janek_janusz - Śro 16 Cze, 2010 Temat postu: Samobójstwo jest oskarżeniem państwa Dlaczego uważa pan, że samobójstwo jest oskarżeniem państwa? Weźmy taki przypadek: matka trojga dzieci, która zostaje zwolniona z pracy. Czy ona powinna być zwolniona, jeżeli utrzymuje dzieci? Nie. Można ją przenieść na inne stanowisko, ale trzeba ją utrzymać, bo to jest dla dobra państwa. Przedsiębiorca prywatny też powinien przewidywać skutki swojej decyzji. Ona przychodzi do domu. Truje dzieci tlenkiem węgla i sama wyskakuje przez okno. Czy to nie jest oskarżenie państwa czy w ogóle systemu gospodarczo-społecznego? http://www.rp.pl/artykul/17,444442.html Interesująca analiza kryminologa dotycząca egzystencji w Polsce. Ryszard - Śro 16 Cze, 2010 Nie. Skoro nie potrafi się utrzymać na stanowisku pracy to znaczy, że pracuje źle albo po prostu są lepsi od niej. Można sobie znaleźć inną pracę. Zaś nie mając odpowiedniego zaplecza (mieszkania, dochodów, możliwości) nie trzeba się decydować na posiadanie dzieci, przymusu nie ma. Nastukanie sobie trójki dzieci, na które nie będzie cie stać może z łatwością doprowadzić do tego, że będą one tak samo niedostosowane (edukacja, roszczeniowe nastawienie, chujowe wzorce) do życia jak rodzic i dla państwa będą ciężarem. Strasznie mnie mierzi oskarżanie 'efemerycznego' winowajcy o własne słabostki, brak zdolności do adaptacji czy jebane chodzenie na łatwiznę. "Się coś robi, się trzeba brać odpowiedzialność za to". janek_janusz - Czw 17 Cze, 2010
Rysiek, a co powiesz na braki edukacji w temacie antykoncepcja? Zresztą w temacie chodzi i o bardziej znane przypadki samobójstw całych rodzin. Ostatnio to nawet coraz częściej zdarzaja sie zabójstwa / wyrzucanie niemowlaków przez rodziców. http://info.wiadomosci.ga...artwy+noworodek Za dzieciaka w okolicy może były samobójstwa ludzi samotnych i nieuleczalnie chorych. Jednak nie dzieci i nie rodziców posiadających na wychowaniu dzieci. Ostatni rok był kto wie czy nie najbardziej tragiczny pod tym względem. Nie wiem na ile to efemeryczny winowajaca a ile faktycznie można zarzutów postawić tej bandzie u władzy trabiącej o wspaniałej przyszłości do tłumu otumanionych. O rozczarowanie i tragedię wtedy nie trudno. michał ze wsi 2 - Czw 17 Cze, 2010 Po to się jest pankiem,żeby w przyszłości nie mieć takich dylematów.Dziś można przeżyć nawet zbierając śmieci po kiblach{w pewnym okresie sam zbierałem},jednak jak ktoś woli dać sobie w łeb,to co ja na to mogę?W życiu czasem karta się odwraca i z biedaka można zostać panem{trzeba przeczekać,przybrać formę przetrwalnikową}: . Sąsiad kiedyś po pijaku zwierzał mi się,że już na strychu się przymierzał  zakładał to gówno na głowę i zdejmował coś mu mówiło ,żeby jednak nie.
Kamyla - Pią 18 Cze, 2010
Sądzę, że brak edukacji w tym temacie można zastąpić doświadczeniem po "zdobyciu" pierwszego dziecka. Tego nie zrozumiem nigdy im większa bieda tym więcej dzieci nie wiadomo po jaką cholerę. heroina - Pią 18 Cze, 2010 bo ruchać się chce, a przecież 'gumy takie drogie' tjaaaa... pieluchy są tańsze 
Cyb - Pią 18 Cze, 2010 Zdecydowanie popieram Ryśka! Wkurwia mnie to socjalistyczne podejście w państwie, obym kiedyś doczekał kapitalizmu ; o Po drugie typ zapomniał tam napisać o jednej rzeczy - mężczyźni to lepsi samobójcy ; d kobiet-samobójcow jest mniej, ale mają na swoim koncie większą ilość prób samobójczych ; ) Zigi - Pią 18 Cze, 2010
bo obietnica 1000zł za jedno dziecko trafia tylko marginesu które zaraz to przechleje. I tak będziemy mieć następne pokolenie ze zjebanemy genami. Samobójstwo nie moze byc winą państwa, tak twierdzą komuniści- "to nie człowiek jest zły tylko społeczeństwo które go do zła nakłania" a jak ktoś jest słaby psychicznie to trudno. Śmierć frajerom!
Bo jak sie za coś zabieramy to robimy to porządnie 
|
