PUNK FORUM
Forum Punkowe

Miłość & Seks - DZIEWCZYNY czego nie lubicie w facetach..?

heroina - Śro 01 Sie, 2007

odpowiedź jest bardzo prosta: xiao ma takie "hoby" :wink:
hellcat - Pią 03 Sie, 2007

Nie tylko ona :faja:
heroina - Pon 06 Sie, 2007

się wie :faja:
możemy założyć gang :wink:

alfa - Pon 06 Sie, 2007

Jak się po pijaku klei do mojej koleżanki, stawiając ją w idiotycznej sytuacji, raniąc mnie tym do głębi :?
xkrzysiekx - Pon 06 Sie, 2007

heroina napisał/a:
się wie :faja:
możemy założyć gang :wink:

clocwork orgy? <co prawda tam nie bylo nieprzytomnych facetow, ale kto by sie tym przejmowal? ;>

Zwierz@k - Pon 06 Sie, 2007

ja bym mógł nawet przytomność stracić na potrzeby rozrywki
Marguz - Pon 06 Sie, 2007

ja ostatnio w pociągu traciłem -----------> było się nie wachac ;)
TS - Sob 13 Paź, 2007

o kurwa jakie problemy :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: normalnie brawo gerl czy jakieś inne takie...

Cytat:
mój facet pluje :cry:
straszne kurwa :lol: :D :twisted:
Radio ULICZNIK.net - Sob 13 Paź, 2007

Zarzygane laski, zarzygani kolesie... z kim Wy pijecie? :twisted:
buri - Nie 14 Paź, 2007

ze sluchaczami ulicznika
heroina - Nie 14 Paź, 2007

buri napisał/a:
ze sluchaczami ulicznika

:kiss:

Dev - Nie 14 Paź, 2007

znałam takiego zawodnika, pił do końca i zaliczał zgon, przy czym najbliższa okolica zarzygana, z jednej strony ciężko zostawić, bo kolega, z drugiej było to męczące, nużące, żałosne. rozumiem, konkretna najebka z konkretnej okazji, a nie na codzień..
młodzi to jeszcze mogą popić, ale starych pijaków zdzierżyć nie mogę, (zwlaszcza tych za kółkiem..)

"nie lubię", jak facet mnie poniża. zdarzyło mi się parę razy już.

texpolar - Nie 14 Paź, 2007

poniża w sensie prosi o zrobienie laski przy znajomych w centrum miasta, czy jak?
Mecenas - Nie 14 Paź, 2007

Cytat:
znam takiego zawodnika, pił do końca i zaliczał zgon

ale zawsze trafiał na chatę, to co że po kilku godzinach zwiedzania :oops:
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Anonymous - Nie 14 Paź, 2007

chyba tez go znam :lol: :lol:
Dev - Nie 14 Paź, 2007

mam nadzieję kiedyś poznać :lol:

Tex, poniża tekstami: spierdalaj, zamknij mordę itd. czasem przechodziło do rękoczynów... pokazuje ci miejsce w szeregu, traktuje, jak nic nie wartą szmatę, tudzież dziwkę do obrobienia. no i wyjątkowo chamskie i bolące przytyki do wyglądu...

boli takie traktowanie..

heroina - Nie 14 Paź, 2007

to niech się pierdoli kwiatuszek.
znajdź sobie lepszego :kiss:

Dev - Nie 14 Paź, 2007

wiem, już dawno spuściłam go na drzewo, aczkolwiek odbiło się to negatywnie na moich relacjach z płcią przeciwną, czego skutkiem jest samotność :cry:

ale trzymam się :mrgreen:

heroina - Nie 14 Paź, 2007

a tam. samotność nie jest zła :kiss:
Anonymous - Nie 14 Paź, 2007

Cytat:
a tam. samotność nie jest zła

mówi Ci to żona nazika :lol:

texpolar - Nie 14 Paź, 2007

Dev: jeśli koleś tak do Ciebie mowil to troche przeginka i nie ma sensu marnowac czasu na takich kretynow. z moją dziewoją sami uzywamy roznych zwrotow, ale to jest na zasadzie zartu.

nie trawie jak koles przesadnie pantofluje i lize dupsko lasce na kazdym kroku, a jak sie spytasz takiego czy na piwo wyjdzie to zawsze sie slyszy 'ni chuja, dzis robie kluski z jolką, jutro idziemy do kosmetyczki, a pojutrze kisimy ogora' :roll:

Dev - Nie 14 Paź, 2007

przeginka, oj przeginka, ale to już za mną.


co do pantoflarzy to znam 2-óch. tragedia, kundle do kwadratu, swojej dziewczynie na każdym kroku wchodzą w dupsko bez wazeliny. takie łazęgi życiowe.. :lol:

Mecenas - Nie 14 Paź, 2007

wam (babom) to nigdy nie można dogodzić, jak uległy to pierdoła, jak się postawi to łobuz i nie zależy mu na związku :|
baka - Nie 14 Paź, 2007

texpolar napisał/a:
nie trawie jak koles przesadnie pantofluje i lize dupsko lasce na kazdym kroku, a jak sie spytasz takiego czy na piwo wyjdzie to zawsze sie slyszy 'ni chuja, dzis robie kluski z jolką, jutro idziemy do kosmetyczki, a pojutrze kisimy ogora' :roll:

uwierz mi, że dziewczyny też to wkurwia ;)

Dev - Nie 14 Paź, 2007

Mecenas napisał/a:
wam (babom) to nigdy nie można dogodzić, jak uległy to pierdoła, jak się postawi to łobuz i nie zależy mu na związku :|


bo ideałem jest ten, który potrafi wypośrodkować.

ja jednakowyż skłaniam się bardziej ku łobuzowi (ale nie takiemu, który złość na mnie wyładowuje). musi mieć jaja i umieć postawić się (zwłaszcza w mojej obronie) :wink:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group