PUNK FORUM
Forum Punkowe

Para Wino - Co sądzicie o grupie DEFEKT MUZGO? + ich działalność z Parą

FRANZ MAUER - Pią 22 Kwi, 2005
Temat postu: Co sądzicie o grupie DEFEKT MUZGO? + ich działalność z Parą
Dlamnie jest to najleprza polska kapela punk rockowa.Jej teksty są świeże ..Morze macie jakieś materiały na temat tej grupy zdjęcia , fotki , cokolwiek date najbliższego koncertu jeżeli macie to piszczcie na mejla franz_mauer@op.pl
zebed - Sob 23 Kwi, 2005

a ja wole posluchac defektu niz jakis tam hc-ów z ich zajebistymi szerokimi spodniami i umiejetnosciami techincznymi ....
Tomasso - Sob 23 Kwi, 2005

defet muzgó miał zajebisty kawałek "nie jestes taki zły" i zagrali go świetnie :D
cykcyk - Sob 23 Kwi, 2005

Jak dla mnie syf. Nie slucham
Para Wino - Nie 24 Kwi, 2005

cky2k napisał/a:
Jak dla mnie syf. Nie slucham
A ja "Siwego" słucham... przy dwudziestu pięciu piwach w "Kryształowej" na "Piaskowej Górze" w Wałbrzychu :mrgreen: .
pawlak - Nie 24 Kwi, 2005

zebed napisał/a:
hc-ów z ich zajebistymi szerokimi spodniami i umiejetnosciami techincznymi ....


ciekawe gdzie ty widziałes hc w szerokich spodniach 8)

a defekt muzgu słaby

cykcyk - Nie 24 Kwi, 2005

Para Wino napisał/a:
przy dwudziestu pięciu piwach



Przy 25 piwach to malo co nie wchodzi do ucha ;)

Nikodem15 - Nie 24 Kwi, 2005

Bardzo stara kapela, na początku grali bardzo prosto, ale miało to swój niezaprzeczalny urok i klimat. Później zaczęli grać ciekawiej i lepiej technicznie (2 ostatnie płyty). Lubiem Defekta.
Para Wino - Nie 24 Kwi, 2005

cky2k napisał/a:
Przy 25 piwach to malo co nie wchodzi do ucha ;)
Naucz :wink: .
riot - Nie 24 Kwi, 2005

ogolnie kapelka do dupy, teksty beznadziejne a i muzycznie mi nie odpowiadaja...
ot co!

Para Wino - Nie 24 Kwi, 2005

ale pamiętaj, że od nich się wszystko zaczęło (1992) tzn. inwestycje w punk fonografię - nie stanąłem w ich obronie.
Koniu - Nie 24 Kwi, 2005

bardzo fajna kapela... :)
SilesiaAttack79 - Nie 24 Kwi, 2005

zajebista,jak tego słucham to przypominają mi sie młodsze lata :mrgreen:
beszambelan - Nie 24 Kwi, 2005

pawlak napisał/a:
zebed napisał/a:
hc-ów z ich zajebistymi szerokimi spodniami i umiejetnosciami techincznymi ....


ciekawe gdzie ty widziałes hc w szerokich spodniach 8)


świat, lata mniej więcej 92-98

Para Wino - Pon 25 Kwi, 2005

nazik napisał/a:
A w ogóle to temat raczej tu nie pasuje :)
Spoko. Ja już gdzieś mam tutaj schowany Defekt chyba w "tematach przeterminowanych", bo był zakładany przy okazji wspomnień o "Zjednoczonej Europie". Coś tam się pomiksuje i jeszcze temat urośnie, ale poczekam co tu się wydaży przez najbliższy tydzień.
szymon - Wto 26 Kwi, 2005

Ja tam lubie sluchac defektu-podoba mi sie wokal siwego-muza jest dobra na wszelkie imprezki nie ma zadnych smutow w ich tekstach-a do tych co wypowiadaja sie ze defekt jest bee-napiszcie dlaczego tak uwazacie-znacie lepsze kapelki to napiszcie o nich i dajcie znac w jaki sposob zdobyc ich nagrania-ciekawe czemu Para nie stanal w ich obronie-bo grali tylko dla kasy-bo to jedno wielkie oszustwo komercyjne?Moze graja beznadziejna muze a moze stawiasz ich na rowni z sedesem?Ciekawi mnie twoje zdanie bo wiekszosc twych postow naprawde jest madra i przemyslana...
Para Wino - Wto 03 Maj, 2005

