PUNK FORUM
Forum Punkowe

Miłość & Seks - Zwiazek z ex-gwiazda porno?

cykcyk - Nie 19 Lut, 2006
Temat postu: Zwiazek z ex-gwiazda porno?
Obejrzalem film The Girl Next Door po raz drugi i tak zaczalem sie zastanawiac odnosnie zwiazku z byla gwiazda filmow dla doroslych. Bylibyscie w stanie pokochac osobe z taka przeszloscia? Co byscie czuli widzac filmy z jej udzialem?
Sytuacja oczywiscie czysto hipotetyczna, poniewaz w naszych realiach ciezko o jakas porno gwiazde ;) Jednak intreresuje mnie Wasze zdanie na ten temat :)

Jules Winnfield - Nie 19 Lut, 2006

nigdy. to samo z prostytutkami, kurewkami, puszczalskimi, "wolna miłość na imprezach" pannami i podobnymi
majKel - Nie 19 Lut, 2006

niedarady
Angelus - Nie 19 Lut, 2006

Jules Winnfield napisał/a:
nigdy. to samo z prostytutkami, kurewkami, puszczalskimi, "wolna miłość na imprezach" pannami i podobnymi

cykcyk - Nie 19 Lut, 2006

A mi by to raczej nie przeszkadzalo, pod warunkiem oczywiscie, ze osoba ta bylaby tego wszystkiego warta.
bnr - Nie 19 Lut, 2006

nie mam pojecia, ale watpie
majKel - Nie 19 Lut, 2006

fakt ...lepiej miec przy boku osobe doswiadczona....ale bez przesady kurwa ;) ja bym sie tam bal ciagle ze mi rogi dojebie...a poza tym..chyba bym sie troszke brzydzil np. calowac swej sexmaszyny....wiedzac ze np. w miejsce ktore chce pocalowac ktos sie spuscil??? itp itd... nie i jeszcze raz nie.
Blekit - Nie 19 Lut, 2006

ni chuja, nie ma takiej mozliwosci

Angelus napisał/a:
Jules Winnfield napisał/a:
nigdy. to samo z prostytutkami, kurewkami, puszczalskimi, "wolna miłość na imprezach" pannami i podobnymi

Putin77 - Nie 19 Lut, 2006

cky2k napisał/a:
tak zaczalem sie zastanawiac odnosnie zwiazku z byla gwiazda filmow dla doroslych. Bylibyscie w stanie pokochac osobe z taka przeszloscia?

milczenie owiec czy urodzeni mordercy to tez filmy dla doroslych nie mam nic przeciwko temu zeby byc z panna ktora grala w tych filmach nawet role glowna :wink:

gooy - Śro 22 Lut, 2006

cky2k napisał/a:
A mi by to raczej nie przeszkadzalo, pod warunkiem oczywiscie, ze osoba ta bylaby tego wszystkiego warta.

no ja nie mam pojecia czym by sie musiala wykazac, zeby zatuszowac fakt, ze jest szmata. nie potrafilbym miec szacunku dla takiej osoby.

Xiao Mei - Śro 22 Lut, 2006

a jak odnoslilibyscie sie do facetow ex gwiazd porno? oczywiscie domyslam sie ,ze zwiazek z takim klesiem by odpadl, chodzi mi o to czy moglibyscie sie z nim kumplowac, przyjaznic?





(juz czuje ten zapach hipokryzji i jednostronnego myslenia)

hellfuel - Śro 22 Lut, 2006

Jules Winnfield napisał/a:
nigdy. to samo z prostytutkami, kurewkami, puszczalskimi, "wolna miłość na imprezach" pannami i podobnymi


Krótka piłka czyli pełna zgoda z panem powyżej.

michass - Śro 22 Lut, 2006

A ja się zgadzam ze swym bliźniakiem. Do takich przypadków powinno podchodzić się raczej indywidualnie... Jeśli byłaby tego warta, to czemu nie.
[prezes] - Śro 22 Lut, 2006

myśle, ze takiej gwiezdzie nie jest obca zadna pieszczota, wiec np nie trzeba by bylo namawiac na anala, albo spuszczanie sie na twarz. :)

Majkel, a skąd wiesz, ze calujac dziewczyne, ktora nie grala w pornolu, nie calujesz tam gdzie ktos sie spuszczal? :>

Jules Winnfield - Śro 22 Lut, 2006

jak może być cokolwiek warta kurwa, która jeszcze daje przed kamerami?
[prezes] - Śro 22 Lut, 2006

Jules, a kto tu mówił o wartościach?
Na podstawie filmu nie ocenisz co poza penisem ma w sobie taka, ani jakakolwiek inna aktorka. Wg mnie podstawa udanego związku jest dobry seks, a reszte mozna dopracować, więc jak tu już pisano, sprawę trzeba traktować indywidualnie. Ale w każdym razie jestem w stanie zrozumieć Twoją postawę.

