Konan - Pią 06 Kwi, 2012
jestem na etapie wkurwienia 
plodniak - Czw 12 Kwi, 2012 Byłem i na jednym,drugim i trzecim etapie a teraz jest zajebiście. Wizyty u psychologa zrobiły swoje.. Głupie powroty ze złej jazdy na psychodelikach 
nie ćpam trzy miesiące prawie i współczuje wszystkim,którzy będą przez to przechodzić.. No ale i tak nikomu nie przetłumaczysz,dopóki nie przeżyje tego na własnej skórze.. Mecenas - Nie 06 Maj, 2012 lekiem na wieczne wkurwienie jest: http://youtu.be/mF4FMF99cb0 Hell - Nie 10 Mar, 2013 Tak jak powiedział BadMotherfucker -
Ludzie się trzymają głupich stereotypów "jedziesz na fecie a za miesiąc co? W żyłę będziesz dawał?" Na fecie jadę od roku OKAZYJNIE. W ogóle nie czuję potrzeby brania, zresztą ostatnio brało się w Sylwestra. 
To samo z trawką, tylko że jej nie nazwałbym narkotykiem. Wszystko jest dla ludzi, ale z umiarem. BiteItYouScum - Śro 28 Maj, 2014 Jak ja nie lubię hardline debili, którzy moralizują na temat dragów i alko. Pierdolą takie same androny jak jakiś nawiedzony, świętojebliwy eunuch w koloratce. Rozumiem "straight edge", że świadomie rezygnują z używek i nie popadają w faszyzm na tym punkcie. Zabranianie dragów jest debilne, bo każdy zakaz tworzy nowe podziemie. Ludzie ćpają po kryjomu, a producenci oczojebnych torebek z "substancją do kolekcjonowania" i mafia harcują radośnie jak muchy na srace i rozrzedzają prochy czy zioło jakimś gównem, które ryje organizm bardziej niż sam narkotyk. Państwo wypierdala miliardy na walkę z wiatrakami i ściga palących jak przestępców. Widzicie w tym jakiś sens? Bo ja nie. Uważam, że ludzi nie powinno się krępować zakazami tylko edukować, tłumaczyć racjonalnie jakie są skutki uzależnień. No ale jak my w tym cebulandzie narodowo-katolickim zamiast edukacji społecznej mamy religię, gdzie szczeniaki się zastanawiają nad chodzeniem Jezusa po wodzie, albo co to jest wniebowzięcie i wniebowstąpienie to nie ma się co dziwić zdebilnieniu społeczeństwa. 
Edukacja z prawdziwego zdarzenia rozwiązuje wiele problemów społecznych. Niestety w Polsce konserwy zatęchłe wypłaszczają swoje dupska w sejmie i pierdolą kocopały, po czym radośnie biegną do sejmowego bufetu (szuje, ja to nie mogę sobie łyknąć w robocie) i nakurwiają się jak bura suka.  PREACH!!!
ZŁY PUNKS - Czw 29 Maj, 2014 
BiteItYouScum - Czw 29 Maj, 2014 Wyszukane jak krzyż na cmentarzu.
ZŁY PUNKS - Czw 29 Maj, 2014
|
