PUNK FORUM
Forum Punkowe

Inne - 10 Najlepszych punkowych albumów wszechczasów

Stanzberg - Śro 09 Gru, 2009

Cytat:
teraz już sa apolityczni, chociaz to taka trochę pewnie dziwna apolityczność dla ciebie
No, dokładnie! :lol:

Podejrzewam, że w pewnym momencie śpiewanie komunistyczno-narodowych piosenek stało się passe, chłopaki dorośli i wreszcie chcieli żeby posłuchał ich ktoś spoza paroosobowego kółka adoracji hajlującego do płonących swastyk na działkach. :lol:
Więc stali się apolityczni, proste. 8) Aczkolwiek muzyka dalej cienka jak barszcz.

Gitsi mają jedną słuchalną płytę - trochę mało jak na największą gwiazdę niepoprawnego oi!'a.

Pyndzel_77 - Śro 09 Gru, 2009

[quote="Stanzberg"]
Cytat:

Gitsi mają jedną słuchalną płytę - trochę mało jak na największą gwiazdę niepoprawnego oi!'a.



bluźnicie, kamerad, bluźnicie :lol:


no ale podobno o gustach sie nie dyskutuje. sztorm wpisałem jako dobitkę, bo byli na splicie, jak dla mnie połowa conajmniej płyty warta uwagi w HUJ

Foxy 68 - Pon 14 Gru, 2009

Muszę dopisać jedynkę Undertones, nie ma kurwa innej opcji
Little Jamie hides in the front of the car
He'll never learn to drive he knows its too late now
He turns ignition on and its ready to start
As the car begins to move he feels it falling apart.

Pyndzel_77 - Pon 14 Gru, 2009

ja tam czekałem na sprostowanie odnośnie poziomu grania sztormów :wink: :wink:
Foxy 68 - Pon 14 Gru, 2009

ale co tu prostować? To co słyszałem mi się podobało :lol:
Stanzberg - Wto 15 Gru, 2009

Cytat:
bluźnicie
Nie, nie sądzę. :lol:

Wszystko poza "Papierową dziewczyną" jest na bardzo chujowym poziomie w porównaniu z większością sceny punkowej. Jakby śpiewali o czymś innym i byli studentami to nawet byś o nich nie usłyszał.

Pyndzel_77 - Wto 15 Gru, 2009

jakby śpiewali o czym innym i byli studentami to bym faktycznie miał na nich wyjebane, ale bardziej bym miał gdyby bedac studentami spiewali o tym co teraz :lol:
Hamel - Wto 02 Mar, 2010

Hamel napisał/a:
dawno temu podarował mi ją szwagier i mimo tego, że faktycznie, jest to jedna z "największych" płyt polskiego punkroka, mnie jakoś nie podchodzi :x . Taka jakaś jednostajna mi się wydaje, podobają mi się bodaj tylko "czarzły" i "kolory". Wolę wcześniejsze demówki.


Kurwa, ale mi teraz wstyd :-| :roll: :oops:

Foxy 68 - Wto 02 Mar, 2010

Muuusisz pierdolnąć baranka na ściane. Nie ma innej drogi,nie ma odwrotu.
Hamel - Śro 03 Mar, 2010

Tak też uczynim. Amen :sad:
Ryszard - Czw 04 Mar, 2010

Stanzberg napisał/a:
Wszystko poza "Papierową dziewczyną" jest na bardzo chujowym poziomie w porównaniu z większością sceny punkowej. Jakby śpiewali o czymś innym i byli studentami to nawet byś o nich nie usłyszał.

Zgadzam się, że ich muzyka nie powala, ale, hmmm, jakby Analogsi śpiewali o czym innym i byli studentami to też byś na nich nie zwrocil uwagi. ;-)
Mi Gitsów muzyka całkiem leży; nie powiem żeby mi pasowały jakoś szczególnie ich poglądy, ale mają kilka numerów do których lubię wracać i wracać będę na pewno. No i maja jeszcze jedną zaletę - idąć najebanym o 2 w nocy przez środek ustki świetnie się ich śpiewa... :rotfl:

Mecenas - Czw 04 Mar, 2010

Cytat:
idąć najebanym o 2 w nocy przez środek ustki świetnie się ich śpiewa... :rotfl:

jak ostatnio wracałęm w nocy to mi sie chciało wyc :
to aleja blbordów alleja blbordów :mrgreen:

Marchin - Czw 04 Mar, 2010

Ryszard napisał/a:
idąć najebanym o 2 w nocy przez środek ustki świetnie się ich śpiewa...