szymon napisał/a:
Ja tam lubie sluchac defektu-podoba mi sie wokal siwego-muza jest dobra na wszelkie imprezki nie ma zadnych smutow w ich tekstach-a do tych co wypowiadaja sie ze defekt jest bee-napiszcie dlaczego tak uwazacie-znacie lepsze kapelki to napiszcie o nich i dajcie znac w jaki sposob zdobyc ich nagrania-ciekawe czemu Para nie stanal w ich obronie-bo grali tylko dla kasy-bo to jedno wielkie oszustwo komercyjne?Moze graja beznadziejna muze a moze stawiasz ich na rowni z sedesem?Ciekawi mnie twoje zdanie bo wiekszosc twych postow naprawde jest madra i przemyslana...
Sedes Muzgó - Defekt Sedesu - wystarczy? I nie staję w niczyjej z wymienionych obronie, tak jak i nie atakuję. Jest dobrze jak jest i nie trzeba niczego zmieniać ani tymbardziej wyjaśniać.
spazma - Nie 08 Maj, 2005

defekt traktuje sentymentalnie.. jedna z pierwszych kapel punk-rockowych jaką słyszałem i w zasadzie to przez nich zacząłem lubić muzyke punk-rock.. pamiętam jak pogowaliśmy w podstawówce przy magnetofonie na przerwie słuchając ich muzy ;) to były czasy ;) a siwego traktuję naprawdę jako dobrego gitarzyste - może i technicznie prosto, ale co z tego? ;)
lolek - Śro 11 Maj, 2005

jedno wielkie śmierdzące gówno,niezależnie od tego czy z parą czy bez
Koniu - Śro 11 Maj, 2005

oszczędź sobie takich wywodów.
lolek - Śro 11 Maj, 2005

prosze, było pytanie co sądzicie, odpowiedziałem w sposób najbliższy mojemu sercu. Nic nie poradze iż większośc sytuacji kiedy spotkałem sie z tą kapelą bądz jej członkami nie za przyjemnie wspominam.Dla mnei jest przykre iż takie coś powstało.
Para Wino - Śro 25 Maj, 2005

Słuchajcie - zastanawiam się, który band jest najbardziej uniwersalny, bo do tej pory zbluzgaliście już dokładnie wszystkie. Wyliczę tylko kilka, które pamiętam. Defekt be, Sedes be (rozumiem, że obie grupy mają sporo wspólnego), ale jeszcze Włochaty bardzo be, bo teksty do dupy i naiwne, Nauka o Gównie dla dzieci, zresztą Para Wino też, Włochaty to punki za duże pieniądze (rzekł kiedyś publicznie współpracownik Silvertonu), KSU sprzedali się na Vivie", na forum Moskwy jakiś były grajek Moskwy wyzywa "Gumę", że to żaden punk i Was wszystkich otumania, Dezerter dawno komercyjny, Bydzyński ześwirował, Psy Wojny nie potrafią grać, "Smalec" też sprzedany.........? To skąd się biorą ludzie na koncertach i komu sprzedają się nakłady płyt?
bigi - Śro 25 Maj, 2005

Nikodem15 napisał/a:
Bardzo stara kapela, na początku grali bardzo prosto, ale miało to swój niezaprzeczalny urok i klimat.


jak rozumiem pamietasz jego poczatki :)

Anonymous - Śro 25 Maj, 2005

Para Wino napisał/a:
Słuchajcie - zastanawiam się, który band jest najbardziej uniwersalny, bo do tej pory zbluzgaliście już dokładnie wszystkie.


uniwersalny nie jest zaden. kwestia glownie gustu... a zdecydowana wiekszosc z wymienionych przez Ciebie kapel jest zjechana calkowicie slusznie. prezentuja (naogol) albo zenujacy poziom textowy i muzyczny prymitywizm/bezczelna wtornosc albo sie sprzedali/pojebalo ich. wiele kapel reaktywuje sie dla kasy ale reanimacja trupow wiele nie daje... a ludzie na koncerty przychodza, szczegolnie mlodsi ktorzy dopiero zaczynaja w tym wszystkim siedziec i maja malo krytyczne podejscie do sprawy albo starsi z sentymentu, albo tacy ktorzy kca sie poprostu pobawic i cala reszta ich jebie...

bnr - Śro 25 Maj, 2005

najter napisał/a:
a ludzie na koncerty przychodza, szczegolnie mlodsi ktorzy dopiero zaczynaja w tym wszystkim siedziec i maja malo krytyczne podejscie do sprawy albo starsi z sentymentu, albo tacy ktorzy kca sie poprostu pobawic i cala reszta ich jebie...


Czyli wszyscy :wink: :kiss:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group