Łykam wszystko ze szczególnym uwzględnieniem profanacji pomijając rozpolitykowane + punkopolo + wszystkie naiwne bandy, w których anachizm łączony jest z punk rockiem
Wróć, takich zespołów jest w ch,a nawet więcej. Chodzi o modę punkową i środowisko hardcore punx/pogo-punx w którym pozycję samca w stadzie określa ilość kolców na ramonie i długość irokeza.
Chyba, że się mylę. Jeśli tak, to możecie mi komisyjnie odebrać legitkę
20 lat. Facet. Dołączę do projektu punk rockowego. Od warstwy lirycznej prezentuję się nieco ofensywnie, więc melodiki odpadają. Teksty w jezyku angielskim i gwarantuję na 99%, że tematyka, główny motyw nigdy jeszcze nie wystąpił. Przynajmniej nie słyszałem, nie widziałem, nie znalazłem na gejspejsie. Oczywiście bez deklaracji politycznych.