Oi :!:

Stanzberg - Pią 05 Mar, 2010

Różne rzeczy się śpiewa po pijaku w środku nocy. :oops: :oops: :oops:

Ale to nie znaczy, że załapują się przez to do kanonu albumów wszechczasów. :mrgreen:

Anonymous - Pią 05 Mar, 2010

1.Post Regiment - Czarzły
2.Ramones- Ramones
3.The Analogs- trucizna
4.The Analogs-kroniki policyjne
5.Sex Pistols - Nevermind the bollocks
6.Turbonegro - Ass Cobra

na wiecej nie mam czasu,jajecznica sie pali,dopisze pozniej

BadMotherfucker - Śro 24 Mar, 2010

Stanzberg napisał/a:
Różne rzeczy się śpiewa po pijaku w środku nocy. :oops: :oops: :oops:
Ale to nie znaczy, że załapują się przez to do kanonu albumów wszechczasów. :mrgreen:


Bella, bella donna, wieczór taki piękny...
Gdyyyyybyyym miaaaał gitaaaaaręęęęęę tooo bym na niej graaaaaał...
Whisky moja żooono...

No jak się nie łapią :faja:

MRW - Czw 12 Sie, 2010

forgottten rebels "this is aint holywood"
district "don"t mess with the hard punx"
undertones "undertones"
manikins "crocodiles"
buzzcocks "another music in a different kitchen"
adverts "crossing the red sea"
eddie & the hot rods "teenage depression"
josie cotton "convertible music"
do tego pierwsze 999 i clash

albumy których można słuchać bez przerwy. kompletne, hiciarskie, bez wad...

Stanzberg - Czw 12 Sie, 2010

Cytat:
district "don"t mess with the hard punx"
Płyta-gigant, szkoda, że jej nie mam. :evil:
ko0niu - Czw 12 Sie, 2010

też jej nie mam co boli jak drzazga w fiucie. Powiem szczerze, że wszystkie wcześniejsze dokonania district i późniejsze dokonania 2nd district mogą się schować. Mają parę zajebistych numerów ale ta płyta jest dobra od początku do końca.
wawrzon - Czw 12 Sie, 2010

Ja wciągam wszystko bez umiaru - a dont mess to jedyne co mam z "legalnego" źródła - ale jeszcze nie ma na czym słuchać :)
MRW - Czw 12 Sie, 2010

mam tą płytę i kolejne i rzeczywiście potem nie udało im się stworzyć nic na podobnym poziomie. kolesie grają teraz trasy z pascalem, więc może bedzie jakiś powrót
Foxy 68 - Pią 13 Sie, 2010

nie mam ani jednej,wszystkie słyszałem i podpisuje sie pod powyższym! KLASA JAK CHUJ!!
suchy693 - Pią 13 Sie, 2010

Moja 10 za mało 10 ale................ 1 DEAD KENNEDYS frankenchrist 2 ONE WAY SYSTEM all system go 3 IGGY POP new values 4 SOCIAL DISTORTION sex love & rockroll 5 HOUK soul ammunition 6 RAMONES animal boy 7 TALKING HEADS 77 8 MANO NEGRA casa babylon 9 CHUMBAWAMBA 2 lp first 10 LUCKY DEVILS wszystko . :zongler: :zongler:
kubarockman - Pią 13 Sie, 2010

1. Slayer - Undisputed Attitude
Mecenas - Wto 31 Sie, 2010

dziś se próbowałem wystawić 1o ulubionych kapel i za bardzo się nie da, a o płytach to już nie ma najmniejszej mowy

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group