I ponoć miłość nie zna granic, nie wybiera i każdy się w nią wrobi, więc nigdy nie wiadomo.

Pozdrawiam.

gooy - Śro 22 Lut, 2006

Jules Winnfield napisał/a:
jak może być cokolwiek warta kurwa, która jeszcze daje przed kamerami?

moze miec doktorat z fizyki kwantowej ;)

Xiao Mei - Śro 22 Lut, 2006

ekhm...
Xiao Mei napisał/a:
a jak odnoslilibyscie sie do facetow ex gwiazd porno? oczywiscie domyslam sie ,ze zwiazek z takim klesiem by odpadl, chodzi mi o to czy moglibyscie sie z nim kumplowac, przyjaznic?

Xiao Mei - Śro 22 Lut, 2006

Obywatel napisał/a:
Przyjaźń i kumplostwo to coś innego niż miłość i związek partnerski, więc marna to prowokacja.


Ciekawe, dla mnie zwiazek partnerski to wlasnie milosc, przyjazn i kumpelstwo, prowokacja slaba ,bo odpowiedzi na zadane pytanie znam doskonale
kobiety ktore sie puszczaja to skonczone szmaty a faceci ktorzy zaliczają laski to spoko goście, maczo itd

Hipokryzją smierdzi na kilometr, chyba niektorzy zapomniaja , ze te szmaty nie puszczaja sie same z sobą, najczesciej potrzebuja do tego faceta

Jest troche granic ktorych bym nigdy nie przekroczyla ale daleka jestem od oceniania czyichs wyborów, wkazdym razie proponuje zastanowic sie nad swoim mocno jednostronnym spojrzeniem

michass - Śro 22 Lut, 2006

Nie mam nic przeciwko posiadaniu kumpla - gwiazdy porno. Przecież nie posuwałbymm go i nie łączyłaby nas miłość :lol:
Arbuz - Śro 22 Lut, 2006

jakie jednostronne spojrzenie? moglbym sie kumplowac z kims kto gral w filmach porno (plec niewazna), bo nie wnikam w intymne zycie moich znajomych, ale ZWIAZEK to takze jakas bardziej intymna bliskosc i watpie zebym mogl byc z kobieta ktora wczesniej sprzedawala sie przed kamera zeby jacys spasieni kierowcy tirow czy inne Roby mialy radoche.
XbobsonX - Pią 10 Mar, 2006

wykasowałem,bo źle zrozumiałem :)
jesli chodzi o znajomych to nie przeszkadzało by mi miec ani kumpla,ani kolezanki,która gra w takich filmach
dziewczyne-nie-jakoś xle bym sie czuł
:!: a chłopaka nigdy nie bede miał :wink: sorry :)

cykcyk - Pią 10 Mar, 2006

Xiao Mei napisał/a:
a jak odnoslilibyscie sie do facetow ex gwiazd porno? oczywiscie domyslam sie ,ze zwiazek z takim klesiem by odpadl, chodzi mi o to czy moglibyscie sie z nim kumplowac, przyjaznic?


No pewnie.

Dla mnie granie w pornolach nie jest przejawem bycia szmata. Niektorzy to robia bo lubia lub by zarobic. Pozatym
[prezes] napisał/a:
Na podstawie filmu nie ocenisz co poza penisem ma w sobie taka, ani jakakolwiek inna aktorka



Dla mnie szmata jest osoba, ktora np. udaje Twojego przyjaciela a za plecami dupe opierdala czy inne tego typu przypadki :!:

QkiZ - Wto 14 Mar, 2006

Jules Winnfield napisał/a:
nigdy. to samo z prostytutkami, kurewkami, puszczalskimi, "wolna miłość na imprezach" pannami i podobnymi

majKel napisał/a:
niedarady

bleedandroll napisał/a:
nie mam pojecia, ale watpie

nawet jeśli prezentowałaby się tak

:?: :wink:

riot - Wto 14 Mar, 2006

[prezes] napisał/a:
Majkel, a skąd wiesz, ze calujac dziewczyne, ktora nie grala w pornolu, nie calujesz tam gdzie ktos sie spuszczal? :>

a ty jestes pewnie z laska ktora przed toba nikogo nie miala, byla dziewica zanim ja "tknales" itp itd...
ja sie swych dziewczyn nie pytam ilu miala przde mna partnerow. jak mi bedzie chciala powiedziec to powie. nie interesuje mnie to. nie wplywa to na nasz zwiazek.

choc przyznam ze wolalbym nie byc z jakoms gwiazda porno. bo te laski z regoly inteligencja nie grzesza :wink: ale to samo sie tyczy baronów porno :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group