|
PUNK FORUM Forum Punkowe |
|
Na każdy temat, nic o punku... - Ulubione WINO
dagda - Pon 13 Cze, 2005
Łajek napisał/a: | [...] Lubie sluchac jak moje "dzieci" "mowia" do mnie |
Teraz już wiem jakie to uczucie. Wczoraj i moje dziecko (które zrobiłam sobie przy pomocy Yoghurta (dzięki raz jeszcze)) do mnie przemówiło.
bigi - Śro 15 Cze, 2005
ja po ostatniej imprezie powiem ze najlepsze jest to wino ktore sie nie potlucze
Hurnik77 - Śro 15 Cze, 2005
moje ulubione wina to "wino", gull pozeczkowy czasem keleris i lesny dzban(900ml - 6zl)
Naturalny Jogurt Bananowy - Pon 20 Cze, 2005
gull pozeczkowy, komandos, cherry, supercola, i lesny dzban
zigi_morales - Śro 22 Cze, 2005
wino z siarą moją wiarą KOCHAM KOMANDOSA
lecz niegardze winem Wino i patykiem Żubżyk tez dobry ale najlepiej chlodzi Blądi
alutka - Śro 22 Cze, 2005
A ja narazie mam lekki wstręt do win i nalewek, ale znając życie wkrótce mi to przejdzie
KubaoO - Nie 26 Cze, 2005
Wino marki Wino [brzoskwiniowe] ostatnio widizałem za 3,50 !!!
QkiZ - Pią 15 Lip, 2005
Ja zanim wypije jakieś winko to musze je powąchać. Długie szyje i Agropole już mi nie wchodzą. Po ostatniej akcji win picia, zrzygałem się w łóżku podczas snu. Mogłem skończyć jak Jimi Hendrix. Z tego co jest to pijam jeszcze Komandosa i Jabłuszko Sandomierskie.
geerwazy - Pią 15 Lip, 2005
ja ostatnio piłem jakieś świnstwo Antał normalnie tego bym nie tknął bo kurwa do rzeczy w plastkikowych butelkach mam wstręt bo są maksymalnie zjebane, ale byłem juz po większym spożyciu alkoholu i jakoś sie wlało i Antała, w smaku ohydny
bnr - Pią 15 Lip, 2005
Ja tez nie lubie win z plastikowych butelek, ale sa takie beczuszki litrowe, one ujda.
Nie lubie tez kawy ze szklanki (musi byc w kubku i do tego jasny kolor jego ma byc) i nie jadam drugiego dania z ciemnych talerzy.
A tak to Komandosik i Warka Wine (jak sie czlowiek chce sponiewierac). A dopil ktos trzy?
QkiZ - Nie 17 Lip, 2005
Sądzę, że to tylko chwyt reklamowy, aby tylko spróbować to wypić. Ale z drugiej strony nigdy nie próbowałem wypić tyle Warwinek. Ale najlepszą metodą, aby się o tym przekonać, będzie po prostu to wypić.
Jules Winnfield - Nie 17 Lip, 2005
kurwa, kiedyś muszę tego spróbować
bnr - Nie 17 Lip, 2005
elirian napisał/a: | kurwa, kiedyś muszę tego spróbować Laughing |
Tylko pamietaj - to musi bardzo dobrze schlodzone, wtedy smakuje ok. Jak jest cieple, to mozna nie dopic nawet jednego, bo smakuje jak uryna. Ale zimne jest ok. Moj kumpel zaliczyl zgona po 2, jak ja to pilem, to nie wiem ile wypilem, bo mielismy roznorakie winka i nalewki, ale 3 nie zrobilem na bank.
riot - Pon 18 Lip, 2005
DIY albo wcale
nerka - Wto 19 Lip, 2005
QkiZ napisał/a: | Sądzę, że to tylko chwyt reklamowy, aby tylko spróbować to wypić. Ale z drugiej strony nigdy nie próbowałem wypić tyle Warwinek. Ale najlepszą metodą, aby się o tym przekonać, będzie po prostu to wypić. |
czyli jednak będziesz pił tanie winiacze Kukiziu??
(a wypić ie da- koro ja dałem niemal kiedyś radę)
Anonymous - Wto 19 Lip, 2005
warwinka kiedys z misiurem wodke zapijalismy... a wlasciwie on z glonkiem wodke (pozniej umieral na trawniku i prowadzilismy gfo zarzyganego na chate ) a ja jabola... tez skonczylo sie rzyganiem, ale ja poszedlem grzecznie spac w kazdym razie syf malaryczny - od tamtego czasu nie ruszam.
QkiZ - Wto 19 Lip, 2005
Warwinka nie jest zła. Po za tym japkowa. Tak jak lubię.
nerka - Wto 19 Lip, 2005
może i lepiej, że winek nie pijasz- bo nie chciał bym mieć kolejnej blizny po twoich pijackich fazach
Falka - Wto 19 Lip, 2005
Cavalier!!!!!!!!!!! porzeczkowe?? :] mmmmmm
QkiZ - Wto 19 Lip, 2005
Najter pamiętasz Cavalier night
Anonymous - Wto 19 Lip, 2005
QkiZ napisał/a: | Najter pamiętasz Cavalier night |
nom... podejrzewam nawet, ze w wiekszym zakresie niz Ty kawaliera to nawet na studniowce pilem... mama mi zdjecie zrobila jak dumnie szklanke z tymze specyfikiem dzierzylem
Falka - Wto 19 Lip, 2005
Cavalier znany na całą polske -- hehe piło sie go piło nad rzeką, pod domem kultury sączyło sie go przez słomkę
bnr - Wto 19 Lip, 2005
Falka napisał/a: | Cavalier znany na całą polske -- hehe piło sie go piło nad rzeką, pod domem kultury sączyło sie go przez słomkę |
Jablko mieta jest w sumie w pipe, ale generalnie nie lubie tego trunku.
Kiedys pilem wino ktore wyprodukowane zostalo 5 dni wczesniej (patrzac na etykiete)
Anonymous - Wto 19 Lip, 2005
kiedys z kumplem zaopatrywalismy sie w to na stacji benzynowej... pytamy goscia jakie sa smaki
"jablkowo mietowy i hm... yyy... i rouge"
Falka - Wto 19 Lip, 2005
rouge? co to za smak?
|
|