PUNK FORUM
Forum Punkowe

Miłość & Seks - chlopaki czego nie lubicie w kobietach?

Blekit - Sob 21 Sty, 2006

nienawidze ich spozniania sie
czekać, czekać, czekac, zajebać

QkiZ - Nie 22 Sty, 2006

jurij77 napisał/a:
pod spoznianiem sie podpisuje z tym, ze to nie tylko domena plci pieknej ale faceto tez sie to zdarza

ja jak się umawiam z dziewczyną to już biorę kilkunastominutową poprawkę, więc jakby nie patrzeć spóźniam się, ale wiem, że długo czekał nie będę. ale nie powienienem nażekać bo nie mam jeszcze tak źle jak koledzy wyżej.

Aneta - Pon 23 Sty, 2006

Angel Of Death napisał/a:
heh spoko się czyta, co facetów denerwuje w dziewczynach...
i jeszcze do tego pytanie 'na chuj ci dziewczyna'...
jesteście twardzi...
respect...


strasznie sie wkurwiaja co? :lol: :lol:

Aneta - Pon 23 Sty, 2006

Rob26 napisał/a:
pustka intelektualna

moze trafiasz za czesto na tępe laski
:wink:

Richard Gecko napisał/a:
fochy i nadmierne plotkowanie przede wszystkim

faceci tez sa w tym nieźli :lol: :lol:

bleedandroll napisał/a:
Zębów w pochwie

to mnie rozwalilo :lol:
moze to nie byla dziewczyna tylko pysk psa czy cos?? :lol: :lol: :wink:

Aneta - Pon 23 Sty, 2006

Reig napisał/a:
trzeba wysypać babie na lade same monety z ktorych największy nominał to 0,50 gr


hehe to sie robi specjalnie jak sie widzi ze facet pogania :wink:
a po za tym czy lubisz z miedziakami łazic?? 8)

monika - Pon 23 Sty, 2006

oj faceci i ich problemy na nastepny raz znajdzcie sobie taka panne,ktora sie nie spoznia,nie ma placi drobniakami i tam inne sprawy co was wkurwiaja :wink:
jurij77 - Wto 24 Sty, 2006

monika napisał/a:
oj faceci i ich problemy na nastepny raz znajdzcie sobie taka panne,ktora sie nie spoznia,nie ma placi drobniakami i tam inne sprawy co was wkurwiaja

musielibysmy sobie ja wyrzezbic jak pigmalion :wink:

gooy - Wto 24 Sty, 2006

Mr.Slave napisał/a:
I'm gay. I don't even like vaginas.

nadia - Wto 24 Sty, 2006

nie chce mowic za facetow, ale jedna z najwiekszych wad kobiet jest obrazanie sie bez podawania powodu, np. kobieta wraca do domu, a facet chociaz mial caly dzien wolnymimo to nie pozmywal naczyn - zamiast powiedziec "nie pozmywales naczyn..... !!!" foch.. a i chcialam jeszcze powiedziec, ze ucze sie radzic z tym sobie - mowie co mnie wkurza :>
gooy - Wto 24 Sty, 2006

nadia napisał/a:
jedna z najwiekszych wad kobiet jest obrazanie sie bez podawania powodu

gorsze jest obrazanie sie bez powodu

nadia - Śro 25 Sty, 2006

zawsze jest powod, chociaz czesto nie zrozumialy dla faceta.. i czesto dla samej babeczki..
gooy - Śro 25 Sty, 2006

nadia napisał/a:
zawsze jest powod, chociaz czesto nie zrozumialy dla faceta.. i czesto dla samej babeczki..

dokladnie o tym mowie :) tylko dla ulatwienia to nazywam, ze nie ma powodu :P

QkiZ - Pią 27 Sty, 2006

Czasem denerwuje mnie jak bywa zazdrosna o mnie za bardzo. Wystarczy że powiesz cos miłego o jakiejś dziewczynie i już. A po za tym nie lubię jak za dużo wypije i zaczyna gadać jakieś prywatne rzeczy w towarzystwie :)
QkiZ - Pon 30 Sty, 2006

i jeszcze mi się przypomnialo:
:arrow: nie lubię kiedy dziewczyna z błachych spraw, totalnych pierdułek robi problem numer jeden.
:arrow: gdy nie docenia atrakcyjności własnego ciała, mówiąc że jest za gruba, albo coś w tym stylu. (dla mnie kobieta musi mieć trochę tłuszczyku, abym miał za co złapać; moja ma zajebisty kuperek, a ona twierdzi że jest za gruby, eh)

