni. te gorsze zespoly to cale nie anonimy, bo np Włochaty czy inne znanae zespoly nie graja tylu solowek, nie maja tak pozakrecanych riffow.
''kapeli nigdy nie słuchałem-widziałem (na szczęście) tylko raz na żywo(Jarocin 92) i pamiętam,że było to tragiczne-kolesie się wciąż mylili,gitarzyście jebał się fuz itd.Zenada..z całego występu najbardziej podobała mi się pózniejsza zadyma''
Co ty pierdolisz za smety czlowieku, ich wystep w Jarocinie '92 byl bardzo dobry. Sivy sie w ogole nie mylil w porownaniu do tego, co robi teraz to roznica katastrofalna. A slynna zadyma po koncercie Defektu byla w '91 a nie '92...
Co do punkpolo. Nie wiem co za urojony idiota podpial im taka tabliczke, bo kurwa wiele zespolow, oj bardzo wiele z Polski gra duzo gorzej od Defektu, zawsze praktycznie solo, pozaplatane riffy.
A co do tekstow Defektu, sa bardzo dobre, ale glownie nie sa pisane przez Siwego.