Zwierz@k - Pon 30 Sty, 2006

QkiZ napisał/a:
jeszcze mi się przypomnialo:
Arrow nie lubię kiedy dziewczyna z błachych spraw, totalnych pierdułek robi problem numer jeden.
Arrow gdy nie docenia atrakcyjności własnego ciała, mówiąc że jest za gruba, albo coś w tym stylu. (dla mnie kobieta musi mieć trochę tłuszczyku, abym miał za co złapać; moja ma zajebisty kuperek, a ona twierdzi że jest za gruby, eh)


WORD!

hodei - Pon 30 Sty, 2006

QkiZ napisał/a:
gdy nie docenia atrakcyjności własnego ciała, mówiąc że jest za gruba

wg mnie mamy poprostu takie czasy niestety że zewnętrzne okoliczności wymagają atrakcyjności fizycznej -chociażby aby pracę dostać na w miarę eksponowanym stanowisku, a tą atrakcyjność, biorąc pod uwagę obecne kanony istniejące w świadomości społecznej stanowi w dużej mierze zdecydowana szczupłość. Stąd diety, kompleksy i chroniczne niedojadanie.
Pozatym im niżej wskazówka wagi tym większość kobiet lepiej czuje się same ze sobą.

http://www.hydepark.rubik...a/anoreksja.htm

QkiZ - Pon 30 Sty, 2006

hodei napisał/a:
wg mnie mamy poprostu takie czasy niestety że zewnętrzne okoliczności wymagają atrakcyjności fizycznej -chociażby aby pracę dostać na w miarę eksponowanym stanowisku, a tą atrakcyjność, biorąc pod uwagę obecne kanony istniejące w świadomości społecznej stanowi w dużej mierze zdecydowana szczupłość. Stąd diety, kompleksy i chroniczne niedojadanie.
Pozatym im niżej wskazówka wagi tym większość kobiet lepiej czuje się same ze sobą.

nie chodziło mi o skrajne przypadki. mówie na przykładzie swoim lub raczej swojej dziewczyny, która uważa że jest gruba i ma krzywe nogi, a ja uważam, że wszystko ma w porządku i na miejscu jak najbardziej. ale nie chce się mnie słuchać, no... :roll: :)

zigi_morales - Nie 19 Mar, 2006

a ja nielubie jak moj facet mowi mi ze jestem ladne(bez mojego pytania i checi tego sluchania) potem wynajduje mi wady i gada ze to baby sie o to pytaja a panienek to juz calkiem nielubie :evil:
bnr - Nie 19 Mar, 2006

to straszne
zigi_morales - Nie 19 Mar, 2006

bleedandroll napisał/a:
to straszne

dodajmy do tego zniewiesciale teatralne wzdychniecie

nerka - Pon 20 Mar, 2006

no_alibi napisał/a:
Ja nie lubię jak laski zakładają specjalnie takie bluzki, żeby było widać ich kolczyki w pępku lub tatuaż nad tyłkiem. Nie wiem czemu, ale od razu odhaczam taką jako kretynkę :wink:

:lol:

bit - Pią 12 Maj, 2006

Łajek napisał/a:
jurij... ja tam czasem specjalnie wlasnie mowie ze jest gruba i mowie "ej, gruba cos tam cos tam..." i wcale nie ma abstynencji przez tydzien :)
ty no przecież wiadomo że sex poprawia kondycje i pozwala zgubić kalorie- pozatym przez chwilkę można zapomnieć o bożym świecie 8)
Chwast - Pią 12 Maj, 2006

no_alibi napisał/a:
odhaczam taką jako kretynkę
a to nie jest niby kretynka?
centrala - Pią 12 Maj, 2006

vanillia77 napisał/a:
Chwast napisał/a:
no_alibi napisał:
odhaczam taką jako kretynkę
a to nie jest niby kretynka?

niekoniecznie, jako że w obecnych czasach nie produkuje się bluzek, które by zasłaniały nery/pępek/dziary na lędźwiach. z ręką na sercu mówię: nie ma juz takich


nalezy sie poswiecic dla dobra sprawy i kupowac za duze ;)

centrala - Pią 12 Maj, 2006

vanillia77 napisał/a:
centrala napisał/a:
nalezy sie poswiecic dla dobra sprawy i kupowac za duze

mówię Ci że obecnie bluzki damskie (nie młodzieżowe/dziecięce) różnią sie jedynie szerokością,a nie długością (idioci, na co mi krótka szeroka bluzka a la kubus puchatek)


no nie wiem, nie stwierdzilam takiego problemu przy zadnej przymierzonej przeze mnie ostatnio bluzce

co wiecej mam wrazenie ze modne ostatnio sa bluzki przydlugawe, na pierwszy rzut oka wygladajace na kiecki, ale nie kryjące tylka ;)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group